Xseniu,
powiem, że jestem zdziwiona????? Każdy ma to na co zasługuje w każdym momencie swojego życia. Ja zasłużyłam na szczęście i jestem szczęśliwa, bo przeżyłam do tej pory życie tak jak Bóg mi przykazał i jakie dla mnie próby wybrał. Teraz przyszło mi czekać tylko na nagrodę. Więc czekam. Nie wiem co to będzie, może łagodna śmierć, a może upragniony kochany i kochający mężczyzna? Miłość prawdziwa? A może i to i to? Czas pokaże.
Xseniu, ja prowadziłam swoją terapię sama. Nikt mi nie pomagał. Dochodziłam do swoich własnych wyborów i niejeden z nich był okupiony łzami. Spotykałam i spotykam nadal różnych ludzi z różnymi ich Duchami, ale teraz jest inaczej niż było kiedyś. Marzę o tym by pomagać innym biorąc pod uwagę swoje własne życie.
Wiem, że jesteś silna i że dasz radę, ale zadawaj sobie pytania, i odpowiadaj na nie sama sobie.
I niech nikt Ci nie wmawia, że wyładowywanie emocji na kogoś kto Cię prowokuje bezlitośnie to coś złego.
Mirek napisał mi prywatną wiadomość, której podtekstem było to, bym pogodziła się z oprawcami. Niestety sprowokował mnie, a krytykować można każdego Lukasie i jeśli nie czytałeś Księgi mediów to przeczytaj ją od deski do deski, jak to się mówi i natkniesz się na odpowiedni fragment. uważam, że nikomu tu krzywdy nie zrobiłam, jak weszłam z pytaniem, czy mogłabym znaleźć tu przyjaciół? Jeśli dla wielu z Was przyjaźń to kosmiczny temat, a nie Boski, to po co w ogóle to forum istnieje, dla kogo, dla wichrzycieli, dla złych Duchów, których teraz nie mało?
Oglądałam dziś fragment wypowiedzi Cejrowskiego. Tak mnie ten chłop pospolity zdenerwował, że głowa mała. Ocenia innych, po tym co było przeszłe. Nie patrzy przez pryzmat teraźniejszości. To jest żenua. Jak można być dzikszym od dzikiego.
Ja nie wytrzymam już. Niech ja już umrę, bo to co się dzieje na tym świecie, to przesada. A przesada jest po prostu niezdrowa. Świat nasz naprawdę idzie ku zagładzie. Jeśli nie pojawi się jakiś życiowy dyplomata w Polsce, to czarno to widzę.