Aborcja według spirytyzmu

Wszystko o Spirytyzmie w Internecie: ciekawe strony, nagrania, linki do książek w wersji elektronicznej, informacje o ciekawych aukcjach.

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Ryszard » 03 gru 2017, 11:00

Anka pisze:Ciekawe jest zycie dzieci niechcianych ,........
Gdyby moja mama miała wybór to by mnie na świecie nie było Nie było by tez mojej najmłodszej siostry
Dni dzieciństwa prawie wszystkie były dla mnie „deszczowe”
A teraz moja mama powtarza „ jakie ty masz dobre serce „
Dobrze ze nikt nie dał jej prawa mnie zabić zanim sie urodziłam Dobrze dla niej i dla mnie :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



BRAWO !!!!!!!!!!!!

Powtórzę za Reaganem " wszyscy zwolennicy aborcji i eutanazji, urodzili się i niestety nadal żyją"
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Xsenia » 03 gru 2017, 13:00

Powiem więcej jestem też za karą śmierci. I dlatego nie jestem spirytystką w pełnym znaczeniu tego słowa. Ale to osobny temat.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Ryszard » 03 gru 2017, 20:01

Xsenia pisze:Powiem więcej jestem też za karą śmierci. I dlatego nie jestem spirytystką w pełnym znaczeniu tego słowa. Ale to osobny temat.


Kara śmierci dla dzieci i kalek, to póki co tylko hitler. Mam nadzieję ,że nie takie kary miałaś na myśli.
Jeżeli spirytyzm dopuszcza takie działania to ja także nigdy nim nie będę :(
Jestem z karaniem i to bezwzględnym, nie jak teraz gdy morderca 30 letni, po 10 latach odsiadki, morduje ponownie,
lub jak teraz wielokrotnie karany za udział w grupach przestępczych , zabija policjanta i rani kilku.
Pieniądze nie powinny ratować zbrodniarzy przed karą.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Xsenia » 03 gru 2017, 23:28

Ryszard pisze:Kara śmierci dla dzieci i kalek, to póki co tylko hitler. Mam nadzieję ,że nie takie kary miałaś na myśli.

Brakuje ci wiedzy historycznej. Spartanie zrzucali słabe, kalekie i chrome dzieci ze skały. W Europie ludzie chorzy, kaleki, zazwyczaj byli wyrzucani z domu i wykluczani ze społeczeństwa. W dawnej Anglii chore, zniekształcone dzieci zostawiano w lesie, by zabrały to dziecko wróżki. Takie działania nie wymyślił akurat Hitler. Jedyną innowacją Hitlera było to, że można było mordować chorych ludzi w świetle prawa. I tylko tyle.

I nie, nie takie kary miałam na myśli. Raczej o karze śmierci dla seryjnych morderców, lub morderców wyjątkowo okrutnych, których raduje zadawanie cierpienia innym.

Ryszard pisze:Jeżeli spirytyzm dopuszcza takie działania to ja także nigdy nim nie będę

Upokoję cię. Spirytyzm totalnie zabrania zabijania, jakiekolwiek i jakiejkolwiek przyczyny. Ale co ciekawe w Księdze Duchów jest fragment o wojnie i o tym, że duchy wspierają generałów w ich działaniach, co niejako przeczy totalnemu zakazowi zabijania. Ale to tylko jedna z nieścisłości :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Ryszard » 04 gru 2017, 11:34

Jak na razie nic mi nie brakuje, akurat tyle wie każde dziecko, nawet dzisiejsze czegoś tam się uczy.
Jeżeli już to wiary w Wasza wiarę.
Chociaż ... chciałbym uwierzyć, choćby w nieśmiertelną duszę.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Aborcja według spirytyzmu

Postautor: Xsenia » 04 gru 2017, 20:07

Ryszard pisze:Jeżeli już to wiary w Wasza wiarę.

Nie ma czegoś takiego jak Nasza Wiara. Czytasz, oglądasz, słuchasz i wyciągasz wnioski. I jeśli z wniosków ci wychodzi, że coś tam jest, to musi tam być. To nie wiara, tylko wynik wnioskowania z informacji, które do każdego z nas docierają.

Ryszard pisze:Chociaż ... chciałbym uwierzyć, choćby w nieśmiertelną duszę.

A po co?:) Jeśli wiedza o nieśmiertelnej duszy nie jest ci potrzebna, to nie zmuszaj sie. Jeśli z informacji, które do ciebie docierają nie wywnioskowałeś jeszcze, że takowa istnieje, to albo poczekaj i poszukaj więcej informacji, albo porzuć tą myśl. Spokojnie można żyć bez tej czy innej wiedzy.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia

Wróć do Spirytyzm w Internecie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości