ja juz nie wiem Xsenia o co Ci chodzi? Przeciez wiem, ze roslina zyje i ma pewne reakcje ale nie ma tak skomplikowanego ukladu nerwowego jak zwierze. No niestety ten swiat jest tak skonstruowany , ze zjadamy siebie w lancuchu pokarmowym. Rosliny na pewno nie czuja tak jak zwierzeta i z dwoch rzeczy lepiej wybrac rosliny....bo wkoncu inaczej umrze sie z glodu. Cos jesc trzeba. Czy naprawde musisz az tak wsyzstko komplikowac i jeszcze mowic mi, ze powinnam czuc wine z powodu jedzenia roslin? Przeciez to nie ma sensu...
Roslina a zwierze to naprawde dwa rozne swiaty doznan. Na to nie potrzeba badan...i porownywanie roslin do ludzi w spiaczce tez nie ma sensu...