Nauka a etyka.

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Nauka a etyka.

Postautor: assasin » 12 lip 2017, 14:07

Witajcie!

Rozpoczynam tą, jak podejrzewam długą dyskusję. Będziemy w tym temacie rozważać etykę i moralność w rozwoju i poznaniu nauki. Co wy sądzicie na temat etyce w nauce? Jak powinna ona wyglądać? Jaki jest moralny typ naukowca?
Zapraszam do dyskusji. :) :D
Bierz z przeszłości nie popioły, tylko ogień!
Anonim.
Awatar użytkownika
assasin
 
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2017, 10:47
Lokalizacja: Wieś zabita dechami.

Re: Nauka a etyka.

Postautor: OneNight » 12 lip 2017, 14:54

Podaj jakiś konkretny przykład. Nauka jest tylko narzędziem, którym można kogoś skaleczyć. Nóż nie jest nieetyczny, jego użycie może być nieetyczne, jeśli kogoś nim chcesz krzywdzić.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Nauka a etyka.

Postautor: assasin » 12 lip 2017, 15:02

Na przykład Czarnobyl A.D. 27 kwietnia 1986 roku.
Wpływ nazistów na rozwój nauki.
Bierz z przeszłości nie popioły, tylko ogień!
Anonim.
Awatar użytkownika
assasin
 
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2017, 10:47
Lokalizacja: Wieś zabita dechami.

Re: Nauka a etyka.

Postautor: OneNight » 12 lip 2017, 17:22

Katastrofa nie była celowym działaniem - nie widzę tu związku z tematem.

Natomiast o eksperymentach nazistów wypowiadać się nie będę, bo to już podchodzi pod teorie spiskowe i pseudonaukę.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Nauka a etyka.

Postautor: assasin » 12 lip 2017, 17:35

Jeśli rozwój nauki przez nazistów jest dla Ciebie bujdą, to nie mam pytań.

Naziści stworzyli rakiety V1, V2, V3, czyli niemiecka Vunderwaffe była faktem. Messerschmitt Me 262 też był faktem. Tak samo przewodowe pociski specjalne średniego zasiegu X-4. Wehrmaht stosował silne środki dopingujące, czyli pervittin i D-IX. Pogrobowiec Rzeszy szef programu V Verner Von Braun stał się szefem NASA... I cały ten postęp był finansowany i utrzymywany przez więźniów obozów zagłady. Zapomniałbym jeszcze o programach braci Hecków, mających na celu odnowę turów i tarpanów. Jak to skomentujesz?
Bierz z przeszłości nie popioły, tylko ogień!
Anonim.
Awatar użytkownika
assasin
 
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2017, 10:47
Lokalizacja: Wieś zabita dechami.

Re: Nauka a etyka.

Postautor: OneNight » 12 lip 2017, 18:10

Nawiązywałem do ich badań, które były tak porąbane, że żaden szanowany naukowiec się na nie oficjalnie nie powołuje. Powstało o ich badaniach wiele legend, a z opisów wynika, że spora część nie miała nawet naukowego podłoża - testowano co się tylko da.

Nie wiem po co ja mam takie rzeczy komentować - nie brałem udziału w tych badaniach. To była zbrodnia przeciwko ludzkości i nie rozumiem po co Ci zakładać o tym temat.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Nauka a etyka.

Postautor: Marzyciel » 12 lip 2017, 20:38

Precyzyjniej było by nazwać temat naukowcy a etyka, ponieważ tylko wtedy ma sens. Nauka to zbiór
metod i sposobów wnioskowania, więc sama z siebie nie ma mocy podejmowania decyzji, a to jest
niezbędne gdy w gre wchodzi etyka i moralność. Biologia nie jest nieetyczna, ale niektóre eksperymenty
w obrębie tej dziedziny mogą wzbudzać wątpliwości. Np. przeszczep głowy, klonowanie, hodowla narządów.
Tak jak napisał One, liczy sie co zrobisz z narzędziem, a nie jakie to narzędzie jest.

Lubię tematyke II wojny światowej i znam historię całkiem nieźle. Eksperymenty nazistów, szczególnie w
zakresie medycyny budzą olbrzymie wątpliwości, ponieważ niemcy przekroczyli bariere jaką jest ludzkie
życie. Co do technologii wojskowej, to jest wiele niewiadomych które być może kiedyś ujrzą światło
dziennne. Wbiło mi się w pamięć jak kiedyś oglądałem dokument, w którym prowadzący zarzekali sie że nie istnieją żadne dowody na to że naziści mieli "latające skrzydło", takie było wtedy oficjalne stanowisko historyków. Później amerykanie odtajnili akta o Hortenie 229 i okazało się że mieli w 45 samolot niewykrywalny dla radaru. Dzięki temu amerykanie skonstruowali swój najlepszy bombowiec strategiczny, a ściślej rzecz biorąc, jesłi by spojrzeć na całość, cały swój potencjał militarny. Im bardziej człowiek się wgłębia w historie, tym więcej pytań, co oni tam jeszcze mają?
Sed fugit interea, fugit irreparabile tempus.
Awatar użytkownika
Marzyciel
 
Posty: 153
Rejestracja: 03 sty 2017, 17:56

Re: Nauka a etyka.

Postautor: OneNight » 12 lip 2017, 21:26

https://youtube.com/watch?v=HIjF8BLrKUM

Tu coś chyba o tym skrzydle było.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Nauka a etyka.

Postautor: assasin » 12 lip 2017, 21:42

To jest wielki dzwon. Obiekt z teorii spiskowych. Niestety mój niemiecki język nie istnieje, bo się go nie uczyłem i nie powtórzę nazwy tego prototypu bombowca stealth.
Bierz z przeszłości nie popioły, tylko ogień!
Anonim.
Awatar użytkownika
assasin
 
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2017, 10:47
Lokalizacja: Wieś zabita dechami.

Re: Nauka a etyka.

Postautor: OneNight » 13 lip 2017, 08:22

Poza dzwonem była tam informacja o skrzydle.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Następna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości