Strona 2 z 3

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 17:48
autor: Paweł
Jeżeli chodzi o UFO to w dzisiejszych czasach nie jest to już tajemnicą że istnieją. Możecie sami pooglądać sobie nagrania z satelit, od siebie powiem że ciekawie się zachowują gdy jest burza na ziemi, podlatują jak myszy do sera aby się podładować.

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 18:07
autor: lilo
Cthulhu87, sigma nie rozumiem waszego sarkazmu, nie powinniście wątpić w ich istnienie jeśli nie z powodów naukowych, to ze względu na naukę duchów...

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 18:47
autor: cthulhu87
Myślę, że ich istnienie jest prawdopodobne, ale z uwagi na odległości w kosmosie nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek efektywnego kontaktu. Wypada zresztą odróżniać element popkultury, jakim są te naiwnie antropomorfizowane ufoludki i ich statki w kształcie cygar czy talerzy, krążące nad Ziemią, od problemu istnienia innych zamieszkanych światów, który jest znacznie poważniejszym tematem.

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 19:17
autor: sigma
Odległości w kosmosie... Wszak to problem wynikły wyłącznie z naszych ograniczeń czasoprzestrzennych. A zatem rozumiany i doświadczany subiektywnie. Warto o tym pamiętać.

A co do popkultury to fakt, ale z drugiej strony nie jest chyba trudno rozejrzeć się i skonstatować co też jest obiektem popkultury. Zdumiewające, co... Nie przejmowałbym się zatem popkulturą, jakkolwiek pojmowaną. Zaś można być wdzięcznym twórcom owej popkultury za utwierdzenie nas w naszych poglądach. Wszak popkultura nie buduje na niczym. Coś musi być w ludzkich przekonaniach...

Miło, Lilo że mnie dostrzegłaś w tym tłumie forumowiczów :). Ośmielę się oświadczyć że to nie sarkazm tylko sceptycyzm. Wynikający głównie z obserwacji rzeczywistości.

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 19:22
autor: lilo
cthulhu87 pisze:Myślę, że ich istnienie jest prawdopodobne


Zanim, jeszcze trafiłam na spirytyzm, a nawet dawniej w czasch licealnych zaczęłam interesować się kosmosem. Była to ulubiona dziedzina moja i mojego starszego brata. W ciepłe letnie gwieżdziste noce wycągaliśmy na taras przed domem sofy na których układaliśmy sobie posłanie i śledziliśmy gwiazdozbory, poszczególne gwiazdy itp. Stale pogłębiam tą dziedzinę, już nie skupaiam się na obserwacji, ale na zgłębianiu zasad funkcjonowania wszechświata.

W odpowiedzi na twoje słowo "prawdopodobne" powiem tylko, że w naszej galaktyce Drodze Mlecznej jest więcej gwiazd, niż ziarenek piasku na wszystkich plażach ziemi. Policzenie planet nie jest takie łatwe, nie są wogóle widoczne z tej odległości. Jeśli więc obserwujemy gwiazdę to niezwyle czułe urządzenia mogą odnotować ubytek światła na tarczy takiej gwiazdy, ale taka planeta musi być co najmniej wielkości Jowisza. Jednak należy przyjąć że ilość planet jest niewyobrażalna skoro gwiazd w naszej tylko galaktyce jest tryliony.

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 20:59
autor: lilo
Kontynuuję, bo musiałam wyjść...
Siła grawitacji takiej gwiazdy jest m.in. zależna od jej masy. Skoro nasze maleńkie (chociaż nie najmniejsze) Słońce jest w stanie siłą swojej grawitacji "uwięzić" tyle planet i planetoid, które przez eony kształtowały się z kosmicznego pyłu, z pozostałości po wybuchach supernowych to co na to inne gwiazdy o masie przekraczającej stukrotność masy Słońca. Życie istnieje w dużo wyższych formach, myślę że nawet wiele z tych form jest humanoidalna...

sigma pisze:Miło, Lilo że mnie dostrzegłaś w tym tłumie forumowiczów :). Ośmielę się oświadczyć że to nie sarkazm tylko sceptycyzm. Wynikający głównie z obserwacji rzeczywistości.


