Brak własnego zdania

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Brak własnego zdania

Postautor: lerefant » 19 paź 2022, 16:27

Jedna osoba krytykuje np. jakąś partię polityczną powiedzmy, X. Dołączam do kryktykowania partii X. Pochwalam partię Y.
Druga osoba krytykuje partię polityczną Y. Dołączam do krytykowania partii Y. Pochwalam partię X.
Dlaczego tak upadłem, by dopasowywać się do innych? Wydaje mi się że tym sposobem spadam coraz niżej i coraz niżej na dno. Czy da się to zmienić?
lerefant
 
Posty: 89
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Brak własnego zdania

Postautor: karolina86 » 19 paź 2022, 17:39

Ja tu nie widzę żadnego upadku:-) jeżeli lubisz kolor niebieski a ktos Ci powie ze kolor czerwony jest lepszy to też nie masz własnego zdania i zmieniasz upodobania co do koloru? A może jest tak, że jesteś na tyle otwarty i elastyczny na to co spotykasz w swoim życiu, że nie przyjmujesz jednej jedynej prawdy jako swoją do końca życia. Ja to widzę bardziej jako zaletę. Dzieki temu jestes w stanie w życiu wiecej odkryc, doświadczyć, bo jest w Tobie otwartość. A może Twoja dusza kompletnie nie czuje tej polityki i jest jej wszystko jedno za czym pójdziesz, szkoda jej wogole marnować energii na analizę, wiec podejmujesz decyzje z poziomu umysłu, kompletnie nie angażując w to serce. Jestem pewna, że są aspekty w Twoim życiu w które wierzysz i których będziesz się trzymał pomimo innego zdania otoczenia. A jeżeli bardzo Cie to uwiera, może warto spojrzeć w przeszłość, być może był taki czas w dzieciństwie kiedy nie miałeś prawa mieć własnego zdania, czuć pewnych emocji itd. Według mnie wszystko można zmienic jeżeli się pracuje nad sobą i swoim rozwojem.
Pozdrawiam:-)
karolina86
 
Posty: 116
Rejestracja: 12 wrz 2014, 22:23
Lokalizacja: Gliwice

Re: Brak własnego zdania

Postautor: tadyszka » 19 paź 2022, 20:02

poznajesz.. odkrywasz. zycie ma wiele smakow i odcieni

warto zawsze zadac sobie pytanie, dlaczego...? dlaczego cos takiego wybralem? czy to jest moje, czy ja chce czy ja musze...?

Uczymy sie przez doswiadczanie .. i przez sciaganie jednej warstwy cebuli z siebie.. Jak ju wiesz czego nie chcesz, latwiej wiedziec w jaka strone chcesz. chodzi o nadawanie ciagle wlasciwego kierunku

Dla mnie najprostrzym kompasem sa moje wartosci, i kierowanie sie nimi.. ustaliles juz jakie sa wartosci wazne w twoim zyciu..?
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Brak własnego zdania

Postautor: Xsenia » 20 paź 2022, 11:03

Lerefant musisz przeanalizować działalność danych partii i podjąć decyzję, czy wolisz jedną czy drugą. Najlepiej wypisać sobie plusy i minusy, bo każda partia takie ma, i zacząć popierać tą która ma mniej minusów :P
Choć pomijając temat partii, nie lepiej samemu wyciągać wnioski niż ciągle polegać na opiniach i twierdzeniach innych ludzi?
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Brak własnego zdania

Postautor: lerefant » 20 paź 2022, 17:18

karolina86 pisze:A jeżeli bardzo Cie to uwiera, może warto spojrzeć w przeszłość, być może był taki czas w dzieciństwie kiedy nie miałeś prawa mieć własnego zdania, czuć pewnych emocji itd. Według mnie wszystko można zmienic jeżeli się pracuje nad sobą i swoim rozwojem.
Pozdrawiam:-)

Być może, ale nie pamiętam za wiele z tamtego okresu.
tadyszka pisze:ustaliles juz jakie sa wartosci wazne w twoim zyciu..?

jeszcze nie :roll:
Xsenia pisze: nie lepiej samemu wyciągać wnioski niż ciągle polegać na opiniach i twierdzeniach innych ludzi?

Najprościej jest chyba nauczyć się czegoś, bazując na czyimś doświadczeniu, takie przynajmniej moje zdanie.
lerefant
 
Posty: 89
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Brak własnego zdania

Postautor: Xsenia » 23 paź 2022, 18:01

lerefant pisze:Najprościej jest chyba nauczyć się czegoś, bazując na czyimś doświadczeniu, takie przynajmniej moje zdanie.

No nie do końca. Musisz pamiętać, że każdy człowiek ma inne doświadczenia życiowe i każdy odbiera daną sytuację po swojemu i wyciąga własne wnioski. Czasem sie zdarza, że wnioski wyciagane przez rożnych ludzi są całkowicie inne a czasami wręcz sprzeczne ze sobą. Dlatego warto wysłuchać kilku ludzi i wyciągnąć własne wnioski.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Brak własnego zdania

Postautor: tadyszka » 26 paź 2022, 19:48

jest takie powiedzenie : na cudzym wietrze daleko nie polecisz..
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Brak własnego zdania

Postautor: lerefant » 31 paź 2022, 15:21

Wiem chyba co zrobię, będę starał się po prostu by to co mówię bądź piszę, było pozytywne, choć to trudne wyzwanie.
lerefant
 
Posty: 89
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Brak własnego zdania

Postautor: lerefant » 04 lis 2022, 17:47

Punkt 102 w Księdze Duchów rozjaśnił mi kwestię "braku własnego zdania". Jak ja upadłem! Nie wiem czy mam jeszcze czas na to by się zmienić w tym wcieleniu na lepsze. Najgorsze jest to, że dążyłem do śmierci, jako swego wyzwolenia, teraz jednak się boję, gdzie mogę skończyć.
lerefant
 
Posty: 89
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Brak własnego zdania

Postautor: tadyszka » 17 lis 2022, 20:49

Jestem obecnie w szpitalu, gdzie naprawdę jest dość kiepsko wibracyjnie.. I tak mi przyszło.. Ze.. Z życiem.. I z swoimi wyborami.. Nasze wibracje, to jak chcemy się czuć, to co chcemy od życia, jak chcemy je wykreować ma być naszym kompasem... Nasza busola.. Czy to co wybiorę, zbliża mnie do celu czy nie.. Czy to są moje stałe wibracje czy już je obniżyłam.. A jak tak, to co mogę teraz zrobić by je podwyższyć?
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Następna

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości