Ryszard pisze:Co ja czytam, policjant, zawsze walczyłem z milicją a później także z policją. Biłeś opozycjonistów , byłeś kimś takim jak ci co zamordowali tak wielu walczących o wolność ludzi ?
Bosze , czytałem także co napisałeś o swojej nienormalnej matce, dlatego stałeś się zły, by się mścić na ludziach, panie władza ?
Policjant zawsze kojarzy mi się z mordowanymi i bitymi albo z kryjącymi się w krzakach radarowcami.
Może jednak w jakiś, nieokreślony, naprawdę chciałeś pomagać ludziom tylko nie wiedziałeś jak i nie wiedziałeś czym jest milicja czy po nowemu policja.
Forum dla spirytystów wrrrrrr
Nie odpowiadaj , nie znoszę kłamstw, ja mam ten luksus , ze nie muszę kłamać.
Najlepiej usuń mój wpis i swoje wyznania , by nie przeczytali tego prawi ludzie. ussss
Nie, dlaczego? Odpowiem, dawno mnie nikt tak nie rozbawił tutaj na forum jak Ty
Nie pracowałem w milicji, bo bym już był stary...
Nie służyłem też w Oddziałach Prewencji - dawne ZOMO, ani też nie stałem po krzakach z radarem - nie pracowałem słowem w Ruchu Drogowym.
Pracowałem w najmniejszym wówczas Komisariacie w swoim mieście, miałem rejom peryferii miasta i dodatkowo 2 gminy.
Ogólnie wiało nudą jeśli chodzi o sprawy, o których napisałeś...
Było za spokojnie, dlatego pod koniec mojej tam ,, kariery'', zamknęli ten komisariat.
Jak dalej jeszcze jesteś zainteresowany szczegółami mojej pracy, to napisz, wyślę Ci konkrety na pw, to sobie zweryfikujesz moją osobę.
Co do mojej matki - była jak była, na szczęście dla mnie wychowywała mnie Moja nie żyjąca Babcia.
A tak na marginesie, jak łatwo jest kogoś ocenić, nie znając go zupełnie.
Ok, koniec off topu, zapraszam na pw.