autor: Marzyciel » 12 lip 2017, 20:38
Precyzyjniej było by nazwać temat naukowcy a etyka, ponieważ tylko wtedy ma sens. Nauka to zbiór
metod i sposobów wnioskowania, więc sama z siebie nie ma mocy podejmowania decyzji, a to jest
niezbędne gdy w gre wchodzi etyka i moralność. Biologia nie jest nieetyczna, ale niektóre eksperymenty
w obrębie tej dziedziny mogą wzbudzać wątpliwości. Np. przeszczep głowy, klonowanie, hodowla narządów.
Tak jak napisał One, liczy sie co zrobisz z narzędziem, a nie jakie to narzędzie jest.
Lubię tematyke II wojny światowej i znam historię całkiem nieźle. Eksperymenty nazistów, szczególnie w
zakresie medycyny budzą olbrzymie wątpliwości, ponieważ niemcy przekroczyli bariere jaką jest ludzkie
życie. Co do technologii wojskowej, to jest wiele niewiadomych które być może kiedyś ujrzą światło
dziennne. Wbiło mi się w pamięć jak kiedyś oglądałem dokument, w którym prowadzący zarzekali sie że nie istnieją żadne dowody na to że naziści mieli "latające skrzydło", takie było wtedy oficjalne stanowisko historyków. Później amerykanie odtajnili akta o Hortenie 229 i okazało się że mieli w 45 samolot niewykrywalny dla radaru. Dzięki temu amerykanie skonstruowali swój najlepszy bombowiec strategiczny, a ściślej rzecz biorąc, jesłi by spojrzeć na całość, cały swój potencjał militarny. Im bardziej człowiek się wgłębia w historie, tym więcej pytań, co oni tam jeszcze mają?
Sed fugit interea, fugit irreparabile tempus.