Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: OneNight » 15 lip 2016, 16:59

Guglując w języku polskim trudno jest znaleźć informacje na temat nauki pisma automatycznego czy rozwijaniu zdolności mediumicznych. Przyjął się u nas pogląd, że z tym darem trzeba się urodzić - czy aby na pewno? W tym wątku będę umieszczał moje tłumaczenia artykułów i krótkich poradników na temat nauki tych zdolności. Mój angielski nie jest jakiś specjalnie zaawansowany, więc mogłem coś przekręcić lub pisać niezrozumiale, ale mam nadzieje, że się odczytacie. W nawiasach kwadratowych znajduje się mój komentarz, gdyż ciężko mi było przetłumaczyć z sensem. Oto pierwszy artykuł:

Jak automatycznie pisać

Podstawową receptą na automatyczne pisanie jest otworzenie edytora tekstu(albo wzięcie długopisu i kartki, jeśli tak sobie życzysz) i napisanie pytania. Ale pamiętaj, że nie konsultujesz się przy pomocy Twojego myślącego umysłu. Aby to zrobić z powodzeniem, musisz odstawić swój umysł na bok.

Przy wielu metodach, pisanie automatyczne jest jak bycie "w przepływie". Jeśli jesteś pisarzem, to wiesz co mam na myśli mówiąc "w przepływie" Jest to stan, kiedy masz wiele kreatywnych pomysłów i one wszystkie wydają się do siebie pasować [Chodzi o inspiracje. Podczas pisania książki każdy pomysł jest kontynuacją opowieści, a nie odrębną historią] - i często jest to bardzo ekscytujące. Jednak w tym samym czasie, Twój świadomy umysł trzyma się z dala. Możesz również być w tym stanie, gdy piszesz automatycznie - lecz nie w kontekście kreatywności, ale intuicji.

Kilka porad dotyczących odłożenia umysłu na bok i pisanie automatyczne

1.Zacznij każdą sesje automatycznego pisania ze "Swoimi duchowymi przewodnikami albo swoim wyższym ja" w pierwszej kolejności.
Jeśli chcesz, możesz podnieść swe wibracje w celu połączenia się z duchowymi przeowdnikami/wyższym ja zanim zaczniesz pytać. Na przykład, możesz zrobić kilka głębokich oddechów lub wizualizować chodzenie w górę do pokoju w celu spotkania się ze swoimi przewodnikami, dzięki czemu możesz uzyskać połączenie z nimi na czas trwania sesji.

2.Po prostu zacznij pisać i nie martw się co właśnie piszesz.
Na przykład, zadaj pytanie i po prostu obserwuj co wychodzi, kiedy kładziesz palce na klawiszach. Po prostu zacznij pisać wszystko, co przyjdzie Ci do głowy tak, jakbyś chciał opisać w dzienniku swój dzień.

3.Ustawienie stoppera, gdy to robisz, może być pomocne.
Ustawienie limitu czasowego skupia mój umysł na konkrentym zadaniu, a w przypadku automatycznego pisania może pomóc skoncentrować Twoją energię.

4.Stwórz sobie odpowiednie warunki, abyś nie miał żadnych hamulców podczas pisania.
Czasami gdy pisałam automatycznie, mój umysł osądzał informacje, które otrzymywałam i zastanawiał się co ludzie wokół mnie pomyślą, kiedy to przeczytają. Jeśli piszesz na udostępnionym lub pożyczonym od kogoś komputerze, możesz czuć zahamowanie. A więc, upewnij się, że robisz to gdy jesteś sam i upewnij się, że masz prywatność ze swoim kompueterem[Chodzi o to, czy Twoi domownicy nie będą grzebać Ci w Twoich przekazach, gdyż może to powodować dyskomfort] - jeden z powodów dla którego wolę używać dokumentu tekstowego niż długopisu i papieru. Aby zapewnić sobie absolutną prywatność z moim automatycznym pismem, używam programu o nazwie "The Journal". Ten program pozwala ustawić hasło, więc nikt oprócz Ciebie nie może czytac Twoich przekazów. [Program jest darmowy na 45 dni]

5.Nie pozwól Twojemu umysłowi interpretować informacji, gdy je otrzymujesz.
Możesz interpretować je później. Ale wiedz, że to jest totalnie normalne dla Twojego umysłu, że się wtrąca i ocenia informacje podczas procesu ich otrzymywania.

