Soldado dałeś mi do myślenia, bardzo. Z ciekawości nawet zaczęłam buszować w necie w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jaka jest moja liczba urodzeniowa?:-)
Nigdy nie interesowałam się numerologią, horoskopy w babskich gazetach tylko mnie śmieszyły, ale to co teraz odkryłam...hm...powiem tylko tyle - z tą moją liczbą urodzeniową miałeś rację:-)
Chylę czoła. Znowu:-)