Strona 12 z 14

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 21 kwie 2018, 20:48
autor: agnieszkag
Neuron
A gdzie Ty sie podziewales tyle czasu ?

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 26 kwie 2018, 16:10
autor: Ryszard
agnieszkag pisze:Ja tez Ci gratuluje z calego serca Ryszardzie i czapki z glow !!!
Nie wiem jak to zrobiles, ale sie udalo.
Mam nadzieje, ze juz nie watpisz w to, ze jestesmy dalej....


Nie pisz "udało" to przecież takie proste !
Teraz już wiem , a przecież chyba nie było większego niedowiarka jak ja.

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 26 kwie 2018, 16:13
autor: Ryszard
Co jeden to mądrzejszy , neuron najmądrzejszy :)

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 27 kwie 2018, 19:46
autor: agnieszkag
Ryszardzie
Nie mow, ze to proste, bo ja do teraz nie ogarnelam o co w Kronikach Akaszy chodzi.....
Naprawde ciesze sie, ze Ty juz wierzysz, bo pamietam jakim byles niedowiarkiem ...
Przesylam najlepsze zyczenia i dziel sie z nami tutaj.

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 06 maja 2018, 09:57
autor: Ryszard
agnieszkag pisze:Ryszardzie
Nie mow, ze to proste, bo ja do teraz nie ogarnelam o co w Kronikach Akaszy chodzi.....
Naprawde ciesze sie, ze Ty juz wierzysz, bo pamietam jakim byles niedowiarkiem ...
Przesylam najlepsze zyczenia i dziel sie z nami tutaj.


Napisałem tak wiele ale przepadło,zapomniałem sie zalogować.
Odsyłam po raz kolejny do książki Pani Orr

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 10 maja 2018, 12:36
autor: czarnyMag
Dobrze, niech będzie po Waszemu. Teraz pytam Was wedle Waszych wierzeń (bo jest taka książka tu na Ziemi :D
Oświećcie mnie niedouczonego i wreszcie z skonkretyzujcie to co poprzez szumny tytuł "Księga Akaszy" rozumiecie - może tak być? A jak to już uczynicie to poproszę jeszcze to samo w praktyce - tylko tym razem opiszcie jak doświadczaliście "tego" co opisuje ta książka na sobie w szczegółach od początku do końca :!: Może tak być?
No to czekam :twisted:
Porównam z Wami swoją praktykę opisaną w tej książce z Waszymi osobistymi przeżyciami (bo ta cała "Księga Akaszy" ma swój początek w praktyce i osobistych przeżyciach...w tym i moich :twisted: Więc już nie mogę się doczekać :lol:

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 13 maja 2018, 20:51
autor: Krzysztoff
Wysil się trochę , kup książkę , przeczytaj , wypróbuj

ja właśnie zamówiłem

Rysiek podał link to wykładu
https://youtu.be/hVHcHWlzez8
Włącz napisy

a książkę można kupić w necie ; tutaj najtaniej:
https://www.mestro.pl/Kroniki-Akaszy-97 ... html?cdn=1

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 14 maja 2018, 10:19
autor: czarnyMag
Krzysztoff pisze:Wysil się trochę , kup książkę , przeczytaj , wypróbuj

ja właśnie zamówiłem

Rysiek podał link to wykładu
https://youtu.be/hVHcHWlzez8
Włącz napisy

a książkę można kupić w necie ; tutaj najtaniej:
https://www.mestro.pl/Kroniki-Akaszy-97 ... html?cdn=1


Czytałem Krzysztoff i mam tą książkę - ale to tylko dla komercji pisana książka. Ty sam powinieneś to przerobić duchem a potem się do słowa pisanego ustosunkować. Bo Ty sam jesteś cząstką Boga w działaniu (a każda cząstka przerobi to odmiennie bo to wszystko od Was i waszego tzw. "rozwoju ducha będzie zależeć" :!:

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 14 maja 2018, 21:00
autor: Krzysztoff
czarnyMag pisze:Czytałem Krzysztoff i mam tą książkę - ale to tylko dla komercji pisana książka. Ty sam powinieneś to przerobić duchem a potem się do słowa pisanego ustosunkować. Bo Ty sam jesteś cząstką Boga w działaniu (a każda cząstka przerobi to odmiennie bo to wszystko od Was i waszego tzw. "rozwoju ducha będzie zależeć" :!:


Zachęciłeś mnie do gruntownego przestudiowania tej książki

Re: Jeżeli Kroniki Akaszy to nie bajki ?

Post: 15 maja 2018, 13:45
autor: czarnyMag
Krzysztoff pisze:
czarnyMag pisze:Czytałem Krzysztoff i mam tą książkę - ale to tylko dla komercji pisana książka. Ty sam powinieneś to przerobić duchem a potem się do słowa pisanego ustosunkować. Bo Ty sam jesteś cząstką Boga w działaniu (a każda cząstka przerobi to odmiennie bo to wszystko od Was i waszego tzw. "rozwoju ducha będzie zależeć" :!:


Zachęciłeś mnie do gruntownego przestudiowania tej książki


"Krzysztoff" - jak dla mnie za dużo czytasz :) Kiedy zaczniesz w końcu leczyć :?: Zaczniesz w końcu robić to co potrafisz już od...dawna czy jeszcze mam Ci podrzucić tytuł :)