Krzysztoff pisze:historycznie żyło tutaj około 108 mld ludzi
Szacunkowo. Do swoich obliczeń użyłem tego samego wzoru i korzystałem z tych samych danych, których użyto do oszacowania liczby narodzin.
Krzysztoff pisze:Ty założyłes że dusza reinkarnuje regularnie co X lat ; to jest tylko założenie - równie dobrze możesz założyć że każda dusza inkarnuje 7 razy - tak czy inaczej wprowadzanie takich założeń do wzoru jest nieupranione
Wydaję mi się, że z powodu braku precyzji językowej nastąpiło nieporozumienie. Obliczyłem prawdopodobieństwo dla możliwości, przy określonych założeniach. Założeniem jest istnienie reinkarnującej duszy, a dane, czyli liczba narodzin i historia rozwoju gatunku ludzkiego, tworzą sztywne ramy umożliwiające obliczenie stażu owej duszy na ziemi. Nic więcej nie podlega obliczeniom, mając na myśli wiek duszy, nie biorę pod uwagę czy ma sto miliardów lat, czy więcej w jakiś innych światach. Co tu liczyć, jak nie ma żadnych danych. Propo założeń, można podzielić liczbę ludności przez siedem, tylko nie możesz zapomnieć, że ograniczają Cię ramy czasowe. Wtedy wynik nie jest już taki jednoznaczny.
Krzysztoff pisze:a) duchy inkarnują nieregularnie (jeden może czekać tysiąc lat na wcielenie inny 10 lat)
b) duchy przemieszczają się pomiędzy "światami" czyli może tu w kolejnym pokoleniu inkarnować 10 miliardów duchów z innych światów
c) planetę Ziemię otacza wielka liczba duchów (przewyższająca liczbę wcielonych) oczekująca na wcielenie
a) Każdy oczekujący traci możliwość wydłużenia stażu. Nieważne 1000, czy 10 lat.
b) Jak wyżej. Każdy przemieszczający się duch traci możliwość wydłużenia stażu. 10 miliardów duchów, będzie mogło reinkarnować równocześnie dopiero za 30 lat, jeśli nic się nie zmieni oczywiście. Przez większość historii, cyfry były dużo mniejsze. Pomiędzy 1 r. n. e., a 1200 r. maksymalnie 300 milionów. Do 1850 maksymalnie miliard, na pokolenie. Dopiero po rewolucji przemysłowej liczba ludności zaczęła gwałtownie rosnąć.
c) Ten zbiór bierze marginalny udział w obliczeniach i jego wielkość ustawiłem na nieskończoność.
Tak jak napisałem wyżej, to nie są niezgodności. To możliwości.
Krzysztoff pisze:Dla chrześcijanina oznacza to że isntieje 108 mld dusz , gdyż nie istnieje reinkarnacja
Tu nie trzeba liczyć. Każda dusza nie przekroczy doświadczeniem średniej długości życia człowieka, co na przestrzeni całej historii, da z 20 lat.
Krzysztoff pisze:Nie jest tak łatwo; niektórzy twierdzą że 1 DUCH może się rozszczepić i inkarnowac np. 2 osobach żyjących (M.Newton) - może ale nie musi
Tak to wygląda w buddyzmie. I jak już pisałem, ta koncepcja jest mi bliższa.
Sed fugit interea, fugit irreparabile tempus.