danut pisze:Co go tak naprawdę naprawia? Skoro te śmieciowe nie mają ponoć w ogóle wpływu na białko?
mechanizmy naprawy zostały opisane na przykład tutaj:
RÓŻNE TWARZE NAPRAWY DNA – NOBEL 2015 ... - Kosmos
https://kosmos.ptpk.org › article › download
Ogólnie, tam jest mowa o kompleksach białkowych. Nieprawidłowy fragment (czyli źle sparowane zasady), jest rozwijany, rozcinany, usuwany i uzupełniony przez nowy, poprawny. Odpowiadają za to enzymy (białka) wchodzące w skład kompleksu naprawczego. Nie znalazłam w tym artykule informacji o roli tzw. śmieciowego DNA i potencjalnie produkowanych z niego krótkołańcuchowych fragmentów RNA (choć podejrzewam, że znajdzie się naukowiec, który taką rolę wykaże). Za to gdzieś tam chyba dawałaś linka do dobowej regulacji procesów naprawy DNA i tutaj też jest o tym mowa. Napisano o białku, które ma bardzo krótki okres półtrwania i w zależności od gatunku, jego ilość jest różna o różnych porach dnia i to się praktycznie przekłada na to, w jakich godzinach jest bezpieczniej się opalać, bo jest większa szansa na naprawę uszkodzeń prowadzących do nowotworów, a w jakich lepiej nie (a mysza powinna się opalać odwrotnie, bo ma inną porę czuwania
).
Piszę nie po to, żeby się tu mądrzyć, czy coś udowadniać, bo wiem, że Cię Danut nie przekonam, tylko tak po ludzku może uda mi się coś wyjaśnić, co akurat znam i rozumiem. Ja też w sumie pracuję w instytucie, mam doktorat, który napisałam na podstawie badań na temat jednego małego elementu w komórkowym szlaku przekazywania informacji (nie chcę tu celowo pisać, regulacji czego w czym, bo łatwo byłoby wygooglować publikacje i powiązać z nazwiskiem, ale jak ktoś bardzo ciekawy, mogę podesłać na priv, choć to nie jest powiązane z powyższym tematem i sprzed kilku lat, więc nic nie wnosi). W pewnym momencie życia zrezygnowałam z pracy naukowej, bo zdałam sobie sprawę, jak bardzo żmudne to wszystko jest i ile lat i jak nieporadnie rozpracowujemy jeden mały element układanki, a jako dziecko miałam takie romantyczne wyobrażenie szalonego naukowca geniusza, który samotnie dłubiąc po nocach w swoim ciemnym laboratorium, może dokonywać przełomowych odkryć.
danut pisze:Przyjdzie czas naukowcy potwierdzą i odkryją resztę. Piszę o wielu rzeczywistościach i istnieniu swoim w nich i tego jestem pewna, to jest wielki układ, a nie mały układzik, w którym tu rozmawiamy i żyjemy swoim życiem.
Może i tak będzie