Forum Spirytystyczne

Ja ostatnio usiłowałem czytać ,,Epoka hipokryzji,, ale nie dałem rady i powiem tylko że to jest straszne jak się w tamtych czaszach traktowano ludzi - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/249269/epoka-hipokryzji

Już to gdzieś polecałem (ale nie wiedziałem wtedy o tym temacie). Więc polecam rozumnym spirytystą książkę Eckhart-a Tolle pt. " NOWA ZIEMIA"
To genialna książka która ukazuje jak nie wyłączone "ego" ponawia wam karmę którą już prawie odrobiliście Jest tam podane co stoi na przeszkodzie człowiekowi by nigdy więcej nie wracać w tą samą karmę oraz jak usunąć tą przeszkodę.

Eckharta Tolle książki do mnie jakoś nie przemawiają. Ponadto sposob bycia tego człowieka odbieram jak kreowanie się na guru. Spokojnie moglbym polecić co najmniej trzech innych ludzi, ktorych twórczość bardzo dobrze komunikuje z moimy odczuciami.

Mirek pisze:Eckharta Tolle książki do mnie jakoś nie przemawiają. Ponadto sposob bycia tego człowieka odbieram jak kreowanie się na guru. Spokojnie moglbym polecić co najmniej trzech innych ludzi, ktorych twórczość bardzo dobrze komunikuje z moimy odczuciami.

Jeżeli możesz, to podziel się tym którzy autorzy są godni uznania

Na obecne czasy polecam następującą literaturę:

Strasznie New Agee pozycje czytasz Mirku...

Mirek, serdecznie dziekuje za Bradena, przed chwila kupilam dwie jego ksiazki, ta ktora polecasz powyzej i jeszcze jedna w ktorej opisuje m.i. wzory w zbozu.
Mysle, ze wlasnie jego ksiazek szukalam- a nawet nie wiedzialam ze Gregg Braden istnieje....

Fruwla co to za wzory ?

Hansel pisze:Fruwla co to za wzory ?

Poprawnie nazywaja sie "kregi zbozowe" i niektore z nich sa doskonale piekne.
Tak naprawde mozna je w calej okazalosci podziwiac jedynie z lotu ptaka.
Kiedys przebywalam w jednym z nich. w takim rzeczywiscie ogromnym ! Byl udostepniony dla "zwiedzajacych"
Na temat ich powstania istnieja rozne teorie, ja mysle ze powstaly one tak i tak .
.
Dwa lata temu w podrozy zatrzymalismy sie przy polnej drodze, dzisiaj juz sama nie wiem dlaczego wtedy bardzo nalegalam zeby X w tym miejscu zatrzymal samochod, tak jakby mnie "cos"zachecilo...
Zrobil to zreszta bardzo niechetnie, na moje "widzimisie i bez powodu".
Lekko zmierzchalo, dookola swiatlo na niebie mialo piekne pastelowe kolory a mi bylo jakos dziwnie, z auta nie wyszlam.
Zaczelam sie dookola rozgladac i wtedy zobaczylam w lanie zboza (nie wiem jakiego), ktory byl nizej drogi ogromny
wzor jakiejs figury geometrycznej. Jakby labirynt zamkniety w okregu.
Niestety nie mialam mozliwosci zobaczyc tego wzoru z lotu ptaka, tak ze widzialam jedynie jego fragment. To bylo niesamowite!!!
Najprawdziwszy Krag Zbozowy, i to taki, ktory powstal przy pomocy "jakichs" sil, bo to, ze TEN stworzyli ludzie - bylo niemozliwe....
Czulam sie jak odkrywca
Teraz zaluje ze nie wyszlam z samochodu, ale wtedy mialam stracha i nawet mi to do glowy nie przyszlo.