Skąd mam wiedzieć, że rozmawiam z moim prawdziwym opiekunem?
Wg. mojego doświadczenia, informacje takie mają tendencje być wyższe wybracyjnie. One będą często zapewniać Ci komfortowe poczucie, podniosą Ci nastrój w jakiś sposób. Jeśli odczuwasz negatywne uczucia, czujesz się cięzko, to prawdopodonie nie rozmawiasz ze swoim opiekunem. Głos w Twojej głowie nie będzie brzmiał jak Twój głos. Mój głos mówi jak autorytet i brzmi kompletnie inaczej niż mój głos, gdy "myślę".
[Chodzi o wewnętrzny głos, którego używamy podczas myślenia]

Źródło:http://annasayce.com/how-to-do-automatic-writing/

Wiarygodność stron pozostawiam wam. Niektóre fragmenty po prostu pominąłem, aby nie lać wody. Następnym razem poszukam czegoś bardziej o ćwiczeniach, a tymczasem zachęcam do wyrażania opinii.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: OneNight » 28 sie 2016, 12:09

Ze względu na brak zainteresowania tematem, zrezygnowałem z dalszago tłumaczenia. W Polsce ludzie są bardziej zainteresowani teorią niż praktyką - cóż, taka mentalność :)
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: odnowa » 28 sie 2016, 14:27

Być może dlatego że z tym darem trzeba się urodzić? Ja próbowałem pisma automatycznego parę razy, za każdym razem wychodził mi szlaczek nieczytelnego pisma. Poza tym miałem kontrolę nad swoją ręką, czyli nie było to pismo automatyczne.
Mimo wszystko dzięki za przetłumaczenie poradnika, może komuś się on przyda.
odnowa
 
Posty: 427
Rejestracja: 27 sty 2015, 06:00

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: Edi » 29 sie 2016, 08:04

Drogi One, jeśli ktoś nie skomentował to nie znaczy, że nie przeczytał ;)
Sam czytam dużo, a komentuje rzadko.
Ja również kilkarotnie próbowałem pisma, z raczej mizernym skutkiem.
Duchy mnie chyba nie lubią :)
Awatar użytkownika
Edi
 
Posty: 191
Rejestracja: 25 kwie 2015, 21:55

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: fruwla » 29 sie 2016, 09:32

odnowa pisze: Poza tym miałem kontrolę nad swoją ręką, czyli nie było to pismo automatyczne.

Kontrole nad reka utracisz, jesli to co piszesz( rysujesz) bedzie ukryte przed twoim wzrokiem, pozatym praworeczni moga sprobowac pisac LEWA reka i odwrotnie, leworeczni prawa reka.
Widzialam, jak pewna medium do jednego przekazu zuzyla prawie caly A4 zeszyt, poniewaz pisala ogromnymi literami, i czasami na kartce miescilo jej sie tylko jedno slowo.
Prawie wszystkim udaje sie pismo automatyczne pod wplywem hipnozy, wychodza wtedy dosc ciekawe teksty, rysunki,
obrazki a nawet hieroglify lub tez pismo zaszyfrowane :o .
Tylko, jesli chodzi o pisanie pod hipnoza,to nie wiem pod czyim (mozliwosci jest pare m.i. nadswiadomosc, podswiadomosc, duch lub tez "sugestie"prowadzacego) wplywem sie piszacy znajduje.

Gdzies tu na forum pisalam, o tym jak pismo automatyczne przebiegalo u mnie.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: odnowa » 29 sie 2016, 10:53

fruwla pisze:
odnowa pisze: Poza tym miałem kontrolę nad swoją ręką, czyli nie było to pismo automatyczne.

Kontrole nad reka utracisz, jesli to co piszesz( rysujesz) bedzie ukryte przed twoim wzrokiem, pozatym praworeczni moga sprobowac pisac LEWA reka i odwrotnie, leworeczni prawa reka.

Tak się składa że czasami piszę lewą ręką by zobaczyć co mi podpowiada prawa półkula mózgowa :) Nie uznaję tego za formę mediumizmu, ale ciekawe jest to, że po zadaniu pytania na które nie znam odpowiedzi odpowiedź z reguły nadchodzi :)
odnowa
 
Posty: 427
Rejestracja: 27 sty 2015, 06:00

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: OneNight » 06 wrz 2016, 19:38

To że nie tracicie kontroli nad ręką nie oznacza, że wam nie wyszło. Jest też tzw. pismo intuicyjne. Tak jak ktoś wcześniej napisał - trzeba ukryć przed wzrokiem nasz zeszyt. To się powinno czytać na końcu.

A czy jest jakiś konkretny powód, dla którego próbujecie? Najlepiej mieć przygotowane pytanie/pytania i nie mogą być one typu "co Kowalski jadł na śniadanie?".

Obecnie nie mam siły ani czasu na tłumaczenie. Perfekcyjnie angielskiego nie znam i to trochę zajmuje, ale jeśli chcecie, to mogę czegoś poszukać.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: Pawełek » 06 wrz 2016, 19:42

Z tego co mi wiadomo to jest kilka rodzajów mediów piszących.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: OneNight » 06 wrz 2016, 19:47

Pawełek pisze:Z tego co mi wiadomo to jest kilka rodzajów mediów piszących.

To właśnie miałem na myśli. Przeważnie ludzie oczekują, że stracą kontrolę nad ręką i zacznie ona sama pisać.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Pisać każdy może - tłumaczenia poradników

Postautor: odnowa » 15 wrz 2016, 14:00

Nie wiem czy to ma związek z mediumizmem, ale podzielę się tym jak ja podchodzę do pisania "przekazów":
-przygotowuję sobie kartkę papieru i ołówek
-modlę się do Boga o pomoc, proszę go by zesłał dobre duchy które podzielą się ze mną swoimi radami.
-do pisania używam lewej ręki. Jestem praworęczny. Nauczyłem się pisać lewą ręką bodajże w 2012 lub 2013 roku. Po prostu pisałem "szlaczki" literek, tak jak w klasie zerowej szkoły podstawowej. Łącznie zajęło mi to nie więcej niż kilka godzin. Jedyny problem to taki, iż piszę wolno lewą ręką.
-zapisuję datę i czekam na przekaz.
-jestem świadomy czego piszę, ale nie zawsze naprzód. Często wiem jedynie jedno słowo na raz.
-często nie zgadzam się z tym co jest napisane.
-to co piszę ma charakter prywatny, nie ogólny.
-nie piszę dla innych, uważam że nie jestem na to gotowy.
-ze strachu iż mogłem zostać opętany spaliłem wszystkie dotychczasowe przekazy

Przykładowy przekaz z dnia dzisiejszego:
"Palenie przekazów jest dobre dla Ciebie.
Nie jesteś opętany. Ksiądz katolicki w niczym Ci nie pomoże.
Żyj tak jak chcesz. To jest najważniejsze. Nie rozwój duchowy, nie pomaganie ludziom, ale normalne życie i radowanie się nim. Nie droga przez cierpienie. Cierpienie nie ma sensu. Tylko miłość ma sens. Po śmierci przekonasz się czy życie trwa dalej.
Teraz się tym nie przejmuj.
Dostrajaj się do domowników. To najprostszy i najskuteczniejszy sposób na radzenie sobie z autoagresją.
Za bardzo przejmujesz się wszystkim. Wrzuć na luz, a życie stanie się lepsze".

Nie wiem czy rzeczywiście nawiązałem kontakt z Duchami, czy to może jedynie moja podświadomość. W każdym razie dostałem ze swojego punktu widzenia interesujący przekaz na tematy które mnie akurat trapiły. Nawet jeżeli to tylko podświadomość to mam powód do radości - nawiązałem kontakt z własną podświadomością!
odnowa
 
Posty: 427
Rejestracja: 27 sty 2015, 06:00

Następna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 22 gości