Tarot

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Tarot

Postautor: Mirek » 15 maja 2015, 13:52

Symbole również mają taką moc jaka im ludzie nadadzą. Same w sobie nie przedstawiają żadnej wartości.
Naiwnością jest sądzić, że kawałek zadrukowanego kartonika uratuje Cię przed nieszczęściem.
Widzisz, ciocię karty nie uchroniły przed śmiercią.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tarot

Postautor: fruwla » 15 maja 2015, 14:54

Mirek pisze:Naiwnością jest sądzić, że kawałek zadrukowanego kartonika uratuje Cię przed nieszczęściem
:

! 8-) Mirku - ale ja nigdzie nie napisalam, o jakims ratowaniu przed nieszczesciem - To tylko i wylacznie Twoja wlasna interpretacja :shock:

.
Widzisz, ciocię karty nie uchroniły przed śmiercią.


Smierc w wieku STARCZYM to jak najbardziej naturalna faza biologicznego cyklu zycia. Dla podeszlej starosci w samotnosci i cierpieniu smierc bywa tez czesto oczekiwanym uwolnieniem od zycia.

A w jaki sposob Mirku,Twoim zdaniem karty mialyby ciocie Helene uchronic przed smiercia ???
...
Jesli chodzi o stare, znane Symbole, poprzez publiczne umniejszanie ich mocy wprowadzasz wielu szukajacych w blad.
Niektore z nich juz istnialy na dlugo przedtem, zanim ludzie im nadali wartosc.
Nie mozna mylic symbolu z wartoscia.

Kazde moje tu napisane SLOWO jest symbolem, a jaka dla czytajacych przedstawia wartosc, powinien kazdy dla siebie ocenic.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Tarot

Postautor: Mirek » 15 maja 2015, 15:29

fruwla pisze: Teraz oczekuje od nich, ze beda do mnie mowic tzn. wspierac, pomagac, ostrzegac, prowadzic itd.

To w takim razie co miałaś na myśli mówiąc o ostrzeganiu?

Na długo również przed istnieniem Boga też te symbole istniały?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tarot

Postautor: fruwla » 15 maja 2015, 16:07

Mirek pisze:
Na długo również przed istnieniem Boga też te symbole istniały?

.
Pytasz czy na dlugo przed istnieniem Boga istnialy tez te symbole KTORE sa dzisiaj ludziom znane?
Z tego co wiem, Bog jest ODWIECZNY istnial zawsze a przed Nim nic nie bylo i to ON stworzyl swiat widzialny i niewidzialny.
Ale co to za pytanie .... ;)
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Tarot

Postautor: Mirek » 15 maja 2015, 18:33

Ponieważ nawet Spirytyzm uczy aby ufność pokładać w Bogu, a nie w bożkach, jakim niewątpliwie są karty Tarota.
Wiec dziwię się Tobie, że bardziej wierzysz w pomoc zadrukowanych kartoników niż w pomoc Bożą.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tarot

Postautor: soldado » 15 maja 2015, 19:57

Mirek pisze:Ponieważ nawet Spirytyzm uczy aby ufność pokładać w Bogu, a nie w bożkach, jakim niewątpliwie są karty Tarota.
Wiec dziwię się Tobie, że bardziej wierzysz w pomoc zadrukowanych kartoników niż w pomoc Bożą.


Pierwszy raz przeczytałem, że tarot to bożek :D
Aż się boje spytać, skąd czerpiesz swoje informacje...
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Tarot

Postautor: fruwla » 15 maja 2015, 21:30

Mirek pisze:Wiec dziwię się Tobie, że bardziej wierzysz w pomoc zadrukowanych kartoników niż w pomoc Bożą.

Alez Mirku, mylisz sie mocno - absolutnie nie wierze bardziej w pomoc zadrukowanch kartonikow niz w pomoc Boza.
Natomiast uwazam, ze te kartoniki, pelne mocarnch symboli, beda przekazywac mi pewna wiedze, do ktorej w inny
sposob moze nie mialabym dostepu. Taka mam przynajmniej nadzieje...
Wiesz, ciocia Helena powtarzala, ze kazdy moze karty posiadac, ale tylko nielicznym uda sie z nimi rozmawiac.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Tarot

Postautor: Mirek » 15 maja 2015, 22:00

Skoro tak uważasz stawiasz kartoniki ponad Boga. Rośnie Ci pycha i przywiązanie do wiedzy. Wzrasta tym samym stan zagrożenia dla Twojej duszy. Może on zostać zablokowany ciężką chorobą dla jej ratowania.
Jestś na taką odpowiedzialność gotowa?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tarot

Postautor: fruwla » 15 maja 2015, 23:00

Prosze, wyjasnij mi, dlaczego przywiazanie do wiedzy, zagraza mojej duszy ? :shock:
Jaka podstawe masz , aby twierdzic, ze z powodu przwiazania do wiedzy rosnie mi pycha ?
Na jaka odpowiedzialnosc powinnam byc gotowa ?
W jaki sposob doszedles do wniosku, ze "stawiam kartoniki ponad Boga".
Czym jest moja dusza zagrozona ?
.
No i na koniec,cos dla Ciebie, do zastanowienia - czy Ty zdajesz sobie sprawe z tego, jakie mysloksztalty, ktore sam stworzyles - Ciebie wciaz otaczaja ?
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Tarot

Postautor: soldado » 15 maja 2015, 23:53

Bardzo dobre pytania ^^^ :)

Ostatnie jest dla niego za trudne i myślę, że nie wie o co pytasz ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości