medium/jasnowidz warszawa

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: 000Lukas000 » 07 sie 2012, 14:25

Na pewno nie wszystko jeszcze wiadomo, jest coś takiego jak energia człowieka i pewnie zależnie od budowy organizmu i poziomu można ją różnie wykorzystywać. Według mnie aura na ten przykład istnieje, a nawet gdy ludzie są wzburzeni można wyczuć negatywne fluidy w powietrzu, ja przynajmniej to wyczuwam nie wiem jak inni.

Pamiętajmy że nasze ciała grubo materialne nas ograniczają, więc pewnie nie można w pełni korzystać z własnej Energi.

Tutaj na pewno Zbyszek ma o wiele większą wiedzę :)
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: Sylwina » 07 sie 2012, 15:39

SetHh pisze:A właśnie Sylwina, wspomniałaś o jakimś medium z warszawy - co to za człowiek?


nie nazywa siebie medium ;) ale stara sie pomagac i jest znany tutaj na forum napisze ci na pw . ,ale pomoga za 1 razem za darmo , a pozatym stwierdzam ze naprawde jest garstka ludzi na swiecie którzy moga pomoc wskazac droge jak samemu pracowac ... w odprowadzaniu dusz
Choć życie nig­dy nie jest spra­wied­li­we, to jed­nak by­wa interesujące.
Jonathan Carroll
Sylwina
 
Posty: 122
Rejestracja: 02 maja 2011, 15:23
Lokalizacja: Wawa

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: Zbyszek » 07 sie 2012, 16:41

Na początek odpowiem , ze cuda nie istnieją, wszystko ma swoje wytłumaczenie. Nauka powoli wyjaśnia rzeczy, które dawniej uważaliśmy za niezwykle. Człowiek, tak jak wszystko co nas otacza, ma swoja energie. Energia ta w zależności od naszego samopoczucia /zdrowia, choroby/ zmienia się. Każdy, w rożnym stopniu, czuje ja i odbiera. Istnieją osoby, co posiadają, zdolności magnetyczne swojego ciała, tak silne, ze mogą leczyć. Wystarczy położyć rękę na miejscu bolącym i ból ustępuje.
Uczucie miłości, w stosunku do chorego, potęguje jeszcze ta sile./Miłość buduje nienawiść rujnuje/
Osoby takie, wykorzystują, swoja energie ciała, dlatego w takich wypadkach np,branie pieniędzy za usługę jest uzasadnione. Inaczej rzecz się ma w Centrach Spirytystycznych gdzie magnetyzmu/fluidoterapii/, udziela się z pomocą braci, z tamtej strony. W tych wypadkach opłaty są zabronione. Udzielając fluidoterapii, w takim centrum, jesteśmy tylko narzędziem, wykorzystywanym, do tego celu i fluidy nie pochodzą od nas tylko od duchów, które je przekazują.
Fluidoterapia/Pases/jest jednym ze sposobów, uwolnienia się od natarczywego ducha, który nas molestuje. Podczas seansów mediumicznych udziela się ich medium, by komunikacja odbyła się lepiej. Ogólnie można powiedzieć, wszystko jest energia, my jesteśmy energia.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: Zbyszek » 07 sie 2012, 17:09

Osoba/ Medium/, która pracuje sama, nigdy nie będzie wiedziała czy została oszukana. Wiadomości, które otrzymuje, nie ma gdzie sprawdzić. Poza tym znajomość świata duchowego wpływa na zdemaskowanie intruza. Na przykład ;dzieci które umierają, zabierane są od razu do ich miejsca przeznaczenia, nie błąkają się w świecie duchowym. Dlatego duch który mówi ze jest dzieckiem, jest oszustem lub z jakiegoś powodu czuje się jak dziecko. Należy po rozmowie przywrócić go do jego „normalnego”stanu. Takie i inne są powody do pracy w grupie, gdzie zawsze jest możliwość poprawy swoich wiadomości.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: SetHh » 07 sie 2012, 17:33

Sylwina, raczej nie jestem człowiekiem który ma odprowadzać duchy.
Teraz czuję się z lekka nie pewnie nie wiem jak to nazwać czy ukierunkować.
Czasem czuję się jak jakaś wiedźma, widywałam duchy, nie tylko cienie gdzieś przenikające ale widziałam czasem twarze całe postaci, ale nic ode mnie nie chciały, tak jakby one żyły swoim życiem a ja swoim, czasem mnie nie zauważały a czasem przyglądaliśmy się sobie z lekkim zdziwieniem. zdarzyło mi się napotkać byty bardzo wyraźnie aktywne inteligentne nie będące duchami jednak i one nie chciały mi zrobić krzywdy, raczej postraszyć i zwrócić na siebie swoją uwagę. Teraz jak o tym myślę to trochę tak jakby dwa wymiary z przetartymi w niektórych miejscach granicami, w tych miejscach czasem się spotykamy i patrzymy na siebie z podobnym zdziwieniem, ciekawością no tylko one czasem coś więcej kombinują czasem chcą dokuczyć.
Poza tym odczuwam energię i wytwarzam energię. Niby norma, ale...
Spotykając się z ludźmi potrafię wytworzyć w sobie niesamowite ilości dobrej energii którą rozdaję ludziom przez co podświadomie lgną do mnie, jak to się czasem śmieję " mnie się nie da nie kochać " :)
jestem spokojnym człowiekiem czasem się zdenerwuję jak każdy jednak panuję nad sobą, ale nie tylko dlatego że mam takie usposobienie, 3 razy w życiu zostałam rozwścieczona, wtedy ludzie schodzili mi z drogi, wszyscy wiedzą że jestem bardzo spokojnym człowiekiem, ale nawet najwięksi twardziele podchodzili z niepokojem i strachem po czym uciekali, podobno oczy zrobiły się bardziej niebieskie. czułam za sobą wielką gęstą chmurę lejącego się czystego zła i na szczęście wyładowałam to gdzieś w przestrzeń neutralną. Kiedyś przekazałam znajomej dawkę złej energii przy zwykłej rozmowie, opowiadałam w emocjach o czymś, po chwili znajoma chwyciła się za głowę i zaczęła krzyczeć że boli ją głowa, jakby coś ją miażdżyło kiedy zmieniłam punkt skupienia nagle przestała cierpieć. Teraz jestem grzecznym człowiekiem wysyłam ludziom tylko dobrą energię a złą uwalniam w sposób neutralny dla wszystkich.
Chociaż któregoś dnia zrobiliśmy mały eksperyment ze znajomym.
Żeby nie było to człowiek po 50 skupiony na sprawach związanych ze spirytyzmem magią itd od wielu lat człowiek który też ma pewne zdolności.
W trakcie rozmowy nie mówiąc mi nic stworzył ścianę ochrony przed moją energią, ta ściana podobno nie raz ocaliła go przed złem a w tym jednym momencie nie była wystarczająca żeby odizolował się od wpływu mojej energii. Czasem gdy przy okazji spotkania czuje się słabo daje mu kopniaka dobrej mocy, od razu się ożywia.

Tak mogłabym jeszcze trochę pogadać o różnych sytuacjach.
Obecnie jest spokojniej, pewne rzeczy przycichły pewne się trochę wyostrzają, ale sami rozumiecie że chcę to trochę zrozumieć ogarnąć i jakoś bardziej kontrolować.
Nie kręcą mnie bezpośrednie spotkania z duchami, bardziej interesuje mnie to co się dzieje ze mną, a jeszcze bardziej potencjalne możliwości.
Poza tym wywoływanie duchów - jestem przeciwnikiem, nie wiecie co przyjdzie a to co przyjdzie może być na prawdę niebezpieczne.

Jeżeli po przeczytaniu tego macie jakieś pomysły to piszcie, jeżeli chcecie to też mogę się z wami podzielić tym co mnie napotkało.
SetHh
 
Posty: 7
Rejestracja: 07 sie 2012, 05:53
Lokalizacja: warszawa

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: Zbyszek » 07 sie 2012, 18:41

Wiele by pisać i ja nie jestem najlepszy w tym. Wiec przyjmę, na początku, ze jesteś medium. Oznacza to, ze musisz codziennie borykać się z rożnymi energiami, które przychodzą ze świata duchowego. Jak wspomniałaś są to dobre i złe, naszpikowane rożnymi emocjami w zależności od kontaktu, jaki masz w danym momencie. Takie rzeczy odczuwają wszystkie osoby ze zdolnościami mediumicznymi. To ze widzisz rożne byty, nie człekokształtne może spowodowane być, ale nie musi, twoja małą znajomością świata duchowego/Żartują sobie z ciebie/ U nas w centrum takie osoby poddawane są rozwojowi medialności, gdyż tylko w taki sposób mogą dobrze kontrolować to co im się przytrafia. Nasza myśl jest energia, dlatego będąc medium masz dodatkowo rozwiniętą zdolność przesyłania energii. Dlatego twoje emocje odczuwają inne osoby, które są blisko ciebie albo po fachowemu pracują na tych samych wibracjach, co ich poddaje twoim wpływa.
Polecam ci książki Allana Kardeca, one dużo ci wyjaśnią i naucza trochę jaki jest świat duchowy.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: papaver » 13 kwie 2014, 13:37

Zbyszku.
Napiszę krótko, piszesz rzeczy o których nie masz pojęcia, radzę skontaktować się z prawdziwym medium {np:piszącym} i on wprowadzi Ciebie na właściwy tok rozumowania. Książki Allana Kardeca to dla Ciebie teoria i tylko teoria i od samego czytania tych czterech książek nie posiądziesz wiedzy na temat mediumizmu praktycznego. Minęło już ponad 100 lat od napisania tych książek a my jesteśmy wciąż w tym samym miejscu. Straszymy się wzajemnie jakie to niebezpieczne są seanse spirytystyczne, co nam grozi, co z nami zrobią Duchy etc.etc.
Nie pomyślałeś, że są zabezpieczenia, są opiekunowie duchowi, którzy kontrolują takie spotkania, nikomu nic się nie stanie jeżeli to dzieje się w ważnej, słusznej sprawie a nie służy do zabawy. Tylko w sytuacjach jeżeli ktoś robi sobie żarty, dla zabawy wywołuje Duchy, wiadomo jaki będzie efekt-zrobił to ostatni raz w życiu!!!!!!!!!
Temat jest rozległy, skomplikowany a przekonać nieprzekonanych i tych jak sam wspomniałeś, którzy jeszcze nie są na to gotowi jest wręcz niemożliwe.
Pozdrawiam serdecznie.
papaver
 
Posty: 41
Rejestracja: 20 sty 2011, 17:57

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: Zbyszek » 13 kwie 2014, 21:15

Nikt nie jest wszystko wiedzący, nawet duchy z którymi się kontaktujemy odpowiadają, ze one przekazują nam wiedzę w zakresie swoich wiadomości. Na początku jak się zaczyna, krytykować dana osobę należy dowiedzieć się, jakie ma ona wiadomości, a i tak będąc spirytysta tego nie powinno się robić. Skąd możesz być pewny, ze moja wiedza wywodzi się tylko z książek Kardeca, choć nie zaprzeczę ze jest to podstawa. Jak sam określiłeś istnieją opiekunowie i cie mogą zabezpieczyć, ale tylko wtedy gdy ty swoim zachowaniem zasługujesz na to. Opiekunowie nic nie mogą zrobić jeżeli twój rozwój moralny jest niski i w kontaktach szukasz tylko ciekawostki albo rozrywki. Duchy dobre w tym momencie oddalają się, gdyż ty swoim zachowaniem przywołujesz te niskie. Ciekawy jestem jakie źródła nowoczesne, ty posiadasz, gdyż z moich wiadomości, książki Kardeca choć maja 100 lat, to są dalej aktualne.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: medium/jasnowidz warszawa

Postautor: konrad » 29 kwie 2014, 12:23

papaver pisze:Zbyszku.
Napiszę krótko, piszesz rzeczy o których nie masz pojęcia, radzę skontaktować się z prawdziwym medium {np:piszącym} i on wprowadzi Ciebie na właściwy tok rozumowania. Książki Allana Kardeca to dla Ciebie teoria i tylko teoria i od samego czytania tych czterech książek nie posiądziesz wiedzy na temat mediumizmu praktycznego. Minęło już ponad 100 lat od napisania tych książek a my jesteśmy wciąż w tym samym miejscu. Straszymy się wzajemnie jakie to niebezpieczne są seanse spirytystyczne, co nam grozi, co z nami zrobią Duchy etc.etc.
Nie pomyślałeś, że są zabezpieczenia, są opiekunowie duchowi, którzy kontrolują takie spotkania, nikomu nic się nie stanie jeżeli to dzieje się w ważnej, słusznej sprawie a nie służy do zabawy. Tylko w sytuacjach jeżeli ktoś robi sobie żarty, dla zabawy wywołuje Duchy, wiadomo jaki będzie efekt-zrobił to ostatni raz w życiu!!!!!!!!!
Temat jest rozległy, skomplikowany a przekonać nieprzekonanych i tych jak sam wspomniałeś, którzy jeszcze nie są na to gotowi jest wręcz niemożliwe.
Pozdrawiam serdecznie.


Nie jesteśmy w tym samym miejscu, jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie co do kontaktów z zaświatami. Ale z pewnością jesteśmy w tym samym miejscu jeśli chodzi o liczbę osób, które próbują na siłę kontaktów z zaświatami bez odpowiedniego przygotowania. Jeżeli ktoś się spieszy i myśli, że wszystko wie, to najlepszy sposób, by przekonać się, że nie jest jeszcze na takie kontakty gotowy.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości