Strona 4 z 4

Re: Piotrek

Post: 11 sty 2016, 22:16
autor: Pablo diaz
Był Piotruś ,to teraz Wojtuś :)
https://www.youtube.com/watch?v=Q08huYQVwOI

Re: Piotrek

Post: 11 sty 2016, 22:56
autor: Xsenia
Nikita pisze:Jestes spod Barana? acha... Rogate znaki Maja cos w sobie wojowniczego. Ja jestem spod Panny. I mam ascendent w Skorpionie...stad ta moja kasliwosc...he he

No masz :) To już wiem dlaczego czasem w dyskusji idziemy na noże :D Skorpion brrrr

Casandra pisze:Ja jestem spod znaku byka, dlatego wiedziałam co piszę o tej aureolce na różkach:-)

HA :D Rogate górą :D

Re: Piotrek

Post: 12 sty 2016, 08:25
autor: Nikita
Wojtus super a tatus wspanialy czlowiek..."Nie kazdy ma statek kosmiczny" he he

Re: Piotrek

Post: 13 sty 2016, 22:51
autor: soldado
Pablo diaz pisze:
soldado pisze:
Pablo diaz pisze:Dlaczego nie ,Duchy wspomagają ludzi ,pewnie zasłużyłeś sobie na łaskę :)
Myślę,że nie zawsze są to te Duchy o których myślimy,mogą być to całkiem inne ,które nas wspierają,a my myślimy ,że to Matka Boska,Jezus lub jeszcze ktoś inny.
Duchy mówią,że nie ważne są imiona i nazwy,że to tylko my ludzie przywiazujemy do nich wartość.
Duchy bardziej rozwinięte są dobre i pragną tylko dobra ,więc bez różnicy ,który z nich przyjdzie nam z pomocą.


Nie wierzysz w byt taki jak NMP ?
Myślisz, że ludzie zwracają się do Niej, a wyręczają Ją inne duchy ?


Wierzyłem w Jezusa nawet zanim Go zobaczyłem.Na pewno miał matkę ,więc wierzę ,ale nie modlę się do matki Jezusa.
Na drugie pytanie nie jestem w stanie zdecydowanie odpowiedzieć ,to co napisałem wcześniej wyczytałem w Księdze Duchów.Według mnie może tak być,ale oczywiście nie musi.


Odnośnie drugiego pytania, to tak sobie myślę, że nie można przejść obojętnie obok tysięcy łask i darów, które były dzięki Jej wstawiennictwu.
Mówi się, że NMP to Królowa Aniołów, a skoro tak jest, to istotnie może być tak jak piszesz, może pomagać poprzez Wyższe Byty, które niektórzy zowią Aniołami :)
I pewnie nieraz tak robi.

Re: Piotrek

Post: 17 sty 2016, 23:23
autor: Pablo diaz
Czytając ,,Opinie spirytysty,, Chico Xaviera i Waldo Vieira trafiłem na wrażliwy fragment Ducha Emmanuela ,który skojarzyłem z dobrem jakie emanuje od Piotra.

Każdy kto kieruje do nas oczy zwilżone łzami,prosząc o pomoc jest naszym bratem.
Być może nigdy nie zbadałeś imponujacej siły maluczkich,źle odzianych,źle karmionych zamieszkujących ulicę.
Podobnie jak nigdy nie mierzyłeś samotności osób z ciężką chorobą ,którzy schronieni na stacjach i ulicach
nie mają otoczenia pomocnej ręki,która ulżyłaby ich cierpieniu,oni czekają na znalezienie kogoś kto pomoże
oprzeć się przed oblężeniem śmierci
.

Duch Emmanuel

Re: Piotrek

Post: 19 sty 2016, 22:47
autor: soldado
Każdy kto kieruje do nas oczy zwilżone łzami,prosząc o pomoc jest naszym bratem.
Być może nigdy nie zbadałeś imponujacej siły maluczkich


Czym bardziej jest to emocjonalne, tym większą ma siłę.

Re: Piotrek

Post: 19 sty 2016, 23:05
autor: Pablo diaz
soldado pisze:
Każdy kto kieruje do nas oczy zwilżone łzami,prosząc o pomoc jest naszym bratem.
Być może nigdy nie zbadałeś imponujacej siły maluczkich


Czym bardziej jest to emocjonalne, tym większą ma siłę.


To prawda Soladado,czym wiecej wrażliwości ,miłości ,braterstwa,bezintereowności tym bliżej poznania światłości.

Re: Piotrek

Post: 19 sty 2016, 23:13
autor: soldado
Pablo diaz pisze:
soldado pisze:
Każdy kto kieruje do nas oczy zwilżone łzami,prosząc o pomoc jest naszym bratem.
Być może nigdy nie zbadałeś imponujacej siły maluczkich


Czym bardziej jest to emocjonalne, tym większą ma siłę.


To prawda Soladado,czym wiecej wrażliwości ,miłości ,braterstwa,bezintereowności tym bliżej poznania światłości.


Tak, jeżeli to o czym piszesz wyrażamy bardzo emocjonalnie, to wtedy to ma ogromną moc.
Właśnie w ten sposób powinniśmy o coś prosić Siły Wyższe.
Tak samo działa to w drugą stronę...