Rozwój Duchowy

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Mirek » 17 mar 2015, 16:23

Aby być rozumianym, trzeba się najpierw nauczyć rozumieć innych ;)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: bernadeta1963 » 17 mar 2015, 16:44

Nie raz wystarczy umiejętność słuchania . Ludziom jest to w niektórych przypadkach bardziej potrzebne niż zrozumienie. Są nieraz rzeczy których nie da się tak po prostu zrozumieć .
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Hansel » 17 mar 2015, 16:49

bernadeta1963 pisze:Nie raz wystarczy umiejętność słuchania . Ludziom jest to w niektórych przypadkach bardziej potrzebne niż zrozumienie. Są nieraz rzeczy których nie da się tak po prostu zrozumieć .
Ja akurat słuchać innych ludzi potrafię, ale mój problem jest taki że nieraz za bardzo przejmuję sie ich niektórymi opiniomi i jestem sobie w stanie z tym poradzić.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Pablo diaz » 17 mar 2015, 17:25

Hansel pisze:
Pablo diaz pisze:Zastanawiasz się, co tak naprawdę Cię w tym irytuje?
To chyba wynika właśnie z tego ża ja się czuję nie rozumiany.


Hansel to, co zacytowałeś to nie moje słowa ,a Filo Tea .

Powiem Ci ,co mówi Joana de Angelis w książce ,,Inegralny człowiek,,Ta ksiażka to psychografia poświęcona integralności człowieka ze samym sobą,niestety jest w j.portugalskim.

http://bvespirita.com/O%20Homem%20Integ ... lis%29.pdf

Osoby,które nie pracują nad samym sobą czyli nie autoobserwują się ,nie są w stanie wykluczyć problemu z którym się borykają.
Wspomina również,aby pracować tylko nad jednym problemem i na nim się skupiać.
Oceń sam siebie ,czy nie próbujesz za dużo w sobie zmienić ,przez co krążysz w kółko i stagnujesz?
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Nikita » 17 mar 2015, 17:54

Pablo powiedziales ciekawa rzecz...czyli, ze pracac nad soba to samoobserwacja? O tym mowia wlasnei oswiecieni aby sie samoobserwowac...to tez rodzaj medytacji.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Hansel » 17 mar 2015, 19:04

Nikita pisze:Pablo powiedziales ciekawa rzecz...czyli, ze pracac nad soba to samoobserwacja?


Ja kiedyś znalazłem taką sztuczkę psychologiczną co zrobić z negatywnymi emocjami - https://www.youtube.com/watch?v=NXNSBoAtqhQ

Tak w skrocie to należy nazwać w myślach emocje którą właśnie czujemy i zadać sobie pytanie czemu ją czujemy.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Wiatr1000 » 18 mar 2015, 13:01

Hansel pisze:
bernadeta1963 pisze:Nie raz wystarczy umiejętność słuchania . Ludziom jest to w niektórych przypadkach bardziej potrzebne niż zrozumienie. Są nieraz rzeczy których nie da się tak po prostu zrozumieć .
Ja akurat słuchać innych ludzi potrafię, ale mój problem jest taki że nieraz za bardzo przejmuję sie ich niektórymi opiniomi i jestem sobie w stanie z tym poradzić.


Zwróć uwagę co sprawia ci problem. Że bierzesz te rzeczy do siebie. Chłoniesz je, asymilujesz, konsumujesz każdą rzecz zewnętrzną od innych. Praca u ciebie tylko jedna. Wytrwałość w obronie przed takimi komentarzami. Ludzie są jacy są. Trudno. Przepełnieni egoizmem i myślenie tylko o sobie, czy to o szczęściu by sami byli czy o cierpieniu, że sami strasznie cierpią i mają gorzej od innych. Nie zmienisz tego. Nawet jeśli jesteś wrażliwy współczujący i w ogóle wobec innych to tylko cię to wykończy. Pewnych rzeczy (i ludzi) nie zmienisz, nie naprawisz i pogódź się z tym. Ale sam możesz być silniejszy.
Wiatr1000
 
Posty: 251
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:23

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Nikita » 18 mar 2015, 16:20

tak swiat i ludzie sa wredne ale my jestesmy wrazliwi i empatyczni.... ;)
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Hansel » 18 mar 2015, 16:24

Nikita pisze:my jestesmy wrazliwi i empatyczni....
I przez to nieraz tyle cierpimy... Są takie chwile kiedy zazdroszczę ludzią pozbawionym empatii...

:cry:
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Rozwój Duchowy

Postautor: Wiatr1000 » 03 wrz 2015, 16:47

bernadeta1963 pisze:Nie raz wystarczy umiejętność słuchania . Ludziom jest to w niektórych przypadkach bardziej potrzebne niż zrozumienie. Są nieraz rzeczy których nie da się tak po prostu zrozumieć .


Jak dla mnie poruszyłaś ważną rzecz.. Ludzie chcą być słuchani ale nie dają ku temu okazji bo ciągle gadają by właśnie ktoś ich wysłuchał.. Błędne koło.. Inny nie słuchają a sami chcą być słuchani..

Irytacja i złość może wynika też z tego, że pewnych rzeczy nie możesz i masz problemy z ich akceptowaniem.. Samemu trza znaleźć źródło, przyczynę tego, nikt za ciebie tego nie zrobi ;)

Hansel pisze:
Nikita pisze:my jestesmy wrazliwi i empatyczni....
I przez to nieraz tyle cierpimy... Są takie chwile kiedy zazdroszczę ludzią pozbawionym empatii...

:cry:


A zazdrościsz ludziom pozbawionym lub raczej wyzbywającym się uczuć by nie czuć tych przykrości a zarazem nie czuć też przyjemnych rzeczy i brać życie racjonalnie? Ja mogę odpowiedzieć na swoim przykładzie, że NIE. Wręcz u mnie jest odwrotnie.. zazdroszczę, że cokolwiek czują i potrafią to wyrażać i dzięki temu żyć naprawdę a nie snuć się jak cień...
Wiatr1000
 
Posty: 251
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:23

Poprzednia

Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości