Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

W jaki sposób pomóc innym? Ten dział forum stworzony został po to, by wzajemnie się inspirować do działań charytatywnych... Zapraszamy do dyskusji!

Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: Krzysztoff » 02 mar 2012, 14:48

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tematem pomagania , jak pomagać , komu , w jakiej formie?
Od czego zacząć ? Jakie są najprostsze formy pomagania ? Jak to zrobić gdy mi brakuje pieniędzy , czasu, odwagi?

Pytania można by mnożyć w nieskończoność , nie będę opisywać moich deliberacji, kontemplacji i rozważań w tym temacie przedstawię ich wynik :)

1. Zrezygnuj z nałogu :) - pomóż innym
Na przykładzie - przeliczam liczbę wypitych piw w trakcie miesiąca :) . Rezygnuję z picia , zaoszczędzoną kwotę wpłacam na rzecz wybranej fundacji.
To samo dotyczy palenia.
Jedna zasada - wracam do nałogu - nie wpłacam środków dla fundacji ... to musi być motywacja

2. Kosztowne przyzwyczajenia
Rezygnuję z kosztownych przyzwyczajeń - np . jeżdżę do pracy samochodem, x dni razy y kilometrów
Zamiast tego mogę jeździć rowerem :) ; zaoszczędzoną kasę wpłacam na fundację :)
(traktuję ten temat jako prawdziwą "pracę na rzecz innych")

napiszcie co myślicie , jakie jeszcze macie pomysły na tego typu akcje ?
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: cthulhu87 » 06 mar 2012, 18:43

Nieźle pomyślane, zwłaszcza jak ktoś walczy z nałogami.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: Nikita » 07 mar 2012, 17:35

Ja bym dodala: podniesc stan swojej swiadomosci dzieki praktyce medytacyjnej a podniesisz wibracje Ziemi... ;)
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: Krzysztoff » 08 mar 2012, 22:58

cthulhu87 pisze:Nieźle pomyślane, zwłaszcza jak ktoś walczy z nałogami.

nałogi to poważna sprawa, myślę raczej o lżejszych formach przyzwyczajenia :)

np. dojeżdżanie do pracy rowerem zamiast samochodem , była swego czasu we Wrocku akcja "zagoń rower do roboty" trzeba by coś takiego zorganizować w połączeniu z pomaganiem jakiejś wybranej organizacji
Ja wsiadam na rower jak będzie tylko nieco cieplej :)
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: juniperus » 24 sty 2013, 15:51

Każda pomoc osobie, która akurat tego potrzebuje jest w cenie. Wielkie akcje charytatywne to bez wątpienia świetny sposób. Ja pomagam jednak na swój indywidualny sposób. Widząc biednego człowieka pod sklepem kupuję mu jedzenie. Pamiętam pewnego razu stojąc w piekarni zauważyłam bardzo obdartego starszego mężczyznę, który liczył grosiki, by kupić sobie bułkę z przeceny. Gdy ją już miał ściskając mocno w rękach wyszedł ze sklepu. Kupiłam więc 1 chleb więcej i pobiegłam za tym Panem, wręczyłam go i powiedziałam: proszę, to dla Pana chlebek. Popatrzył na mnie bardzo zdziwiony i zapytał: a co ma Pani za dużo? Ja na to: nie, ale Pan ma za mało. Nigdy nie zapomnę radości w oczach tego człowieka, a mojej w mojej duszy. Innym razem z kożuchem w rękach szukałam po mieście innego starszego człowieka, któremu wielokrotnie kupowałam jedzenie, lub dawałam na nie pieniądze, by oferować mu owo ubranie. Szła zima, a on miał takie obdarte ubranie. Został mi kożuch po dziadku, więc pomyślałam o tym człowieku. Innym razem zawoziłam ubranka dziecięce pewnej kobiecie w ciąży. Mieszkała ze swoją babcią spory kawałek ode mnie. Przyszło jej wychowywać maluszka w dużej biedzie, bez ojca. Jak ona się cieszyła, gdy przywiozłam 4 wielkie wory ubrań. W dowód wdzięczności kupiła mi czekoladki. Nie chciałam ich przyjąć, uznałam, ze lepiej będzie jeśli ona je zje. Mimo, że to ja jej pomagałam głupio mi było cokolwiek przyjmować w zamian. Poza tym jest wiele prozaicznych zdarzeń, jak zawiezienie sąsiadki do lekarza w śnieżycę (a że absy mi padły jazda była niezła :lol: ), pomoc przyjaciołom przy budowie domu, opiece nad dzieckiem, obcinanie włosów innej niepełnosprawnej sąsiadce, opieka, kąpanie i przewijanie chorej babci i koleżanki, przebywających w szpitalu, wspomaganie akcji charytatywnych pieniędzmi, artykułami spożywczymi, ubraniami, w końcu zwykłe wsparcie słowem znajomych, przyjaciół, rodziny, naprowadzanie na dobrą ścieżkę. Nie jest mi trudno pomagać nawet osobom, które mnie bardzo krzywdzą. Przykro mi co prawda, ze bazując na moim dobrym sercu wykorzystują, a za plecami oczerniają. Wiedzą doskonale, że jak przyjdą poproszą o pomoc, to im nie odmówię. I tak jednej z nim wymalowałam cały dom w środku, ponieważ jej 4 dzieci ( wiek 29-45 lat) wypięło się na nią. Przyszła więc mnie poprosiła. Co miałam zrobić widząc starszą kobitkę? Sama tego nie zrobiłaby. Wredna jest jak nie wiem, ale co tam. Za swoje grzechy sama będzie płacić. A mi jak to mówią korona z głowy nie spadnie. Z resztą to malowanie to tylko jedna z wielu wielu rzeczy, które dla niej zrobiłam.
Choć mam na koncie też organizację koncertu charytatywnego w naszej miejscowości. Zaprosiłyśmy z koleżanką do występu różne zespoły z okolicy. Za zebrane pieniądze zrobiłyśmy paczki na święta dla najuboższych rodzin z całej gminy i je rozwiozłyśmy.Same również brałyśmy z nim udział, tak jak w innych zbiórkach pieniędzy i żywności. Ponieważ byłyśmy po kursie pomocy medycznej, jeździłyśmy po szkołach podstawowych i uczyłyśmy maluchy pierwszej pomocy. Charakteryzowałyśmy na sobie rany i odgrywałyśmy scenki, by dzieciaki lepiej zapamiętały. Dla nas świetna zabawa, dla dzieci bardzo istotna wiedza. Nigdy za tę i wszystkie poprzednio opisane czynności nie wzięłam ani grosza. To moja działalność na rzecz ludzi i dla nich.

