Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Miejsce, w którym przeczytać można różne intrygujące opowieści związane ze Spirytyzmem.

Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: kalatala » 16 lut 2014, 14:37

Teraz to już właściwie jestem tego pewna. Zacznę od początku, chociaż nie wiem czy to faktycznie było początkiem.

Kilka dni temu miałam pewien sen-koszmar. Sny takie miewałam kilka lat temu, były one konsekwencją niemiłych przeżyć, gdy byłam prześladowana przez jednego mężczyznę. Koszmary były nieciekawe, ale się skończyły definitywnie po psychoterapii. Do tej pory nie miałam ani jednego. Aż tu nagle znowu się mi to przyśniło. Po przebudzeniu się byłam zdziwiona takim snem. Nie miał on dla mnie sensu, przecież przerobiłam ten temat na psychoterapii oraz w dużej mierze wybaczyłam temu człowiekowi. Było, minęło, zapomniałam o śnie.

Ostatniej nocy miałam dwa koszmary, źle spałam. Przed snem trochę wyczuwałam obecność kogoś - chociaż nigdy nie wiadomo, czy sobie tego nie ubzdurałam. Długo nie mogłam zasnąć. Najpierw przyśniło mi się, że jakiś duch mnie ściągał z łóżka. Centralnie za nogi mnie wyciągał, to było realistyczne. Jeszcze śpiąc zaczęłam mówić "Ojcze nasz". Przebudzilam się, coś tam się pomodliłam, za tego ducha też oczywiście, szybko zasnęłam. Potem przyśnił mi sie wampir, przed którym uciekałam. Oba sny pamiętam jako czarno-białe. Po tym też chyba się obudziłam. Następnie miałam jeszcze dwa sny, ale już bardziej kolorowe, z czego ostatni w ogóle nie był nieprzyjemny.

Dziś na stronie spirytyzm .pl w artykule na temat snów przeczytałam :"Niektóre tak zwane koszmary są wynikiem agresji Duchów niższych lub przerażających wizji pozaziemskich obszarów smutku. Zawsze niosą one ze sobą głęboką treść, nawet jeśli są niepokojące."

Jeśli faktycznie te sny były efektem działania niskiego Ducha, to wykorzystał on moje dwa lęki - przed tamtym prześladowcą oraz taki, że jakiś Duch mnie zacznie wyciągać z łóżka. Kiedyś widziałam coś takiego w filmie i od tej pory się irracjonalnie tego boję. Właściwie to wampir też był moim ogromnym lękiem w czasie dzieciństwa, kiedy czułam jakiś byt u mnie w pokoju po położeniu sie do łóżka i myślałam, ze to wampir z cmentarza do mnie przyszedł.

Być może to jest byt, który był przy mnie przez długi czas i w zeszłym roku zniknął. Nikita mi o nim wspominała i myślę, że miała rację.

Nie martwcie się o mnie, dobrze się czuję :-)
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: danvue » 17 lut 2014, 12:02

Nie wiem czy to jakaś plaga - dwie najbliższe mi osoby mają wielkie problemy ze snem, koszmary.. :)
A wyciąganie za noge z łóżka kojarzy mi się z Paranormal Activity :>
Uderzył z nieba grom
i wypalił w ziemi znak
znak ten wielki był jak dom
to był krzyż, a obok stał
z postury szczupły, wysoki gość
ale słowa miał jak stal
ludzie wnet oblegli go
krzycząc: Tak! To Ten! To On!
Awatar użytkownika
danvue
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 459
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:31

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: Nikita » 17 lut 2014, 12:14

Kalatala zrob oczyszczanie pokoju...zapalic swiece i pomodlic sie ale tak bardzo intensywnie....dlugo....to pomaga....u mnie pomoglo...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: kalatala » 17 lut 2014, 12:37

Już się modliłam, w intencji powrotu tego Ducha na ścieżkę dobra, przeczytałam mu modlitwę z Ewangelii. Dziś miałam śliczny sen o wiośnie, kwitnących baziach i jeżdżeniu na rowerze. Potem jadłam pyszne pączki. A na koniec przejechałam rowerem obok wystającego z czarnego worka trupa dziewczyny, która miała na imię "Emily".
Ostatnio zmieniony 17 lut 2014, 16:24 przez kalatala, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: 000Lukas000 » 17 lut 2014, 14:38

Dziś właśnie oczyszczałem pokój mojemu mistrzowi. :lol: Kurde do czego to doszło :D
Już widzę swoją minę kilka lat temu :roll:
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: Krzysztoff » 17 lut 2014, 14:55

000Lukas000 pisze:Dziś właśnie oczyszczałem pokój mojemu mistrzowi. :lol: Kurde do czego to doszło :D
Już widzę swoją minę kilka lat temu :roll:

odkurzałeś ? :lol:
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: 000Lukas000 » 17 lut 2014, 16:14

Krzysztoff pisze:
000Lukas000 pisze:Dziś właśnie oczyszczałem pokój mojemu mistrzowi. :lol: Kurde do czego to doszło :D
Już widzę swoją minę kilka lat temu :roll:

odkurzałeś ? :lol:

:lol:
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: juniperus » 17 lut 2014, 18:43

Wiesz Łukasz, właśnie przeczytałam Twój podpis. Umieszczając go, w czymś mnie upewniłeś. Teraz wiem, że dobrze chcę postąpić. Dziękuję Ci za to.
Izabela
GG: 42074662


Ulecieć do góry na skrzydłach...
Awatar użytkownika
juniperus
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 852
Rejestracja: 03 sty 2013, 11:50
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: forrest » 18 lut 2014, 17:20

I jak kalatala, jest cisza (przestało Cię niepokoić)? Ledwie mi wysłałaś tekst o wpływie duchów na ludzi, a tu "jak znalazł" problem tego rodzaju...
"Spirytyzm będzie naukowy albo nie będzie go wcale." - Allan Kardec
Awatar użytkownika
forrest
 
Posty: 457
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:25
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Ktoś się do mnie przyplątał :-)

Postautor: kalatala » 18 lut 2014, 17:57

Znalazłam odpowiednią modlitwę w Ewangelii i ją powiedziałam. Jak na razie spokój. To znaczy to była modlitwa o pomoc dla ducha, który czyni zło.
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Następna

Wróć do Opowieści spirytystyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości