Re: Odcieleśnienie Adolfa Hitlera
: 16 mar 2016, 15:46
Jeżeli masz zagrożenie życia podczas wojny i żyjesz w ciągłym strachu, to przestajesz być ateistą. To mam na myśli.
Xsenia pisze:Magu no dokładnie tak
Nie do was forumowicze należy ocenianie i sądzenie. A skoro nie do was to należy i nie macie ŻADNEGO wpływu na ich osądzenie po tamtej stronie, to po co sie zatruwać tu i teraz złymi emocjami?
Czasami mam wrażenie, że ludzie po prostu MUSZĄ kogoś nienawidzić i mieć jakiś wrogów, nawet fikcyjnych. Ciekawe dlaczego tak jest....
atalia pisze:Gniew na zło, które uczynili ci bandyci jest we mnie silniejszy od światłych zasad spirytyzmu, nic na to nie poradzę, słabym człowiekiem jestem...
atalia pisze:A czy spirytysci są ludźmi idealnymi i nieskazitelnymi? Tak to chyba wyobraza sobie ktoś naiwny.
atalia pisze:Idealny już się nie wciela
Krzysztoff pisze:Basiu, osądzaniem nazistów zajmował się sąd w Norymberdze i skazał wielu z nich na surowe wyroki, niektórych na karę śmierci, głównie tych którzy mieli kierownicze role, bo czym więcej masz władzy - tym większa odpowiedzialność. Nie mam wątpliwości, że gdyby Hitler dał się złapać - dostał by wyrok śmierci.
atalia pisze:Gniew na zło, które uczynili ci bandyci jest we mnie silniejszy od światłych zasad spirytyzmu, nic na to nie poradzę, słabym człowiekiem jestem...