Forum Spirytystyczne

danut pisze:Charakterystyczne światło otacza przybyszy z innych światów, oni nim nie emanują, bo światło to efekt połączenia się z naszą rzeczywistością tej innej, opisywałam te zjawiska dokładnie jak one przebiegają. Wiozłam przybysza jakieś 11 km też samochodem cały czas widząc go i rozmawiając z nim. Był wdzięczny za podwiezienie, bo jak mówił -niekiedy to musiał się trzymać dachu samochodu by przebyć tę drogę, bo kontakt z ludźmi jest mocno utrudniony, nie zauważają i nie zaproszą do środka Anka wydaje mi się ze duzo wiem na temat Twojego zmarłego przyjaciela, ale nie będę się narzucać z tą wiedzą, moze sama ją znajdziesz.

Dziękuję...
Myślę, że nie narzucasz się, pisz śmiało.

Wyszło mi z głowy jego imię, wydaje mi się ze podawała, choc teraz narzuca mi się Łukasz - prawda to? W każdym razie - dlatego to zrobił bo dowiedział się ze jest śmiertelnie chory i nie chciał cierpieć,a w jej samochodzie to był on, myśli o niej, żyje gdzie indziej i pamięta. Będzie pomagał.

danut pisze:Wyszło mi z głowy jego imię, wydaje mi się ze podawała, choc teraz narzuca mi się Łukasz - prawda to? W każdym razie - dlatego to zrobił bo dowiedział się ze jest śmiertelnie chory i nie chciał cierpieć,a w jej samochodzie to był on, myśli o niej, żyje gdzie indziej i pamięta. Będzie pomagał.

Każdej osobie z tym darem pomaga co najmniej jeden pozytywny duch.
Taka osoba jest wręcz przez nie otoczona.
Każdy kto znajdzie się po drugiej stronie, a kto ma w sobie ,, Światło'', każdy kto zdaje sobie sprawę z tego co w tym życiu zawalił, każda taka ambitna osoba, będzie starała się zrehabilitować i nie będzie przechodziła dalej. Najprościej jest zrobić to poprzez pomoc medium.
I właśnie dlatego tego typu byty tutaj zostają.
Zostają po to by pomagać i zostają po to aby równoważyć, stawać w opozycji do bytów negatywnych.

Trudno się z tym nie zgodzić co piszesz soldado. "Każdy kto znajdzie się po drugiej stronie, a kto ma w sobie ,, Światło'', każdy kto zdaje sobie sprawę z tego co w tym życiu zawalił, każda taka ambitna osoba, będzie starała się zrehabilitować i " oczywiście mój kontakt z moim zmarłym przyjacielem tez ma
taki wymiar, to nawet przez te wszystkie lata co piszemy uwidoczniło się nie raz - podejmują walkę ze złem bo ono ich doświadczyło tu w życiu i tu nie umieli sobie z nim poradzić, nie poddali się jednak i dobrze by było byśmy my pomagali im zwyciężać, po to ten mundur - symbol nadto jednocześnie żyją tworzą wraz z nami inną rzeczywistość po to byśmy tam się z nimi spotkali, bo wiedzcie ze nasze życie nie toczy się tylko według jednej linii czasu i nie tylko na jednym planie. A jaka to będzie ta inna rzeczywistość dla nas zależy już od teraz, od naszych uczuć, decyzji, myśli, rozumu, tworzymy już jednocześnie jej projekt. kontaktują się z nami i go zapisują -tak można rzec.

nadto jednocześnie żyją tworzą wraz z nami inną rzeczywistość

,,na początku bardzo się przestraszy, a potem namówimy go''...

No jasne, policjant z przeżyciami, to sam raz kandydat do zadania pozbawiania najistotniejszej broni złego -manipulacji, która zniekształca rzeczywistość ja tak rozumuje to co mi powiedziano.

danut pisze:No jasne, policjant z przeżyciami, to sam raz kandydat do zadania pozbawiania najistotniejszej broni złego -manipulacji, która zniekształca rzeczywistość ja tak rozumuje to co mi powiedziano.

soldado to po hiszpańsku żołnierz

Wszyscy widzący zło w działaniu, dotknięci krzywdą, potrafiący dostrzec istotę tego dlaczego zło ma siłę, bo widzieli je na własne oczy,odczuli je i cierpieli z jego powodu - policjanci, żołnierze stykali się z tym, widzieli wiele i potrafią dzięki temu wiele przewidzieć. Inaczej niż niewinne dzieci, czy nastolatka myśląca jeszcze ze świat nie możne być zły i czego ona dokonać by nie mogła nie dokona nikt, nadmierna ufność i szczerość to łakomy kąsek dla mściwych i nienawistnych.

danut pisze:Wszyscy widzący zło w działaniu, dotknięci krzywdą, potrafiący dostrzec istotę tego dlaczego zło ma siłę, bo widzieli je na własne oczy,odczuli je i cierpieli z jego powodu - policjanci, żołnierze stykali się z tym, widzieli wiele i potrafią dzięki temu wiele przewidzieć. Inaczej niż niewinne dzieci, czy nastolatka myśląca jeszcze ze świat nie możne być zły i czego ona dokonać by nie mogła nie dokona nikt, nadmierna ufność i szczerość to łakomy kąsek dla mściwych i nienawistnych.

Co najmniej z tysiąc razy sobie zadałem pytanie - dlaczego ja?
Po bardzo długim czasie zrozumiałem, ze przecież dostałem już kiedyś na nie odpowiedź wraz z zadanym innym pytaniem, gdy miałem naście lat...
,, bo przecież sam sobie takich rodziców wybrałeś''...
Wybrałem rodziców i właśnie takie a nie inne życie jeszcze przed narodzeniem w Świecie Duchowym, zanim tutaj inkarnowałem.

No tak, widzisz jak to się kręci i jak wielką tworzy ze sobą całość, wszystko ma sens i jest opracowane w najmniejszym szczeblu. Jednak wszystko trzeba wypełnić, każdy plan, a to jest już bardzo trudne zadanie i każdy niech wybije sobie z głowy to ze wystarczy go sobie wymarzyć. Zatem mamy ten cel w drodze i zadanie do wykonania, ale często natrafiamy na przeszkody i zastawiane na nas pułapki, a najgorsze jest to, ze często nie umiemy nawiązać łączności z tym wszystkim kim jesteśmy i po co tu jesteśmy szukając tego wszystkiego tylko przez szkiełko i oko, i tu i teraz,a resztą się nie zajmując- to błąd i droga donikąd.