Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: agnieszkag » 19 mar 2018, 16:33

Ryszardzie
Dziekuje za odpowiedz.
Tobie tez dziekuje Soldado.
Podpowiedzcie jeszcze laikowi, ktory nigdy nie slyszal o Kronikach Akaszy...gdzie szukac informacji, od czego zaczac ?
Jakies ksiazki, czy strony internetowe ?
Pozdrawiam.
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Ryszard » 19 mar 2018, 16:55

agnieszkag pisze:Ryszardzie
Dziekuje za odpowiedz.
Tobie tez dziekuje Soldado.
Podpowiedzcie jeszcze laikowi, ktory nigdy nie slyszal o Kronikach Akaszy...gdzie szukac informacji, od czego zaczac ?
Jakies ksiazki, czy strony internetowe ?
Pozdrawiam.



Najłatwiej zrozumieć tutaj


https://youtu.be/hVHcHWlzez8
Włącz napisy , warto także kupić książkę.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Ryszard » 19 mar 2018, 20:26

Jestem pewien, ze żyję w co najmniej 4 równoległych światach , ziemiach , życiach.
W każdym z nich jestem w innym wieku, różnica do 40 lat.
W jednym z nich niedawno moja Mama uległa wypadkowi i jest sparaliżowana :(
W innym urządza nowy dom, w kolejnym jest młoda i jakaś inna, w tym nie żyje prawie od roku.
Światów jest zapewne o wiele więcej ale w innych nie jesteśmy razem.
Nie prosiłem o takie informacje a jednak zalał mnie cały potok.

Ktoś się mną zabawia ?
Czy ktoś uznał, ze powinienem wiedzieć ?
Czy umysł mi się "zlasował" ?
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: danut » 19 mar 2018, 21:20

Ryszard pisze:Jestem pewien, ze żyję w co najmniej 4 równoległych światach , ziemiach , życiach.
W każdym z nich jestem w innym wieku, różnica do 40 lat.
W jednym z nich niedawno moja Mama uległa wypadkowi i jest sparaliżowana :(
W innym urządza nowy dom, w kolejnym jest młoda i jakaś inna, w tym nie żyje prawie od roku.
Światów jest zapewne o wiele więcej ale w innych nie jesteśmy razem.
Nie prosiłem o takie informacje a jednak zalał mnie cały potok.

Ktoś się mną zabawia ?
Czy ktoś uznał, ze powinienem wiedzieć ?
Czy umysł mi się "zlasował" ?

A kto miałby się Tobą zabawiać? :) Ja tylko pisałam, że tak rozgrywa się nasze istnienie i tak ono wygląda i cieszę się, że je zobaczyłeś. Mało z tego możemy ściągać stamtąd informacje, jak i je tam wysyłać, dlatego bardzo ważne jest nie niepokojenie swoich bliskich także poza tym życiem, a wspomaganie ich na przykład słaniem im miłości i dobrych życzeń, po to by wzmocnić np. tę rzeczywistość z wypadkiem i dodać im tam siły. Ryszardzie wiedz, że tam gdzie jest Twoja mama i Ty jesteś i tak będzie się ciągnęło Wasze życie w nieskończoność. Ważne jest by to wiedzieć i nie wyrządzać sobie krzywd przez niewiedzę. Napiszę jeszcze coś - w wydarzeniu z zepchnięciem mnie z urwiska wytłumaczyłam sobie, dlaczego to wydarzenie rozegrać się miało w innej niż ta rzeczywistości- ano dlatego, że w tej drugiej medycyna była na wyższym poziomie , "bo tam mnie wyleczą i nie pozostanie po tym nawet śladu".
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Ryszard » 20 mar 2018, 12:13

Oglądałem dzisiaj w TV Fokus film w którym naukowcy wysnuli teorię , iż wszystkie wielkie umysły, od Platona, Sokratesa, Tesli, Einstein'a, czy najgenialniejszego samouka w dziejach – Srinivasa Ramanujan'a zdobywali swoją wiedzę poprzez medytacje oraz korzystanie z Kronik Akaszy.
W Kronikach Akaszy jest wiedza wszechświata, więc i myśli oraz dokonania także innych cywilizacji, bądź tzw światów równoległych ...
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Ryszard » 25 mar 2018, 22:42

Dusze naszych bliskich chcą z nami rozmawiać, musimy się tylko "otworzyć" a One dostać pozwolenie.
Kim są Strażnicy i Opiekunowie, strzegą Kroniki Akaszy.
Mistrzowie i Nauczyciele, gdy zachcą, podzielą się z nami wiedzą o przeszłych, teraźniejszych i przyszłych życiach, także w innych światach, czy tych równoległych , czy w tych oddalonych o miliardy lat świetlnych ...
Nasza przyszłość określona jest ramowo, można ją formować ale tylko wg ustalonego schematu.
Boga nie "określamy" jako On czy Ona, grzechem byłoby uczłowieczanie, jak np czyni to Kościół malując jakiegoś dobrotliwego staruszka.
Brak wpisów w temacie, oznaczać musi, że albo Wam się nie chciało sięgać po tak łatwy sposób kontaktu, albo brak wiary w to, że to takie łatwe.
Pytania dotyczące zdrowia, kariery, przyszłości, przeszłości to wyższy stopień i trzeba chcieć to wiedzieć.
Kontakt z umiłowanymi bliskimi to akurat najłatwiejsze, a dla mnie najważniejsze.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Nikita » 26 mar 2018, 14:03

Mi się wydaje, że całkiem możliwe że takowe Kroniki Akaszy istnieją...w końcu energia nie ginie a pamieć o wszystkim co było gdzieś się musi odbić? Tylko pewnie musi istnieć jakiś porządek, według którego można się tam do tej Wiedzy dostać...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Ryszard » 27 mar 2018, 10:23

Podałem namiary, nic tylko skorzystać
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: Nikita » 27 mar 2018, 17:47

latwo powiedziec.. ;)
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Postautor: ronald73 » 27 mar 2018, 20:37

Ryszard pisze:Dusze naszych bliskich chcą z nami rozmawiać, musimy się tylko "otworzyć" a One dostać pozwolenie.


Tak, one chcą nam przekazać że życie jest wiecznie. Tylko my ludzie nadajemy i odbieramy na innych falach niz oni. Medium otworzył się, on własnie kontaktuje na ich falach.


Ryszard pisze:Kim są Strażnicy i Opiekunowie, strzegą Kroniki Akaszy.
Mistrzowie i Nauczyciele, gdy zachcą, podzielą się z nami wiedzą o przeszłych, teraźniejszych i przyszłych życiach, także w innych światach, czy tych równoległych , czy w tych oddalonych o miliardy lat świetlnych ...


Oczywiscie, jak zawsze, trzeba odróżnić tych dobrych od tych które chcą nas wprowadzić w błąd.


Ryszard pisze:Nasza przyszłość określona jest ramowo, można ją formować ale tylko wg ustalonego schematu.


Zgadzam się, nasza przyszłosc idzie przez reinkarnacja, a ten ustalony schemat reinkarnacji jest ustalony przez Bóg, to Jego schemat. My jednak mamy jakies wpływy na to. Na przykład, jeśli kogoś zabijemy musimy nasz czyn naprawiać w następnym zyciu.

Ryszard pisze:Boga nie "określamy" jako On czy Ona, grzechem byłoby uczłowieczanie, jak np czyni to Kościół malując jakiegoś dobrotliwego staruszka.


Bóg jest Ojcem a Matką w jednym. On jest siła stworzącym i otrzymującym w jednym. Bóg można wyobrażić jak ta brakująca kostka na góra na piramidzie (a dlatego właśnie brakuję na piramidzie ta kostka, to Jego symbolizuje).


Ryszard pisze:Brak wpisów w temacie, oznaczać musi, że albo Wam się nie chciało sięgać po tak łatwy sposób kontaktu, albo brak wiary w to, że to takie łatwe.


Kultury z 'wschodu' (ja to tak nazywam) stoją według cykl naszej duszy bliżej sródła skąd pochodzimy. Dlatego oni z 'wschodu' mają więcej uczuć w tych sprawach niz my ze 'zachodu'. W naszym 'zachodnim' swiecie większość takich uczuć znikneło z naszych dusz. Kiedyś wszystkie religie przestają istnieć, bo żadnej religii nie trafi 'prosto w sercu'.

Ryszard pisze:Pytania dotyczące zdrowia, kariery, przyszłości, przeszłości to wyższy stopień i trzeba chcieć to wiedzieć.


Nasz swiadomość jest za słaby żeby być swiadomo wszystko z naszej przeszłości. Tam są międy innymi milionych emocjonalnych wydarzen z poprzednich życ które mieliśmyby przerobić na co dzien. Od razu by zwariowalismy.

Ryszard pisze:Kontakt z umiłowanymi bliskimi to akurat najłatwiejsze, a dla mnie najważniejsze.


Dlaczego dla Ciebie jest to tak ważny? Jeśli my za nimi tęsknimy, oni po tamtej stronie to czują. To są nasze myśli które kierujemy do nich w astralny swiat. Oni czują naszy tęsknoty i w ten sposób my ciągniemy ich dusza do nas do ziemi do siebie. My tego nie widzimy, ale wtedy stoją koło nas. Tęsknoty musimy zmienić na pragnienie żeby ich zobaczyć po tamtej stronie. Rozumiem że to może być trudny dla niektórych z nas, ale chyba każdy z nas tyle czasu wytrzyma, przeciez ile to jest czas jedne ludzkie życie porównany do wiecznosci?


(ja dopiero się uczę)
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości