OneNight pisze:No to się zdziwisz
Ja już miałem przyjemność i wątpliwą przyjemność obcowania z duchami. Testowałem te wszystkie metody, znam ludzi którzy robili dokładnie to samo. Wynik takich eksperymentów, a nawet logika nakazuje myśleć, że pewne praktyki nie działają, bo zostały zmyślone. I nie chodzi tu o pradawne zwoje, bo pewne tradycje np. szamańskie są wciąż żywe i ewoluują. A nie zajmuję się tym od wczoraj.
A potem przychodzisz Ty, cały na biało, mówisz że w sumie to nie czytałeś za wiele o tym, ale jakoś to będzie, zaimprowizujesz i jeszcze mi pokażesz że się mylę
Poza tym po książkach i wypowiedziach wnioskuję, że swoje podejście opierasz o spirytyzm, który nawet nie uznaje istnienia czegoś takiego. Ciągle spirytyści powtarzali, że telefon dzwoni z drugiej strony, a jeśli nie dane mi było urodzić się medium, to nim nie będę. Osoby które mają jakikolwiek kontakt z drugą stroną nazywano medium i wyniesiono do rangi jakichś wybrańców. A okazało się, że to bardzo proste i każdy może to robić jeśli wie jak.
Więc nie dziw się, że Twoje podejście mnie nnie przekonuje. Dla mnie jest ono bez sensu, sprzeczne z doświadczeniami i na dodatek sam nie wydajesz się jeszcze wiedzieć jak to ma wyglądać, a już wyrobiłeś sobie opinię zamiast najpierw powiedzieć "sprawdzam" i to rzeczywiście sprawdzić oraz porównać. Już chcesz pokazać, że da się zrobić na przekór mnie.