"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
To bardzo interesujące odkrycie . Nasuwa się pytanie ,co teraz z nim zrobić?. Jeżeli wierzą , ze on żyje , to przecież nie można go pochować . Nie etycznym było by też aby uczynić mumię eksponatem muzealnym .
Myślę że naukowcy nie wiedzą na jakim poziomie jest jego świadomość . Podejrzewam , ze nawet mnisi zastanawiają się czy taki człowiek chciałby żyć , czy umrzeć . Co teraz zrobić z takim ''zawieszonym '' między życiem a śmiercią . Może gdyby nikt o nim nie wiedzial trzymali by go w świątyni , a tak jak świat już wie to sprawa jest kontrowersyjna .
Przecież to zmumifikowane ciało, co niby miałoby świadczyć o tym, że żyje?
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl