Nikita pisze:Ja bym bardzo chciala aby ten postep sie dokonywal i aby nasza Planeta weszla w okres regeneracji....ale patrzac na ten swiat to nie widze szans na szybka zmiane...
Jeszcze to potrwa ,ponieważ zmiana uzależniona jest od postępowania każdego z nas,jeśli na ziemi będzie przeważać większa ilość dobrych ludzi ,ta druga mniej rowinięta część duchów siłą rzeczy będzie zmieniać postępowanie .Myślę,że potrwa to około 1000 lat,a więc w trzecim tysiac leciu ,będzie już bardzo widoczna poprawa.Patrząc przez pryzmat jednego ziemskiego wcielenia,nie można spodziewać się rewolucyjnych zmian.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.