Re: Manifestacje..
: 08 gru 2018, 00:05
Danut o nie, pierwszy raz czytam o czymś takim. Jeszcze zapomialam napisać że czasami przed snem, jak już leże z zamkniętymi oczami to czuje w oczach takie hmmm drgania ? Coś podobnego do skurczu powiek ( brak magnezu czy jakaś taka teoria) ale jednak to nie to - bo dwoje oczu. Ja to zrzucam na karb jakiś chemiczno-biologicznych zjawisk
Jeszcze mi się kiedyś dwie rzeczy zdarzyły, których nie potrafię wyjaśnić.
Jak miałam 13-15 lat to na około 20 minut przestałam widziec, całkowice. Pamiętam byłam wtedy u babci, mama też była i co teraz mnie trochę szokuje kazały mi się położyć, że przejdzie.
Chyba nie do końca mi dowierzaly ale pamiętam że się przestraszyłam. I przeszło po tych 20-30 minutach.
Lata później miałam dwa rezonanse mózgu,tomografię,EEG ( ale to z powodu zawrót głowy - spowodowanych zresztą stresem ) wyszło wszytko okej. W jednym EEG (miałam dwa razy ) wyszła mi jak byk padaczka, potem już nie.
Jeszcze tak z trzy lata temu miałam jeden medyczny nie wyjaśniony przypadek, zauważyłam pewnego dnia że mam duże siniaki na brzuchu. Tak raczej podbrzusze. Byłam wtedy sama w domu, pamiętam chyba pisałam do męża bo się przestraszyłam. Bardzo rzadko mam siniaki więc się mocno zaniepokoiłam. Pamiętam że poszłam spać i rano ZERO, ani śladu Nie wiem do dziś od czego to dziadostwo
Jeszcze mi się kiedyś dwie rzeczy zdarzyły, których nie potrafię wyjaśnić.
Jak miałam 13-15 lat to na około 20 minut przestałam widziec, całkowice. Pamiętam byłam wtedy u babci, mama też była i co teraz mnie trochę szokuje kazały mi się położyć, że przejdzie.
Chyba nie do końca mi dowierzaly ale pamiętam że się przestraszyłam. I przeszło po tych 20-30 minutach.
Lata później miałam dwa rezonanse mózgu,tomografię,EEG ( ale to z powodu zawrót głowy - spowodowanych zresztą stresem ) wyszło wszytko okej. W jednym EEG (miałam dwa razy ) wyszła mi jak byk padaczka, potem już nie.
Jeszcze tak z trzy lata temu miałam jeden medyczny nie wyjaśniony przypadek, zauważyłam pewnego dnia że mam duże siniaki na brzuchu. Tak raczej podbrzusze. Byłam wtedy sama w domu, pamiętam chyba pisałam do męża bo się przestraszyłam. Bardzo rzadko mam siniaki więc się mocno zaniepokoiłam. Pamiętam że poszłam spać i rano ZERO, ani śladu Nie wiem do dziś od czego to dziadostwo