Bernadeto a dlaczego miałoby mi być ich żal? Cały czas uczę ich jak mają żyć gdyby mnie zabrakło. Cały czas też powtarzam, że spotkamy się po drugiej stronie. \wiem, że będzie im smutno gdybym odeszła, ale mam nadzieję, że jednak nie rozpaczali by za bardzo. Wiem na 99% jakie jest moje zadanie na tym świecie. I chciałabym po wykonaniu tego zadania zakończyć żywot tutaj. Dopóki będę żyć będę pomagać innym, ale jak mnie zabraknie, to znajdą się inne osoby, które będą pomagać. Bóg nigdy nie zostawia ludzi samych sobie
Atalia, gdy dożyję 50, to będę się modliła o skrócenie życia. Wiem, że dla większości jest to dopiero początek życia
ale oby nie dla mnie.
Mirku, tak doświadczyłam cierpienia, choć niektórzy mogliby uznać, że to co przeżyłam, to nic takiego. Potrafię znaleźć radość w każdej drobnej chwili i potrafię zachwycać się momentami.
Ale dla mnie samo życie jest cierpieniem. Wytrzymam tyle ile trzeba, ale nie mam zamiaru trzymać się tego życia na siłę. Tak naprawdę przy życiu trzyma mnie nadzieja, że następne życie będzie lepsze niż te i już nie mogę się go doczekać
Nie boję się śmierci, od zawsze chciałam umrzeć i raczej się to nie zmieni, obojętnie co by się wydarzyło w moim życiu
Hansel w tym roku skończę 37 lat i mam nadzieję, że połowę życia mam już dawno za sobą.
Nikita ma rację, by dłużej żyć to trzeba się pozbyć stresu, dobrze się odżywiać i utrzymywać ciało w dobrej kondycji. Umysł także