Strona 1 z 2

Skrzaty, dziwaczne istoty i inne stworzenia...

Post: 16 lut 2018, 20:18
autor: danut
Wątek został przeniesiony z innego tematu - soldado

Arek Miazga z poświęceniem bada i opisuje spotkania z tymi dziwacznymi istotami. Ostatnio rozmawialiśmy nawet na temat tego jak wiele uzyskał wiadomości o spotkaniach z nimi od ludzi z trenów, z których pochodzę.
Ta relacja w linku też jest ciekawa

http://arekmiazga.blogspot.com/2014/11/ ... nia-z.html

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 19 lut 2018, 13:53
autor: czarnyMag
danut pisze:Arek Miazga z poświęceniem bada i opisuje spotkania z tymi dziwacznymi istotami. Ostatnio rozmawialiśmy nawet na temat tego jak wiele uzyskał wiadomości o spotkaniach z nimi od ludzi z trenów, z których pochodzę.
Ta relacja w linku też jest ciekawa

http://arekmiazga.blogspot.com/2014/11/ ... nia-z.html


Wolę nie pogrywać w "piłkę" z moderacją i...przeżyć to życie w spokoju :twisted:
A więc gość coś odkrył :twisted: Super (moi "bracia" też odkryli iż gość właśnie coś odkrył) ale pytanie jest do "Danut" - Ty w to wierzysz :?: A jeśli tak to na czym to opierasz :?:

:twisted:

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 19 lut 2018, 14:01
autor: danut
czarnyMag pisze:
danut pisze:Arek Miazga z poświęceniem bada i opisuje spotkania z tymi dziwacznymi istotami. Ostatnio rozmawialiśmy nawet na temat tego jak wiele uzyskał wiadomości o spotkaniach z nimi od ludzi z trenów, z których pochodzę.
Ta relacja w linku też jest ciekawa

http://arekmiazga.blogspot.com/2014/11/ ... nia-z.html


Wolę nie pogrywać w "piłkę" z moderacją i...przeżyć to życie w spokoju :twisted:
A więc gość coś odkrył :twisted: Super (moi "bracia" też odkryli iż gość właśnie coś odkrył) ale pytanie jest do "Danut" - Ty w to wierzysz :?: A jeśli tak to na czym to opierasz :?:

:twisted:

Na selekcji i umiejętności rozpoznawania tego,czy ktoś podaje swoje szczere i prawdziwe relacje, czy zwyczajnie miota się i kręci. :D

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 19 lut 2018, 14:08
autor: czarnyMag
danut pisze:Na selekcji i umiejętności rozpoznawania tego,czy ktoś podaje swoje szczere i prawdziwe relacje, czy zwyczajnie mota i kręci. :D


Ale nie na doświadczeniach które pamiętasz z poprzednich żyć prawda :?: :twisted:
To dobrze :!: Bo moi bracia musieli by Cię...się tobą zainteresować...a nie było by to dobre... Moi bracia nie tolerują jakiejkolwiek swobody - więc się cieszymy (oboje w tym momencie :D

ps. ale jakbyś sobie jednak kiedyś (w co wątpię) przypomniała z poza tego bytu...to było by to niedobre - nie mówiąc już o przypomnieniu sobie swojego "Ja" z poza Ziemi :twisted:
Rozumiesz prawda :?: co mam na myśli. A tak ponadto - to Jesteś Wielka i niech tak zostanie Droga koleżanko :twisted:

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 14:05
autor: danut
Rozumiem co piszesz,tylko pojąć Twej logiki za nic nie mogę :D . Nie byłam Reptilianem ani innym gadem, ani całą gamą wymyślonych kosmitów powstałych w oparciu o ich własne myślokształty -byłam, jestem i będę człowiekiem i takie jest moje pozaziemskie Ja.

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 14:32
autor: czarnyMag
danut pisze:Rozumiem co piszesz,tylko pojąć Twej logiki za nic nie mogę :D . Nie byłam Reptilianem ani innym gadem, ani całą gamą wymyślonych kosmitów powstałych w oparciu o ich własne myślokształty -byłam, jestem i będę człowiekiem i takie jest moje pozaziemskie Ja.


Nie pamiętasz po prostu gdzie zaczęłaś wcielenie w istotę rozumną i tyle. Zagadką jest czemu ludzie nic nie pamiętają? I czemu jednocześnie wierzą w życie poza ciałem nie wierząc w życie inteligentne na innych planetach? Jedno życie a potem wieczna udręka lub potem kolejne życie i kolejne i tak miliardy a potem....być może sami siebie przekonają co potem :) Albo niezrozumiała pewność że po tym życiu jest jeszcze nieskończoność żyć (a w żadnym z nich nie jesteśmy sami i cały czas jest kontakt który choć zagadkowy to ciekawy :) A te myślokształty to u mnie wyglądają tak - podczas gdy jeden coś czyta a drugi studiuje a trzeci się modli a czwarty ogląda ja mówię do ducha tak "skasuj mi duszę i przerwij ten bezsensowny ciąg" a potem być może to już autosugestia (też muszę to zgłębić w chwili luzu) zaczyna mne piec lewy bok, palenie narasta promieniując od klatki piersiowej na lewe ramię, zaczynam się pocić (pot zalewa mi czoło) a w głowie dudni iż to chyba kurna zawał :lol: a następnie strach i nieme NIE :!: mi nie o to chodziło :!: nie zrozumiałeś mnie :!: i następnie wycofanie życzenia i przeprosiny "myślokształata" :twisted:

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 14:43
autor: danut
Wiesz "skasuj mi duszę" - ma sens - tak może się stać, gdy ktoś uparcie nie będzie chciał jej wzmacniać i scalać. Życiem swoim kształtujemy swoją duszę, a
co jeśli tego nie chcemy, a co jeśli dobrowolnie oddamy boską iskrę życia komu popadnie za jakieś srebrniki, czy inne cacka, lub roztrzaskamy ją o pustą przestrzeń na maleńkie kawałki, bo wyobrazimy sobie w niej cokolwiek, a co niczym nie jest?

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 14:58
autor: czarnyMag
danut pisze:Wiesz "skasuj mi duszę" - ma sens - tak może się stać, gdy ktoś uparcie nie będzie chciał jej wzmacniać i scalać. Życiem swoim kształtujemy swoją duszę, a
co jeśli tego nie chcemy, a co jeśli dobrowolnie oddamy boską iskrę życia komu popadnie za jakieś srebrniki, czy inne cacka, lub roztrzaskamy ją o pustą przestrzeń na maleńkie kawałki, bo wyobrazimy sobie w niej cokolwiek, a co niczym nie jest?


Tylko świadomość a dusza to dwie różne sprawy (jest tak naprawdę dwóch :!:). Dusza to potęga, to szacun, to niewyobrażony duch o wysokiej moralności a świadomość to jest to tu i teraz które się wyraża poprzez instrumenty ciała i jest popędliwa i całkowicie nieodpowiedzialna. Moja dusza zapieniła gdy usłyszała że połączy się z świadomością - nie rozumie tego ale widziałem tą "pianę" jak to coś do czego nas ściągnięto razem zaczęło się stawiać. To nie był dobrotliwy duszek :!:

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 15:22
autor: danut
Jest świadomość,nadswiadomość i podświadomość. Nadświadomość to zbiór duszyczek świadomości doczesnych każdego z nas. :D Doczesna świadomość powinna mieć indywidualne z nią połączenia. Mylisz się twierdząc , ze to jest jakiś niedobrotliwy duszek,bo to własnie Twoje doczesne ja spowodowało jego wzburzenie i widzisz sam, że nie wiadomo, czy Cię nie skasuje(tej tutaj maleńkiej cząstki własnej całości), skoro nastąpiła taka gwałtowna reakcja.

Re: Istoty Wielowymiarowe, obcy i inni...

Post: 20 lut 2018, 15:48
autor: czarnyMag
danut pisze:Jest świadomość,nadswiadomość i podświadomość. Nadświadomość to zbiór duszyczek świadomości doczesnych każdego z nas. :D Doczesna świadomość powinna mieć indywidualne z nią połączenia. Mylisz się twierdząc , ze to jest jakiś niedobrotliwy duszek,bo to własnie Twoje doczesne ja spowodowało jego wzburzenie i widzisz sam, że nie wiadomo, czy Cię nie skasuje(tej tutaj maleńkiej cząstki własnej całości), skoro nastąpiła taka gwałtowna reakcja.


Czyli jednak forumowicz ON był u mnie w tym swoim oobe :lol: Zobaczył duszę i zwiał niemalże gubiąc nogi :lol:
A pewnie oczekiwał miłego człowieka z Ziemi :)