Mirek pisze:A jeżeli zabije dziecko, bo ją nastraszono, że nie przeżyje, a później do końca życia będzie się zadręczać, że zabiła własne dziecko, to jej będziesz pomagał?
Porozmawiaj z kobietami, które poronily nie z własnej winy, a zobaczysz jaki ślad to odcisnęło w ich psychice, a co dopiero aborcja.
Aborcja to świadomy i dobrowolny wybór, poronienie nim nie jest.