autor: OneNight » 20 mar 2016, 20:53
Jest noc, próbuję wyjść z ciała. Zaczęły pojawiać się hipnagogi - były to wspomnienia z mojego życia, a raczej jego smutne momenty. Bardzo utkwiła mi w pamięci pewna osoba, ale to nieistotne. Nagle coś złapało mnie za nogę, uniosło mnie w górę i podrzucało mną niczym dywan. Po chwili usłyszałem głos "spaprałeś to, mogłeś mieć oobe".
Drugie podejście
Te wspomnienia tak mnie zdenerwowały, że postanowiłem wstać do toalety i przemyć twarz zimną wodą, aby mózg się obudził i mi ich nie podsyłał. Wstałem, a następnie zostałem unieruchomiony. Próbowałem się poruszyć, ale nic z tego. Leciałem w stronę ciemnej toalety, obróciłem się i nadal sparaliżowany - upadłem. Nie mogłem obudzić się zwykłym zamykaniem czy mruganiem oczu. Nagle nadeszła jakaś postać. Światła prawie nie było, więc widziałem tylko sylwetkę; chłopiec, średniej długości włosy, szczupły. Stał w drzwiach oraz patrzył na mnie; bezbronnego i wystraszonego podróżnika. W tym momencie przypomniałem sobie słowa Darka Sugiera "porusz palcem" i tak też zrobiłem. Wyobraziłem sobie moje ciało, przeniosłem tam świadomość swoimi myślami i poruszyłem palcem u stopy - natychmiastowo zostałem wessany
Ktoś chętny się tego nauczyć? Zdaje się, że ktoś z tego forum chciał.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2016, 21:21 przez
OneNight, łącznie zmieniany 3 razy