Forum Spirytystyczne

Artykuł buduje napięcie i moim zdaniem malarz tam sporo kolorowal, jestem ciekawa jakie wnioski ma Danut.

Tez jestem ciekawa Dyziu.
A swoja droga ostatnio czytalam artykul w tejze Frondzie , w ktorej jakis ksiadz katolicki sie rozpisywal jak to w dzisiejszych czasach jest trend na bycie obronca zwierzat, wegetarianinem itp.
Pisal, ze ludzie przykladaja wage do adopcji zwierzat , a przeciez zwierze to jest tylko zwierze i takie tam.
Strasznie sie zulwersowalam.

A teraz przeczytalam komentarze pod artykulem na stronie Frondy i ktos napisal, ze autor powonien zmienic dilera lol. he, he
Milego dnia wszystkim

Ja nie poddałam do dyskusji tematu o Frondzie, sama zaznaczyłam, że mam zupełnie inne zdanie odnośnie opisanego tam zdarzenia. Nad nim się skupcie, nad konkretnym opisem sytuacji a nie nad tłumaczącymi tam jej. agnieszkag - hmm myślałam, że znajdziesz tu też jakieś argumenty tłumaczące zachowanie i działalność spirytystki i staniesz w jej obronie A tu nie, starasz się odwracać uwagę na coś zupełnie innego i atakować gazetę. Tam są bolesne i bardzo osobiste wyznania konkretnej dziewczyny I skoro to pismo na wszystko ma jedno zdanie i pod nie je będzie podpisywało każde tłumaczenie to nie atakuj tego pisma, a wytłumacz to sama i według siebie co tam zaszło. O to prosiłam. I taka uwaga niejaki Jan od Boga wybitne medium spirytystyczne i uzdrawiacz słynny na cały świat jest oskarżony przez mnóstwo kobiet o gwałty i molestowanie. Czeka go więzienie. To też nie daje Wam nic do myślenia?
Dyziu jest przekoloryzowane , a wiesz dlaczego? Bo starły się tam dwa zabobonne nurty ze sobą i jeden od drugiego chce być lepszy i przez ten konflikt ze sobą nawet nie zauważają jaka prawda się wyłania pośrodku Bo dziewczyna opisuje swoje reakcje i to co z nią się działo pod wpływem jednej i drugiej magii, wyczytaj.

Danut, wielu ludzi zaślepia nienawiść do jakichkolwiek wartości a cóż dopiero mówić o samodzielnym myśleniu
Próżny trud ta Twoja "walka" ...
Człowiek myślący czasami zmienia zdanie czy poglądy, daje się przekonać, głupiec nigdy.

Danut

Mnie nie chodzi o atakowanie tej konkretnie gazety, tylko o to, ze moim zdaniem , ta cala sytuacja jest wyssana z palca.
Taka tania opowiastka dla gawiedzi pt; czym sie konczy chodzenie do medium.
Takie sa moje subiektywne odczucia, choc oczywiscie moge sie mylic.
Nie zmienia to faktu, ze ciekawa jestem Twojej analizy tejze sytuacji.

Ze coś jest dla nas niewygodne, to jest wyssane z palca? Tak postrzegasz? Z taką dokładnie praktyką spirytystyczną spotkałam się na forach temu podobnych. Obserwowałam na nich co dzieje się z osobami, którym to tak niby się pomaga. Czytałam relacje i późniejsze efekty, czyli gdzie trafiały osoby praktykujące i poddane ich praktykom. Wszyscy sobie wyssali to z palca? Ty także te swoje opisy? ktoś może Cię poprzeć w takich stwierdzeniach, ale nie ja. Doświadczyłam na własnej skórze manipulacji informacją i tego jak żywy daje ona nam obraz. Wszystko co ta dziewczyna opisuje jest prawdą, tak, takie sytuacje odzwierciedlają to czym jest nasz umysł i jak podatny może on być na cudze sugestie. Od lat staram się bronić umysły naiwnych przed tą siłą, którą posługują się tak naprawdę cóż warci ludzie. Jakiż to oni mają kontakt z naszymi zmarłymi, jaki z prawdą, z czym mają do czynienia i czym się posługują? Życzę im by naprawdę mogli widzieć i wiedzieć to co zachodzi.

Dobrze Danut
My sie chyba wogole nie rozumiemy , ale postaram sie ostatni raz wytlumaczyc swoj punkt widzenia.
Chodzi mi o to, ze ten artukul jest tendencyjny, bardzo tendencyjny.
Nie zmienia to faktu, ze jest cala grupa naciagaczy, ktorzy podaja sie za media i tacy faktycznie szkodza. Manipuluja ludzkimi uczuciami i umyslami.
Nie ma to jedna zadnego zwiazku ze spirytyzmem .

Tak? To wskaż mi to prawdziwe medium i opisz dokładnie na jakich zasadach działa. To co wskazuje długopis na stole, wahadełko ani późniejsze sny i wizje wywołane u nakręconego już przez nich, mnie nie przekonuje. Nie ma pośredników między nami a naszym źródłem, ale są tacy którzy chcą nas od niego oddalić i zagubić w fałszywej przez nich stworzonej scenerii. Fałszywej czyli według nich astralnej lub niematerialnej scenerii. hmm Taką projekcją też są ów demony na które wskazuje kościół. No cóż same te określenia ich demaskują. Mechanizm zaszczepiania w kimś innym tego co on ma zobaczyć jest już rozpoznany.

Danut

Bardzo chetnie Ci pokaze.
Przyjedz do Londynu a zabiore Cie ze soba do kosciola spirytualistow i zobaczysz tak wspaniale przekazy , ze moze zmienisz zdanie. Bez wahadelek i latajacych dlugopisow. A z podaniem wielu szczegolow, lacznie z imieniem komunikujacej sie osoby. Wszystko to w atmosferze milosci. I zupelnie za darmo.