Forum Spirytystyczne

agnieszkag pisze:https://crime.com.pl/34214/zostaly-tylko-slady-na-sniegu/

Agnieszko, jaka zbieznosc.... i "Podroze astralne"...

Kochana Fruwlo

Ale z czym zbieznosc?
Jak myslisz co sie moglo stac z tym chlopcem ?

Myślę ,że ten chłopiec nie żyje.
Widzial coś ,czego nie powinien.Po powrocie do domu ,przed jego opuszczeniem postanowił zmienić wygląd i zniknąć ,aby nie narażać rodziny .
Myśłal ,że go nie odnajdą .Nie wiem czy ktoś przyczynil się do jego śmierci ,czy byl to wypadek ,ale myślę że ten chlopak nie żyje .Być może trafil do środowiska osób mieszkających na ulicy .Mógł być ofiarą napadu i ukryto jego cialo .
''Słyszę '',że zawiódł się na osobach ,którym zawierzył .

Bernadetta a czujesz cos w sprawie Iwony Wieczorek? To mnie mocno interesuje...

Nikito
Trudno mi w tej sprawie zebrać myśli .Przeczytalam temat ,ale trudno mi skupić myśli znając ''czytania ''innych .
Najłatwiej było by mi nie znać opisów tylko spisać odczucia na kartce i dopiero w jednym czasie żeby media przeczytały swoje zapisy .
Wiem ,że to niemożliwe ,ale mogło by być ciekawie .
Postaram się jeszcze raz zerknąć na temat .Jak coś będę miała zaraz napisze.

Tropem jest to Unieście! Warto poszperać o dziwnych organizacjach i sektach najprawdopodobniej ufologicznych działających w tamtej okolicy. Mężczyzna może żyć i mógł wyjechać nawet z jakąś tego typu grupą gdzieś za granicę, lub przebywać w mało znanych i prawie niezamieszkanych terenach. Nie sądzę by przeniósł się do innej rzeczywistości pomimo tych znaków - chłód, hipnoza, otwarte drzwi i ubiór nieodpowiedni do pogody i temperatury. Gdyby tak było nie byłby widziany na przystanku, a stało się tak już zaraz i w domu. Próbował przeniesień przez OOBE, ale myślę, że to w jego przypadku nie wypaliło, a wszelkie tego typu działania zaburzyły mu psychikę.

danut pisze:Tropem jest to Unieście! Warto poszperać o dziwnych organizacjach i sektach najprawdopodobniej ufologicznych działających w tamtej okolicy. Mężczyzna może żyć i mógł wyjechać nawet z jakąś tego typu grupą gdzieś za granicę, lub przebywać w mało znanych i prawie niezamieszkanych terenach. Nie sądzę by przeniósł się do innej rzeczywistości pomimo tych znaków - chłód, hipnoza, otwarte drzwi i ubiór nieodpowiedni do pogody i temperatury. Gdyby tak było nie byłby widziany na przystanku, a stało się tak już zaraz i w domu. Próbował przeniesień przez OOBE, ale myślę, że to w jego przypadku nie wypaliło, a wszelkie tego typu działania zaburzyły mu psychikę.

To jak z tymi co byli życiowymi przegrywami i pomyśleli że pójdą na skróty i będą zajmować się czarną magią i okultyzmem szatańskim by coś uzyskać, bo papa Satan coś nam da a nam się nic nie chcę . Jak beneficjeci 500 plus . sorry, musiałem

Siewicz.pl - Najpierw to chcę Ci podziękować za to, że się tu pojawiłeś i nie masz za co przepraszać. Takie fakty, ja przeczytałam ten artykuł z tematu i znalazłam tam mnóstwo sygnałów wskazujących na taki dalszy scenariusz życia mężczyzny. Rodzina szuka go w klasztorach, pustelniach, bo uważa, że to co jemu wpoiła, to takimi samymi kategoriami myśli ich syn - ale to nie to. Szukałabym go jednak za granicą - Niemcy, Szwecja?- bo te blond włosy dla upodobnienia się, choć najwięcej blondynów jest podobno w Anglii i ten język też pewno dobrze znał.