No wiesz, ja miałabym nie dostrzec Ciebie, zbyteczna skromność, już same avatary nie pozwalają oderwać oczu od Twoich postów, a cóż dopiero treść... ;)

Szanuję sceptyków, powściągliwość to dobra cecha, ale ja tam wolę się zafascynować i zatracić w tej fascynacji... :D

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 21:11
autor: Paweł
UFO często właśnie kojarzy się z spodkiem latającym, ludzikami z wielkimi głowami i oczami. A tak naprawdę UFO znaczy niezidentyfikowany obiekt latający. To co możemy zaobserwować to ze względu na odległości i naszą technologie która jest bardzo słaba wporównaniu z ich to są to kule światła. Kule te poruszają się bardzo szybko lub wolno, są to inteligentne kule gdyż poruszają się w jakim chcą kierunku lub stoją w miejscu. Niestety nie mamy takiej możliwości zrobić takich zbliżeń z pełna ostrością obrazu aby zobaczyć co to tak naprawdę jest, istotne natomiast jest że to coś napewno nie jest martwe ponieważ przejawia odruchy inteligencji i zaprzecza teorii bezwładności.

To co udało się "w miarę" dobrze zarejestrować to tzw. węże energetyczne? To coś takiego co przypomina kształtem węża i porusza się w ten sam sposób, jest to światło/energia która wykazuje swoiste życie i lata sobie w kosmosie, czasami nawet bardzo blisko satelit. Były nawet nagrania jak to coś latało w naszych chmurach.

Myślę że my jeszcze nie doczekamy czasów kiedy to już będzie wyjaśnione, przynajmniej nie w tym życiu :) Nie sposób tego złapać, nie sposób dotknąć, czasem nawet ciężko zaobserwować to prawie jak z duchami :)

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 11 sty 2010, 22:27
autor: sigma
lilo pisze:...ja tam wolę się zafascynować i zatracić w tej fascynacji... :D


Też tak chciałbym. Ale nie potrafię...

:(

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 12 sty 2010, 16:40
autor: sigma
zainteresowany pisze:...Nie sposób tego złapać, nie sposób dotknąć, czasem nawet ciężko zaobserwować to prawie jak z duchami :)


Zgadza się. I to właśnie fascynuje mnie w spirytyźmie (o ile go dobrze rozumiem). Możliwość wejścia w więź z pozadoczesnością i konsekwencje stąd płynące dla doczesności, dla jej poprawy. Bo dla mnie nie ulega wątpliwości że ktoś kto jest poza naszymi ograniczeniami widzi i rozumie naszą rzeczywistość zupełnie inaczej niż my, pozostający w naszych ograniczeniach. I ma sporo ciekawego do przekazania.

Re: Czy “obcy” wykorzystują internet i przesyłają informacje?

Post: 12 sty 2010, 18:44
autor: konrad
Jeśli chodzi o UFO, podzielam pogląd przedstawiony przez cthulhu87. Nie wątpię w istnienie życia w kosmosie, myślę jednak, że przez olbrzymie odległości, które dzielą nas od zamieszkanych planet, kontakt z innymi światami jest nieco ograniczony. Nie wierzę tym bardziej w historie o najazdach kosmitów pragnących zniszczyć naszą planetę, które znane są przede wszystkim z filmów. Sądzę, że jedynie wysoko rozwinięte cywilizacje byłyby w stanie pokonać barierę odległości dzielącą nas od siebie, a wysoko rozwinięte cywilizacje w moim mniemaniu są rozwinięte wysoko również moralnie... Z opisu różnego rodzaju światów, który znaleźć można u Kardeca, wynika, że światy rozwijają się niemal zawsze bardzo podobnie. Zasada jest prosta - gdy dany świat przechodzi na wyższy poziom (oczywiście przejście to troszkę trwa), dusze zapóźnione, które do tego nowego poziomu nie pasują, przenoszone są na światy niższe. Ziemia jest w tej chwili na poziomie świata, w którym Duchy odkupują swoje winy - pełno tu więc Duchów niższych, skłonnych do czynienia zła. Wkrótce jednak nasza planeta wejdzie na wyższy poziom, a co za tym idzie, wszystkie te krnąbrne Duchy zostaną przeniesione gdzieś indziej. A potem będzie już tylko lepiej :) Myślę więc, że jedynie istoty z wyższego rodzaju światów są w stanie pokonać techniczne ograniczenia i z nami się skontaktować...

Co do przekazu, który zamieściła lilo, traktuję go raczej na zasadzie przekazów dotyczących roku 2012... Brak mu jakiejkolwiek wiarygodności, a to, że nie uda nam się zachęcić "obcych" do kontaktu, zawsze można zrzucić na to, że za mało osób poprosiło ich o to telepatycznie, albo że za mało gorliwie o to prosili...

A poza tym to nie są "obcy", tylko Duchy takie same jak my :)