Miejsca nawiedzone

Miejsce, w którym przeczytać można różne intrygujące opowieści związane ze Spirytyzmem.

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: OneNight » 09 gru 2016, 07:11

Krótka lekcja mentalizmu - autosugestia. Jeśli ktoś Ci wmówi, że obiekt jest nawiedzony, to będziesz się spodziewał, że tak jest. Będziesz słyszał i widział rzeczy, których nie ma. Ponadto, budynek jest dosyć stary - kto wie co tam może się jeszcze znajdować. Jest wiele rzeczy, które wywoływują omamy.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 07:25

OneNight pisze:Krótka lekcja mentalizmu - autosugestia


masz racje , pewnie ale zostawmy to teraz , chce dowiedziec się wiecej ........nawet jesli jest to tylko złudzenie ......
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 07:32

Zauważyłem, że idzie za mną jakiś dziwny cień. Nie przypominał nic, zwykła kreska. To nie mógł być mój cień, gdyż był w innym miejscu. Tak to nazwijmy. Owe coś podążało cały czas za mną, jak się odwróciłem kilka kroków dalej zniknęło, gdy zacząłem iść znowu wracało. Pod drzwiami do klatki gdy otwierałem, zatrzymało się w odległości 2-3 metry za mną. W momencie kiedy przekroczyłem próg obejrzałem się za siebie lekko przestraszony a to coś rozwiało się, przybierając postać mgły/dymu i odleciało kawałek po czym zniknęło

ogarniaj ....

co zwróciło Twoją uwage i jak że z jakiegoś powodu zobaczyłeś to co zobaczyłeś i określiłeś tego "nature" ?? zwykła kreska ?? chcesz powiedzieć że to coś działało z zamiarem ewentualnym ? dzialanie tego było celowe? rozumiesz? do tego potrzebne jest wyrażenie woli , do działania , a to wtedy musi być świadome i inteligentne , nie da sie inaczej ........ cos za Toba szło ale unikało bezpośredniego kontaktu , wiec musialo byc swiadome ........

jak można zauważyc zwykłą kreske wieczorem która za Tobą idzie i świadomie unika konfrontacji ?? dlaczego to zobaczyles? jaką kreske ?
Ostatnio zmieniony 09 gru 2016, 07:59 przez neuron, łącznie zmieniany 1 raz
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 07:47

Nikita .... ale nie napisałaś mi nic wiecej o tej "dziwnej muzyce" jak mogłabys okreslić tą muzyke , jaka ona była ? dlaczego wydała Ci się dziwna ??

co w niej było dziwnego ??
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 07:56

Rocketfuel94 pisze:Wiesz może coś na temat takiego cienia? Nie wiem czy trafnie sformułowałem pytanie.



nie , nic nie wiem , nie mam pojęcia ........ ale za to wiem że "duch" w swojej pierwotnej formie nie przypomina niczego właśnie , najczęściej to zwykła chmura niczego i nic więcej ale może ubrać się w dowolną forme jesli ma na tyle siły no i jeśli jest to faktycznie "duch" ........

bo widzisz z tymi "duchami" jest pewien problem , nie zawsze "duch" okazuję się "duchem" ........

zresztą określenie "duch" jest tu zupełnie nie trafione
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: Rocketfuel94 » 09 gru 2016, 08:33

Nie wiem dlaczego się odwróciłem, nie pamiętam. Dwa lata to trochę czasu. Po prostu odwróciłem się i właśnie zobaczyłem dziwną "kreskę" jakby to opisać... Pionowy słupek mgły/dymu szeroki na może 50 - 60 cm, który się po prostu przesuwał za mną. Gdy się zatrzymałem on też. Cały czas utrzymywał pewną odległość, ok. 4 metry (jak dobrze pamiętam, myślę że nie więcej).
Rocketfuel94
 
Posty: 17
Rejestracja: 08 gru 2016, 08:38

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 08:36

Rocketfuel94 pisze:Gdy się zatrzymałem on też. Cały czas utrzymywał pewną odległość


no ok , spoko

czy to wykazywało jakąś aktywność pozasynchroniczną ??
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: Rocketfuel94 » 09 gru 2016, 08:42

Raczej aż tak nie, sunęło prosto czasami tak jakby giętkie coś na wietrze chwiało się na boki i właśnie w tym momencie trochę zbaczało w lewo lub w prawo ale tak to nie szczególnie.
Rocketfuel94
 
Posty: 17
Rejestracja: 08 gru 2016, 08:38

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: neuron » 09 gru 2016, 08:51

Rocketfuel94 pisze:Raczej aż tak nie


wydaje Ci sie ze to cos chcialo ukryc przed Toba swoja obecność w jakis sposob? chowalo sie lub cokolwiek podobnego ?
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: Miejsca nawiedzone

Postautor: Rocketfuel94 » 09 gru 2016, 08:54

Nazwę to tak może miejscami chciało ukryć, z racji tego że stawało w ciemniejszych miejscach i zlewało się z tłem drzewa, budynku. Generalnie tam gdzie światło latarni nie docierało.
Rocketfuel94
 
Posty: 17
Rejestracja: 08 gru 2016, 08:38

PoprzedniaNastępna

Wróć do Opowieści spirytystyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości