danut pisze:No widzisz. Krajobraz jest ten sam. To było tylko dwa, czy trzy lata temu musiałabym to sprawdzić na tamtym forum - trzy obstawiam. Ja natychmiast wiedziałam co zrobić. Ale ci ludzie - wszyscy byli mi obcy i poznani an forum - tego tez automatycznie byłam pewna. To było z nimi spotkanie i ci którzy tam przyszli po to żeby rzeczywiście mnie poznać przeszli a reszta miała niecna zamiar ich było więcej. A jedna osoba była strasznie niezdecydowana i stała pośrodku osłupiała.
Danut , ja ta moja grupe nie znam z reala...nie chodzilam rowniez w tamtym okresie na takie fora, wiec nie moglam sie wtedy z Toba spotkac w grupie, na tym foru jestem od 1 roku
ale faktycznie sceneria podobna tyle ze to ja rzucalam tymi kulami w tych ktorzy mnie atakowali