Tylko tam jest o tyle prościej, że plemieńcy mają mniej programów i nawet gdy są chrześcijanami zachowują te tradycje. U nas nawet nasze własne zostały zapomniane a sądzą, że mogliśmy mieć podobne zwyczaje "jedności".
Zawsze twierdzilam, ze ludy tzw. prymitywne sa o wiele lepsze niz my. Sa prosci i zyja blisko Matki Natury. Intuicyjnie czuja, ze w kazdym czlowieku jesz DOBRO i ze nalezy to dobro wspierac.
Teraz mi się przypomniało że podobno Indianie mieli taki zwyczaj żeby żeby jakoś okalecza ciała pokonanych wrogów i uważali że to się jakoś przekłada na życie pogrobowe.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl