danut pisze:Na jakich to wyliczeniach i statystykach opiera on swoje wywody?
Na swoich badaniach naukowych i własnych obserwacjach, przemyśleniach. Ma również zdolność widzenia pół energetycznych i informacyjnych.
danut pisze:Na jakich to wyliczeniach i statystykach opiera on swoje wywody?
Mirek pisze:Jeżeli w coś Ci jest trudno uwierzyć ze względu na ograniczenia myślowe, to nic z tych rzeczy w Twoim życiu nie zadziała. To proste jak budowa cepa.
Mirek pisze:danut pisze:Na jakich to wyliczeniach i statystykach opiera on swoje wywody?
Na swoich badaniach naukowych i własnych obserwacjach, przemyśleniach. Ma również zdolność widzenia pół energetycznych i informacyjnych.
Mirek pisze:Jak powinna wyglądać codzienna praca nad sobą? Najsubtelniejsza, najmocniejsza energia zaczyna płynąć od 4 nad ranem. Gdy człowiek budzi się o tej godzinie modlitwa pomaga prawidłowo
ukierunkować duszę. Sens modlitwy polega na tym, by poczuć, że pierwsza myśl, pierwsze uczucie musi być skierowane do Boga. Trzeba zdystansować się od wszystkich swoich lęków, żałowania, problemów, złożyć je w ofierze, wewnętrznie je puścić i poczuć, że najważniejsze szczęście to jedność z Bogiem. Bóg jest źródłem życia, naszej świadomości, naszego zdrowia, pomyślności – i w jakim stopniu nasza dusza otwiera się w modlitwie do Boga, w takim stopniu doprowadza się do porządku. Dlatego poranna modlitwa jest dobroczynna zarówno dla duszy, jak dla ducha i ciała.
Gdy człowiek budzi się rano i stawia przed sobą jakieś cele i zadania, to powinny być związane przede wszystkim z duszą. Na przykład – dzisiaj będę się mniej obrażał, mniej martwił się o przyszłość. Dzisiaj postaram się komuś pomóc, sprawić komuś przyjemność, uczynić kogoś szczęśliwym. Dzisiaj będę się uśmiechał, będę czuł lekkość w duszy, nie będę zbyt poważnie odbierał problemów, bo każdy problem to zadanie, które trzeba rozwiązać.
S. Łazariew]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości