Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz.
Myślę o 2006 roku. Po wizycie u wróżki w tamtym roku
czytałam o tzw. wampirach energetycznych.
Napisałam o tym wróżce ale ta odpisała mi że wtedy nie byłam tzw.
energetycznym wampirem. Odpowiedziała mi tez ze Jan Paweł II
dawał to sam. Myślę o duchowej mocy.
Co do wróżki musiała zorientować się że ja patrzyłam na telewizyjną rerlację.
Wydaje mi się ze myśleli niektórzy ludzie o duszy etc.
Ja tę relację dokładnie obserwowałam. W pewnym momencie popatrzyła na pewną osobę a
dokładnie na tył głowy bo ta osoba była odwrócona do mnie - kamery.
Popatrzyłam na tzw,guzy potyliczne czytałam gdzies ze to silne punkty energetyczne
i to osoba właśnie wtedy do mnie sie odwróciła. Byłam przerażona bo tobył postawny chłop ok. 50- ciu
lat do tego agent ochrony.
Może to ułatwi rozwikłanie całego zdarzenia.
Zrobiłam to nieświadomie nie korzystając z żadnej wiedzy typu bioeneroterapia lub inne.
No nareszcie napisałam wszystko.
Dziękuję za wszelką pomoc.
Ewa