Voldo pisze:Heh, Gwiezdne Wrota staną się nie serialem SF, a rzeczywistością
atalia pisze:Ale,ale,Voldo,za pozwoleniem.W ogóle nie znam tego serialu i nie lubię SF,a moje słowa opieram na poważnych badaniach przeprowadzonych przez fizyków amerykanskich,m.in.Hala Putthoffa,a wiadomości zaczerpnęłam z książki Lynne McTaggart"Pole.W poszukiwaniu tajemniczej siły Wszechświata".
Jul pisze:Voldo pisze:Heh, Gwiezdne Wrota staną się nie serialem SF, a rzeczywistością
Star Trek jest lepszy od Gwiezdnych Wrót
Jul pisze:Lem jednak zastanawiał się nad pewnym paradoksem - jeśli przyjąć nawet bardzo restrykcyjne kryteria jakościowo-ilościowe (równanie Drake'a), to i tak we Wszechświecie powinno być przynajmniej kilkanaście tysięcy cywilizacji.
Zakładając, że część z nich przeszła pomyślnie wszystkie stadia rozwoju (przyjęcie za wartość idei rozwoju technicznego, uniknięcie destrukcji w wewnętrznych wojnach atomowych, zdążenie opracowania technologii prewencyjnych przed zderzeniami ciał kosmicznych itd.), to w Kosmosie powinno być minimum kilkaset inteligentnych, rozwiniętych cywilizacji. Rozwinięte rasy z pewnością budowały by sztuczne słońca, wielkie obiekty kosmiczne (Sfery Dysona). Powinniśmy je już dziś widzieć przez teleskopy. Tymczasem nic takiego nie widzimy. Dlaczego? Oto problem.
atalia pisze:Jejku,Voldo,chyba się na mnie nie gniewasz,za nic bym tego nie zniosła...
atalia pisze:Tym niemniej uważam,że w fizyce kwantowej lezy przyszłość swiata-jakież tam drzemia mozliwości :dla lotów kosmicznych,medycyny,poznania Wszechswiata,niewyczerpalnych źródeł energii,etc.etc.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości