Forum Spirytystyczne

Sam sobie odpowiedziałeś Mirku na swoje wątpliwości. Jeśli chcesz to się dowiesz jeśli nie chcesz to niczego nie będziesz wiedział. Podobno chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeśli więc chcesz to masz..... wątpliwości. I jeśli Prawica chce wiedzieć co czyni Lewica, to będzie wiedzieć.

I tu tkwi sedno Twoich problemów. Wszystko interpretujesz odwrotnie do właściwego znaczenia.

A nie uwazasz że sztukę mozna odbierać na swój sposób? Jeślu uważsz że każdy będzie takim samym odbiorcą jak Ty i jeśli nie to będziesz naciskał na to by odbierał tak samo, to będzie na świecie chaos? Dążymy do doskonałosci mój drogi, jesli żadaz by każdy kochał tak jak Ty, i interpretował wszystko w taki sam sposób, to przykro mi i to na tyle.

Wracając do sedna tematu, dziękuję Wam za zainteresowanie,i proszę o kontakt w sprawie na priv. Nie chciałabym bowiem prowadzic zbednego dialogu z Mirkiem.

Pozdrawiam wszystkich Gaba

Dlaczego na tym forum tocza sie takie dyskusje zawsze, gdy ktos zaproponuje jakas akcje charytatywna?

Luperci Faviani pisze:Dlaczego na tym forum tocza sie takie dyskusje zawsze, gdy ktos zaproponuje jakas akcje charytatywna?

to jest forum dyskusyjne

generalnie ogłoszenia powinny być zakładane jako ogłoszenia, a nie tematy do dysput - i byłoby ok

Probowalem w temacie "zbieram informacje"

W imieniu znajomej chciałabym wyrazic ogromną wdzięczność za oomoc, jaka napływa do nich.
Ja również jestem wdzięczna mogąc pośredniczyć w tak szczytnym przedsięwzięciu.
Dzięki wielkie
Gaba

Mam pytanie, prośbę: czy ktoś z Was nie posiada płyt z serii "Ucz się z Rodzicami". O ile pamięć mnie nie myli jest ich 10. Jeśli ktoś ma, to uprzejmie proszę o kontakt. Potrzebuję dla mojej drugiej córci, ponieważ ona bardzo lubi dzieci, a w filmach tych dzieci przedstawiają tematykę. Moja pierwsza córka miała te płyty, ale popsuła, pogubiła i niestety nie mam ich już. Zależy mi właśnie na nich, bo z punktu widzenia pedagogicznego, uważam że są doskonałe do nauki dla dzieci.

Pozdrawiam

Gaba

witam,

mam trudną sytuację. Mops nie pomaga-wręcz przeciwnie, wiedząc o mojej sytuacji i mając moje podanie o pracę, zatrudniono w świetlicy zupełnie inną osobę, a ja potrzebowałam pracy, wysłałam już 400 CV, byłam na chyba ok 50 rozmowach kwalifikacyjnych odkąd straciłam ostatnią pracę. I tak ogólnie szkoda gadać. Żyję, moje dzieci też i to jest najważniejsze. Nie wiem, jak mam napisać o pomoc do Was, bo już raz mnie wsparliście i trochę jest to dla mnie krepujące. Ale to były finanse i starczyło zaledwie na 3 miesiące. Wiecie jak to jest z pieniędzmi, są a za chwilę ich nie ma- i błagam nie myślcie, że nie jestem wdzięczna za tamto, nawet bardzo. TO pampersy to ciuszki dla jednej i drugiej córki i ja zostałam w kapciach na zimę. Dlatego, teraz piszę z prośbą o wsparcie dla mnie i mojej małej córci, bo starsza ma wsparcie jako takie od swego ojca. My nadal jesteśmy przez system nie chciane- ja i moja młodsza córcia. Dlatego też chodzę w butach, które mają obtrzaskane obcasy, w ciuchach, które zdążyłam kupić, jak jeszcze pracowałam, czyli 10 lat temu, a i mam takie, które kupiłam jeszcze będąc panną. Gdyby ktoś miał coś w dobrym stanie, jeszcze możliwe do przechodzenia to proszę o wsparcie rzeczowe.

Potrzebne wsparcie. Więcej na priv.