W taki sposób widzę właśnie pomaganie: wiele mniejszych i większych działań każdego dnia, bez względu na to, kto o nie prosi, bądź po prostu potrzebuje...
Izabela
GG: 42074662


Ulecieć do góry na skrzydłach...
Awatar użytkownika
juniperus
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 852
Rejestracja: 03 sty 2013, 11:50
Lokalizacja: łódzkie

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: atalia » 24 sty 2013, 21:55

Świetna z Ciebie dziewczyna, szapoba duze! :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: Nikita » 25 sty 2013, 17:59

Z przyjemnoscia przeczytalam post od Juniperus...bo opowiada co konkretnie robi...

Zastanawiam sie nad soba...co ja takiego robie...chyba niewiele ale troszku robie.

Jako, ze na sercu lezy mi ekologia to wspieram greenpeace juz od wielu lat....

Gdy widze ludzi z wyciagnieta reka na ulicy to daje pieniadze i zagaduje i usmiecham sie...bo wiem, ze dobre slowo dla nich wiele znaczy.
Co roku staram sie zrobic paczke przedwaiteczna np dla dzieci z domow dziecka lub biednych wielodzietnych rodzin.

Oddaje ciuchy po nas do Caritasu lub do znajomej babki, ktora zajmuje sie dzialanoscia charytatywna i przekazuje je dalej...zabawki, ubrania dla dzieci sa szczegolnie mile widziane.

Od jakiegos czasu dokarmiam dzikie bezdomne koty...co niedziele jade na stanowisko i sprzatam miski, myje oraz wsadzam nowe zarcie dla kotow. zapisalam sie do Towarzystwa opieki nad zwierzetami....i place skladke roczna...co prawda najnizsza ale dodatkowo kupuje zarcie dla kotow.

Staram sie usmiechac do ludzi,...byc pozytywnie nastawiona do zycia i swiata...

Pracuje nad soba....nad swoim charakterem....robie medytacje.

Kupuje jedzenie bio co wspiera rolnictwo ekologiczne i pozwala zachowac ziemie w lepszuej kondycji dla przyszlych pokolen.

Staram sie zapanowac nad wlasna chciwoscia.... :) i ograniczac zakupy bo ludzie kupuja i kupuja tyle tego a przeciez niikomu nie jest az tyle potrzebne...

Chetnie rozmawiam z ludzmi jak tego potrzebuja...jestem otwarta...

Chetnie takze dziele sie swoja wiedza na jakis temat...

Chcialabym jeszcze placic co miesiac na jakies dziecko z biednych krajow, najchetniej dla jakiejs dziewczynki ...ale to w przyszlosci jak maz znajdzie prace bo wyrzucili go juz w listopadzie i narazie szuka bez skutku...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: juniperus » 26 sty 2013, 09:37

To, co robisz Atalio to wcale nie jest tak troszkę. Spora grupa zasług Ci się zebrała :) Czy wiesz jak wielu ludzi jest takich, którzy nie kiwnęliby nawet palcem i którzy odwracają się od potrzebującego, wmawiając sobie, że ich to nie dotyczy?
Izabela
GG: 42074662


Ulecieć do góry na skrzydłach...
Awatar użytkownika
juniperus
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 852
Rejestracja: 03 sty 2013, 11:50
Lokalizacja: łódzkie

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: atalia » 26 sty 2013, 14:48

O tym akurat chyba pisze Nikita, ale ja chyba też jakieś "troszkę" robię, głównie chodzi tu o pomoc osobom chorym no i biednym. :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Żyj zdrowo i pomagaj innym , pomysł na pomaganie

Postautor: juniperus » 26 sty 2013, 15:54

Tak tak, masz rację Atalio, kierowałam odpowiedź do Nikity. Pokręciło mi się :lol:
Izabela
GG: 42074662


Ulecieć do góry na skrzydłach...
Awatar użytkownika
juniperus
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 852
Rejestracja: 03 sty 2013, 11:50
Lokalizacja: łódzkie

Następna

Wróć do Działania charytatywne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości