autor: Meffisto » 03 sie 2010, 21:08
Pytań posiadam wiele. Myśli atakują mnie ze wszech stron, może są to podpowiedzi duchów? Zmierzam do twierdzenia że są to drobne, ale ważne wskazówki, które mają mnie skłonić do brnięcia właśnie w tą stronę.
Wypieram się wszelkich złych zamiarów, kontaktów z szatanem i innych pomówień, które są wysnuwane bezpodstawnie. Powstają one w umysłach ludzi ograniczonych, którzy nie starają się poznać prawdy, dwóch stron medalu.
Zaznaczam iż nie zdradzę swoich powodów, są zbyt osobiste, a ponadto myśli zbyt przesiąknięte uprzedzeniami.
Nie jesteśmy wstanie poznać prawdy ostatecznej, jeśli chcemy zdobywać informacje, nasiąkamy nimi, niekoniecznie z dobrym skutkiem. Po, której stronie stoicie? snucia wniosków opartych na swoich wyobrażeniach, często przyjętych za pewnik czy wiedzy zdobytej poprzez praktykę. Nie mówię o braku wiary, lecz pogłębieniu jej.
,,Samotność jest ceną wielkości i nie ma od tego ucieczki"
W. Łysiak