Może o Miłości..

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

Może o Miłości..

Postautor: gaba75 » 21 paź 2014, 10:06

Witam wszystkich,

Temat sam mi się nasunął, więc piszę prosto z serca. :)
Pewnie nie raz ten temat był poruszany na tym forum, ale sama nie rozumiem że nagle poczułam potrzebę pisania.

Dziwne to dla mnie, może wy mi to wytłumaczycie, ale mam wrażenie jakbym wróciła do życia. Do miłosci. Do wszechrzeczy.
Tak jakbym przeszła przemianę, metamorfozę, oczysciła sie.

Wczoraj byłam na różańcu w kościele. Daje mi on radosc. Doszłam do niego w drodze rozwoju. I..., co usłyszałam. Słowa- muszę isc dalej
Poczułam wtedy, że teraz już wiem więcej. Że więcej wierzę już niezłomnie.

Niedowiarkom mogę tylko radzić. Nie mogę zmuszać ani ostrzegać. Takie chyba moje zadanie.
I bycie kimś w rodzaju doradcy jest wpisane w moje życie doczesne.

Rada, miłość radość, żarty i humor ku pokrzepieniu serc, miłosierdzie, prawda, wyzwolenie a nawet walka to tylko kilka z słów, które towarzysza mi w tym wcieleniu.
Wyzwolenie, szacunek, empatia, zrozumienie, wzruszenie, lekarstwo, upadek, etyka, nauka i rozwój.... natura? I wiele wiele innych temu podobnych.

Możliwe że jeszcze przyjdzie mi się zmierzyć z rzeczywistością, ale któż z nas tu obecnych jest ponad to odgrywając jakąś rolę?.
Tylko ten, który nie wierzy.
Uwierzcie, a będzie Wam dane- cisną sie słowa same.

Sama nie rozumiem jeszcze co sie dzieje ze mna ale piszę z potrzeby serca.
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Może o Miłości..

Postautor: Nikita » 21 paź 2014, 12:42

Czasami czlowiek czuje takie natchnienie...jakby dotkniecie wyzszej rzeczywistosci...i czasami trudno mu wyrazic co poczul ale takie doswiadczenia sa wspaniale i inspirujace...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Może o Miłości..

Postautor: gaba75 » 21 paź 2014, 22:45

Inspiracje.
Tak piękne słowa.
Wiesz Nikito, natchnęłaś mnie. Jutro będę słuchać muzyki klasycznej. Kocham muzykę.
Dzięki że mnie zainspirowałaś
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Może o Miłości..

Postautor: Krzysztoff » 22 paź 2014, 07:29

Gratuluję Gaba
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Może o Miłości..

Postautor: gaba75 » 22 paź 2014, 21:32

Dziękuję.
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Może o Miłości..

Postautor: juniperus » 10 gru 2014, 13:25

To dobrze, że poczułaś coś takiego. Z takim przeświadczeniem i uczuciem łatwiej jest iść przez życie. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) Bardzo się cieszę. Wiatr w skrzydła i do przodu!
Izabela
GG: 42074662


Ulecieć do góry na skrzydłach...
Awatar użytkownika
juniperus
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 852
Rejestracja: 03 sty 2013, 11:50
Lokalizacja: łódzkie

Re: Może o Miłości..

Postautor: danvue » 10 gru 2014, 14:04

Ja to nazywam przebudzeniem :) Gratuluję osiągnięcia tego cudownego stanu, teraz tylko trzeba się mocno starać, żeby nie wpaść w jakieś duchowe błoto ;)
Uderzył z nieba grom
i wypalił w ziemi znak
znak ten wielki był jak dom
to był krzyż, a obok stał
z postury szczupły, wysoki gość
ale słowa miał jak stal
ludzie wnet oblegli go
krzycząc: Tak! To Ten! To On!
Awatar użytkownika
danvue
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 459
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:31

Re: Może o Miłości..

Postautor: 000Lukas000 » 11 gru 2014, 12:41

Gratuluje Gaba, powiem ci że poczyniłaś wielki postęp. :)
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Może o Miłości..

Postautor: gaba75 » 20 gru 2014, 23:04

Dziekuję, Wam za wszystko. Szkoda tylko, że nie mogę Was poznać i porozmawiać realnie. I szkoda, że ta milość i przebudzenie jest okupione samotnością.
Poza tym gdyby nie poznanie Was, i nie poszukiwanie pewnie bym się zagubiła. Wpadła w gorszą depresje. I tak mi jest nie łatwo, bo ojciec mojej drugiej córki nadal robi sobie żarty z mojego uczucia. Szkoda że w tym życiu nie dane mi być kochana.
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Może o Miłości..

Postautor: Xsenia » 21 gru 2014, 01:27

OJ szkoda, szkoda, jaka szkoda?? :)
Gaba co się odwlecze to nie uciecze :D Spokojnie jeszcze sie poznamy, i ja w to wierzę :)
gaba75 pisze:Szkoda że w tym życiu nie dane mi być kochana.

Ależ co ty piszesz??? Przecież masz dwie córki, które cię kochają i dla których jesteś najważniejsza!!! Nie pisz więc, że jesteś niekochana :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Następna

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości