autor: danut » 07 lut 2016, 23:16
A to rozumiesz?- "Odpowiada on za siłę napędową,która wprawia w ruch ciała żywe. Bez niego materia stałaby się obojętna.
Kiedy istoty organiczne tracą witalność (umierając)... fluid witalny wraca do masy uniwersum "> i może zacząć tworzyć nowe ciała, a wyrzuciłam tylko to co zaciemnia zrozumienie jego tekstu czyli "materia rozkłada się tworząc nowe ciała". Bo właśnie o to chodzi, ze to nie materia tworzy nowe ciała tylko siła napędowa - myśl, duch świadomość. Materia rozkładając się to tworzy nawóz a nie ma najmniejszych możliwości by zorganizować sama od siebie nową żywą materię. Duch tworzy ciała, tak jak mówi reszta tekstu, świadomie lepi je i układa, można powiedzieć, że wręcz wyświetla je, tka lub maluje. I co za tym idzie ducha muszą mieć wszystkie organizmy żywe a nie tylko człowiek, bo to duch tworzy wszelakie życie, czyli ten duch znajduje się w tej subtelnej materii przenikającej cały wszechświat i jest jego motorem. Pole punktu zerowego miałaś wcześniej na myśli? Kiedyś napisałam o zgaszeniu latarki w innej przestrzeni w głębszej rzeczywistości i opuszczeniu operowania akurat na tej materii, zrezygnowania z tego manewru i tyle co do naszej tu śmierci.