Wykład Divaldo Franco-relacje

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: atalia » 15 maja 2010, 11:31

Rzecz jasna,sprawa najważniejszą jest szerzenie oświaty;uważam,że w ogóle trzeba by zaczac od przeznaczenia wiekszych środków na edukację w krajach słabiej rozwiniętych,ale póki co,powinnismy pomagać.

Głupio by mi było,gdybym nie dała na biednych-jesli dane mi jest żyć w komfortowych warunkach i niczego mi nie brakuje,uwazam,że muszę sie dzielić.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: Luperci Faviani » 15 maja 2010, 12:53

Prawda jest taka, że człowiek nie potrzebuje spożywać mięsa, aby przeżyć. Wielu ezoteryków twierdzi nawet, że mięso negatywnie wpływa na rozwój duchowy / energetyczny istoty ludzkiej. Wyjaśniam, że chodzi tu o rodzaj energii, która widoczna jest w szczególności u bioenergoterapeutów. Ciało duchowe jest energią (dlatego niektórzy mówią o duchach: "energie"). Ewolucja ducha, jak wiemy z KD, polega na oczyszczaniu ciała duchowego, nadawaniu mu bardziej subtelnej formy, lub (innymi słowy) na podnoszeniu jego wibracji energetycznych. Mięso, jak twierdzą ezoterycy, jest przepełnione energią cierpienia, negatywną energią, związaną z bólem, który człowiek zadaje zwierzętom, np. w trakcie uboju. Energia ta ma wpływać negatywnie na ciało duchowe człowieka, obniżając (zupełnie niepotrzebnie) jego wibracje, czyli hamując jego rozwój. Jeśli skonfrontować to z informacjami z KD, ujednolicając także słownictwo, okazałoby się, że Kardec i współczesna ezoteryka, w tej kwestii, są całkowicie zgodne.

Wegetarianizm - TAK, ale nie na siłę - jeszcze nie dziś.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: sigma » 15 maja 2010, 14:38

Luperci Faviani pisze:...Wegetarianizm - TAK, ale nie na siłę - jeszcze nie dziś.


Otóż właśnie to. Od siebie dodam że każdy może siebie zapytać czy wegetarianizm jest dla niego "na dziś". I udzielić sobie odpowiedzi. I to może być początek takiego właśnie oglądu rzeczywistości: Co jest a co nie jest dla mnie "na dziś".
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: Nikita » 01 sie 2010, 16:07

Na dzien dzisiejszy jeszcze jem troche miesa....bardzo rzadko ..srednio raz na 2-3 tygodnie... i czesciej zima niz latem. Kupuje tylko z hodowli ekologicznej aby uniknac wspierania dzialania wielkich farm, w ktorych zwierzeta sa traktowane w bestialski sposob. Nic na sile....u mnie wszytsko nastepuje stopniowo. Kiedys zarlam wszytsko i niezdrowo....obecnie wiele zmienilam w sposobie odzywiamia sie. Przyszla choroba i wlasnie choroba wplynela na pewne zmiany....to taka "kara" karmiczna i lekcja....

Ale ja nikogo na sile nie zmuszam. moge tylko powiedziec jak to u mnie bylo i jest....i jak to widze.

Ciesze sie, ze ludzie mysla o tym, ze sie nad tym zastanawiaja....to dobry znak...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: artur » 01 sie 2010, 19:16

a ja namawiam do całkowitego odrzucenia mięsa. mięso jest przesycone cierpieniem zwierząt. Jedząc je zniżamy się do poziomu duchowego drapieżnej zwierzyny. Obecnie wybór jedzenia mięsa nie jest podyktowany przetrwaniem lecz tylko smakiem, rozpustą kulinarną.
artur
 
Posty: 278
Rejestracja: 04 paź 2009, 21:39

Poprzednia

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości