Wykład Divaldo Franco-relacje

Forum poświęcone informacjom dotyczącym rozwoju Spirytyzmu w Polsce. Tu znaleźć można zapowiedzi wykładów, spotkań, a także wszelkie ciekawostki dotyczące historii ruchu spirytystycznego w naszym kraju.

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: artur » 14 maja 2010, 21:33

Voldo pisze:
konrad pisze:To nie do końca tak. KD raczej przemilcza ten temat.


605. (...)
- "(...). Dusze zwierząt i ludzi różnią się, dlatego też nie jest możliwe, by dusza człowieka animowała ciało zwierzęcia - i odwrotnie. (...)"



tu nie chodzi o zadną animację :)
chodzio to, że dusze rozwijają się i przywlekają wyzej rozwinięte ciała. Sai baba twierdzi, że wędrówka duszy trwa poprzez kamienie, rośliny, zwierzęta, ludzi. Duchy dopowiadają, ze jest wiele światów o różnym stężeniu materii. I tak dusza poprzez różne ciała i światy podąża do coraz wyższego rozwoju. Do światów mniej materialnych.

Po osiągnięciu odpowiedniego rozwoju dusza zwierzęcia inkarnuje w ciało człowieka. Tak twierdzi nie tylko spirytyzm w osobie Divaldo ale również święci mężowie w indiach jak wspominany przeze mnie często Sai Baba.
artur
 
Posty: 278
Rejestracja: 04 paź 2009, 21:39

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: artur » 14 maja 2010, 21:40

atalia pisze:Wracając do żywności-za pomoca upraw ekologicznych nie da sięwyżywić świata.Uprawy te z natury rzeczy cechują się o wiele mniejszą wydajnością niż uprawy nieekologiczne.A żywność ekologiczna jest spożywana przez klasę średnią,ponieważ ludzi z niższych klas społecznych po prostu na nią nie stać.Tak,że można tutaj być sobie pięknoduchem,pod warunkiem,że posiada się niezbędne zaplecze finansowe.


a powiedz mi atalia kto żywi swiat, Ty? Każdy żywi się sam zgodnie z zasobnościa portfela i przekonaniami. Czy Ty żywisz głodną Afrykę? czy nasz rząd żywi? Idziesz do sklepu i kupujesz to co chcesz kupić biorąc pod uwagę zasobność porfela. Ty decydujesz swoimi pieniędzmi czy jesteś za zabijaniem zwierząt ewentualnie jaki chów popierasz. popyt powoduje podaż.
artur
 
Posty: 278
Rejestracja: 04 paź 2009, 21:39

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: artur » 14 maja 2010, 21:51

konrad pisze:
Luperci Faviani pisze:Jeśli pytasz czy zabicie zwierzęcia jest grzechem, to odpowiedź jest taka, że grzechem nie jest, ponieważ Bóg nie zakazał człowiekowi spożywania mięsa.


Pytanie tylko, jak określić, czym jest "to, czego zakazał Bóg". W religiach sprawa jest prosta, ważne jest to, co napisane w świętych pismach, które wierni uznają za słowo Boże. Ale tu oczywiście istnieje poważna kwestia - które "słowo Boże" jest właściwe? Może jedno, może drugie, a może żadne?

Wydaje mi się, że prawa Bożego należy szukać w naszej logice i sumieniu.


zgadzam się z Konradem.

myslę też, że pisma święte napisane przed laty mają tę wadę, Ze nie można porozmawiać z tymi, którzy je pisali. Przez lata część pism wyparowała...
a to co zostało ma zbyt wiele inetrpretacji.
Dlatego tak bardzo cenię sobie spirytyzm, który daje możliwość rozmowy z innymi światami i weryfikowania na bieżąco ocen moralnych. Bo my tu dyskutujemy i przytaczamy słowa pism świętych, świętych osób. Każdy żeby potwierdzić sprzeczne racje. I każdy znajdzie argumenty. Ja mówię, że jest przykazanie "nie zabijaj" a ktoś inny, że Bóg pozwala zabijać.

Cenie sobie spirytyzm i Konradzie ubolewam, że nie prowadzimy tych rozmów z Duchami. Ubolewam, że nie mogę osobiście spytać Duchy czy zabijanie zwierząt to tylko sprawa diety...
artur
 
Posty: 278
Rejestracja: 04 paź 2009, 21:39

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: Voldo » 14 maja 2010, 22:22

artur pisze:tu nie chodzi o zadną animację :)


Hm, animacja jest tym samym co inkarnacja. Chyba, że się mylę.


artur pisze:Sai baba twierdzi, że wędrówka duszy trwa poprzez kamienie, rośliny, zwierzęta, ludzi.


Ja się z tym nie zgodzę.
Ponieważ nie widzę w tym logiki.
Nasz "poziom" zależy od naszego rozwoju moralnego i intelektualnego.
Bez żadnej kpiny ani nic - ale przepraszam, jak kamień ma się rozwijać moralnie?
To by pokazywało, że tak - Bóg tworzy nową duszę -> inkarnujemy w kamień -> spędzamy ileś czasu jako kamień -> powrót do świata Duchów na poziomie takim jaki mieliśmy przed inkarnacją -> inkarnacja w roślinę -> to samo co jako kamień -> inkarnacja w zwierzę -> kierują nami instynkty, a więc nie rozwijamy się -> powrót do świata Duchów (NADAL na poziomie takim, jaki mieliśmy zaraz po stworzeniu) -> inkarnacje w człowieka -> rozwój moralny i intelektualny -> Duch Czysty

artur pisze:Po osiągnięciu odpowiedniego rozwoju dusza zwierzęcia inkarnuje w ciało człowieka.


Ale jakiego rozwoju?
Zwierzętami kierują instynkty...
Owszem, czują, myślą, kochają - ale kierują nimi intynkty...


Jeśli ktoś jest mi to w logiczny sposób wytłumaczyć - np. to o inkarnacji od kamieni do człowieka - to chętnie poczytam.


artur pisze:ubolewam, że nie prowadzimy tych rozmów z Duchami. Ubolewam, że nie mogę osobiście spytać Duchy czy zabijanie zwierząt to tylko sprawa diety...


Nic straconego, zawsze jest taka możliwość :)


artur pisze:a to co zostało ma zbyt wiele inetrpretacji.


No właśnie - interpretacja.
Coś, co jest w stanie straszliwie zamieszać.
Żeby nie szukać daleko - przykład z Ewangelii według spirytyzmu - "Ożyją [Będą żyć ponownie] Twoi umarli"
I co? Sens się kompletnie zmienia.
Po przeczytaniu wczoraj tego fragmentu wpisałem w google ten przekład Sacy'ego, jakoże to właśnie z tego przekładu jest to w nawiasie... I się zmartwiłem, że nie ma tego w polskiej wersji ;)
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: sigma » 14 maja 2010, 22:40

artur pisze:... Ja mówię, że jest przykazanie "nie zabijaj" a ktoś inny, że Bóg pozwala zabijać ... ubolewam, że nie prowadzimy tych rozmów z Duchami...


Niestety, nie będąc Duchem nie jestem Cię w stanie w pełni usatysfakcjonować. Do tej pory w dyskusji odwoływałem się do logiki buddyjskiej. Ale, ponieważ upierasz się przy katechizmowym przykazaniu, postanowiłem przed spaniem sięgnąć do Żródła tychże przykazań. W III Księdze Mojżeszowej (Kapłańskiej, Leviticus) Pan odezwał się do Mojżesza między innymi tak:

cyt. za Biblia Warszawska

III Mojżeszowa 24, 17.18:

"Jeżeli kto zabije człowieka, poniesie śmierć. A kto zabije zwierzę, zapłaci za nie, zwierzę za zwierzę."

III Mojżeszowa 24, 17 jest tekstem paralelnym do V Mojżeszowa 5, 17:

"Nie zabijaj."

Czym innym jest Biblia, czym innym Tradycja a czym innym katechizmy. Ja osobiście nie bardzo potrafię wierzyć inaczej niż w oparciu o Biblię samotłumaczącą się, w zrozumieniu której bardzo pomagają teksty paralelne, dobrane przez znawców.

artur pisze:... myslę też, że pisma święte napisane przed laty mają tę wadę, Ze nie można porozmawiać z tymi, którzy je pisali. Przez lata część pism wyparowała...
a to co zostało ma zbyt wiele inetrpretacji...


To jak to jest właściwie: Przytaczasz przykazanie katechizmowe, sformułowane przecież na podstawie biblijnej, Twoim zdaniem niepewnej bo parującej... Zaprawdę powiadam Ci, Arturze, będę wielki jak to zrozumiem... Mistrzowie zen rinzai nie wpadliby na taki koan...

:)

Ale... Nie będę Cię już więcej przekonywał.

Dobranocka :)
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: Luperci Faviani » 15 maja 2010, 00:01

konrad pisze:
Luperci Faviani pisze:Jeśli pytasz czy zabicie zwierzęcia jest grzechem, to odpowiedź jest taka, że grzechem nie jest, ponieważ Bóg nie zakazał człowiekowi spożywania mięsa.


Pytanie tylko, jak określić, czym jest "to, czego zakazał Bóg". W religiach sprawa jest prosta, ważne jest to, co napisane w świętych pismach, które wierni uznają za słowo Boże. Ale tu oczywiście istnieje poważna kwestia - które "słowo Boże" jest właściwe? Może jedno, może drugie, a może żadne?

Wydaje mi się, że prawa Bożego należy szukać w naszej logice i sumieniu.

Zgadzam się, ale jak inaczej przedstawić zagadnienie w paru słowach?
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: artur » 15 maja 2010, 05:06

jakby tu podsumować dyskusję przy porannej kawce...
dużo się napisaliśmy ale nikt nikogo nie przekonał.
Już dawno doswiadczyłem, że małe jest prawdopodobieństwo przekonania kogoś w kwestiach wartości po trochu religijnych poprzez dyskusję.
zmieniamy poglądy głównie na bazie własnych doświadczeń. I na tym wydaje mi się polegają inkarnacje i wędrówki ziemskie. Uczymy się poprzez doświadczenia. Bóg mógłby nam opowiadać czym jest miłość, dobro, współodczuwanie ale dopóki nie odczujemy wszystkich aspektów za i przeciw to nie pojmiemy.
tak samo jest z wegetarianizmem. Jestem już długo wegetarianinem.na początku starałem się zmieniać świat. ale nikogo nie zmieniłem ... wpływ mam tylko i wyłącznie na siebie i swojego syna. uważam, że na każdego przyjdzie pora jak dojrzeje wewnętrznie. każdy znajduje oparcie dla swoich poglądów na jakiejś bazie, którą uważa za fundament. Miłego dnia :)
artur
 
Posty: 278
Rejestracja: 04 paź 2009, 21:39

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: cthulhu87 » 15 maja 2010, 06:02

Artur, myślę że Twoja postawa jest godna pochwały i nie musisz się z niej nikomu tłumaczyć. Mnie tylko zastanawia, jak zrobić coś, co się wydaje w większej skali niemożliwe;)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: atalia » 15 maja 2010, 08:07

Arturze,podziwiam wegeterian i uważam,ze ta postawa jest słuszna,jednoczesnie chwilami płonę ze wstydu,że spożywam mięso i mam z tego tytułu spore wyrzuty sumienia,ale nie mogę sie z Toba zgodzić w kwestii wyżywienia świata.Otóż uważam,że za głód w krajach Trzeciego Swiata odpowiadają nie tylko rządy krajów bardziej rozwinietych,ale poniekąd my wszyscy.

Z ręka na sercu odpowiedzmy na pytanie-czy codziennie myślimy o tym,ile głodu ,nędzy i chorób jest na świecie ?Głowę daję,że mało kto się tym przejmuje-ludzi zwykle zaprzątają ich zwykłe,codzienne sprawy.Jednakże ,gdyby każdy przeznaczył pewien ,z pewnością niewielki procent swoich dochodów na pomoc krajom o najniższym PKB,czy sytuacja nie uległaby diametralnej zmianie ?

Co miesiąc wpłacam pewną kwotę na jakiś cel- domy dziecka w Ameryce Południowej,szczepionki przeciwtęzcowe dla noworodków w Afryce,itd.itd. liczba celów jest niezmiernie długa.
Pewnie powiecie,że to nadmierny idealizm,wręcz utopia. Mioże tak,ale chyba wszystkie dobre i piękne rzeczy mają swoje źródło w idealizmie.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Wykład Divaldo Franco-relacje

Postautor: Voldo » 15 maja 2010, 08:39

Jest jeden duży minus w pomaganiu pieniędzmi.
Przyzwyczajenie.
Jeśli ktoś dostaje pieniądze, to po co ma cokolwiek robić, jeśli i tak będzie dostawał te pieniądze?
Nie wiem - czy grunt Afryki nie nadaje się choćby na zasianie czegokolwiek?
Czy nie mogą tam zacząć hodować tych nieszczęsnych zwierząt, żeby mieć co jeść?

Oczywiście, nie mówię, żeby nie pomagać tymi pieniędzmi.
Na pewno one w jakiś sposób komuś pomogą.
Lecz (jeśli jest to możliwe) lepiej za te pieniądze nauczyć ludzi co zrobić, żeby mogli pracować na siebie i się sami wyżywiać i nie głodować.
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Spirytyzm w Polsce

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości