Strona 1 z 3

Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 17:11
autor: odnowa
Jak sobie poradzić z uzależnieniem? Obecnie spędzam swój czas na grze w grę MMORPG. Wciągnęła mnie na tyle, że nie widzę poza nią świata. W sumie to sam nie wiem co jest lepsze - rozwój duchowy pełen pułapek czy zajęcie które nie szkodzi innym choć zajmuje dużo czasu. Najciekawsze jest to że nie tylko ja gram, grają też inni poświęcając również dużą ilość czasu. Czy taka odskocznia od rzeczywistości może być dobra? Co myślicie?

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 17:52
autor: Pawełek
Myślę, że czasami taka odskocznia od rzeczywistości powoduje ciekawy "reset" mózgu albo zwykłe odreagowanie. Niektórzy zagłębiają się w czytanie książek (np. fantasy), niektórzy w seriale, inni uprawiają sport, a niektórzy grają w gry, tak jak w Twoim przypadku.

Ważne żeby zdawać sobie sprawę, czy z powodu gry nie porzucamy naszych obowiązków, rodziny czy naszej pracy. Na pierwszym miejscu powinny być obowiązki, a dopiero potem przyjemności.

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 18:51
autor: odnowa
Niby wykonuję swoje obowiązki, ale czuję że gra mną zawładnęła. Choć miałem etap gdy nie grałem ponad pół roku. Po prostu z dnia na dzień mi się znudziła. Nie wiem czy to możliwe do powtórzenia. Może gra mi się znowu znudzi? Oby. Choć z drugiej strony i tak uciekam od życia. Interesuję się duchowością, medytacją. Tak jakby uciekam przed życiem, bo życie mnie przerasta. Nie mam pracy, wydaje mi się że nie mam perspektyw na przyszłość. Jestem wyalienowany nie mam znajomych. Chodzę do psychiatry i psychologa ale mam wrażenie że oni mi nie pomagają a wręcz szkodzą. Sami potrzebują pomocy. Uważają że wiedzą najlepiej jak powinno wyglądać życie człowieka. Nie próbują mi pomóc, próbują mną sterować, bym był marionetką w ich rękach. Sorry że tak się rozpisuję ale czuję że to jedyne miejsce w którym mogę wylać swoje żale.

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 19:06
autor: OneNight
Znajdź sobie inną pasję, która wyprze grę z Twojego umysłu. Może gra na gitarze, astronomia, a może wyjdziesz na siłownie i zadbasz o siebie? W każdym razie ma to być przyjemne i rozwijające ;)

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 20:26
autor: odnowa
Siadłem sobie by zobaczyć co mi podpowie moja intuicja (moja prawa półkula mózgowa, pisałem lewą ręką), oto wynik:
"Co mi dolega?
Bądź szczery. Nie bój się otwierać przed innymi. Masz poważny problem - otyłość. Gra jest ucieczką od świata ale przynosi Ci zaspokojenie przestrzeni emocjonalnej. Jesz po to by zapominać o problemach, o największym problemie - braku pracy, braku perspektyw na przyszłość. Mimo otyłości jesteś zdrowy. Ile ludzi chciałoby się znaleźć w twojej sytuacji. Nie masz powodów do narzekań.
Pomagaj swojej rodzinie i nie irytuj się gdy ktoś prosi Cię o pomoc.
Szczęście nie potrzebuje czynników. Szczęście to akceptacja swego życia w pełni.
Jakie masz problemy?
Problemy wyimaginowane wynikające z zaburzeń paranoidalnych.
Pragniesz być w centrum uwagi. Pragniesz rozgłosu. Chcesz by medytacja uczyniła Ciebie sławnym i bogatym.
Duchowość jest niewątpliwie ucieczką od życia To podróż w jedną stronę - do Boga podczas której tracimy wszystko to na czym nam zależy.
Jesteś zdrowy psychicznie bo bierzesz leki.
Pamiętasz lipiec 2011 roku? Sądziłeś że świat się obrócił przeciwko Tobie. Wpadłeś wtedy w poważną paranoję.
Teraz pod względem psychicznym jesteś normalny. Nie słyszysz głosów nie widzisz duchów. Świat nie jest przeciwko Tobie.
Kontynuuj terapię u Pani Wójcickiej i Pana Łuczaka.
Oni są po to by Tobie pomagać.
Te słowa płyną z twej podświadomości. To ja, twoja podświadomość analizuję twe zachowania i podpowiadam Ci co masz robić. Zwracaj się do mnie częściej a twe życie będzie łatwiejsze.
Nie bój się! Niczego nie ukrywaj, otwórz się w pełni dla twojego własnego dobra. Nie czeka na ciebie żadna misja. Nie wiąż swego życia z duchowością - to nie twoja domena. Byłbyś dobrym informatykiem gdybyś przedwcześnie się poddawał po natrafieniu na jakąś przeszkodę.
Decyzja należy do Ciebie.
Myślisz o duchowości, widzisz siebie w roli przewodnika duchowego. Łukasz, to nie dla ciebie. Zajmij się czymś namacalnym, czymś co utwierdzi Ciebie w materialnym świecie. Niekoniecznie informatyka, być może jakiś sport? Jakieś ćwiczenia fizyczne?
Szukaj aż znajdziesz.
Nie ma niczego złego w niezdecydowaniu.
Szukaj, próbuj, sprawdzaj."

Postu onenight przed napisaniem tego nie czytałem, i to właśnie on uderza w sedno moich problemów i przedstawia najłatwiejsze rozwiązania.
Mimo to dziękuję również Pawełkowi za odzew.

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 20:54
autor: Krzysztoff
Bardzo szczera autodiagnoza, powiedział bym "uderzająco szczera". To znaczy że potrafisz dokonać wewnętrznej analizy, obserwować
Jaką metodą ją spisałeś ? - pismo automatyczne ?

Re: Uzależnienie od gry

Post: 27 mar 2017, 21:08
autor: odnowa
Nie jest to pismo automatyczne. Siadam przed kartką papieru, biorę ołówek do lewej ręki tym samym jakby wymuszając aktywność prawej półkuli mózgowej i piszę. Słowa napływają na bieżąco, nawet jak pojawi się parę następnych słów, to z reguły piszę coś innego. Pisać lewą ręką nauczyłem się jakieś 3-4 lata temu. Więcej na ten temat można znaleźć w książce "The Power of Your Other Hand - A Course in Channeling the Inner Wisdom of the Right Brain" autorki Lucia Capacchione. Jeżeli ktoś chce to mogę ją udostępnić.

Re: Uzależnienie od gry

Post: 28 mar 2017, 15:44
autor: odnowa
Odechciało mi się grać. Ot tak, po prostu. Może pomogło zidentyfikowanie problemu? Sam nie wiem. W każdym razie nie chce mi się już grać :D

Re: Uzależnienie od gry

Post: 02 kwie 2017, 09:03
autor: Pawełek
odnowa pisze:Odechciało mi się grać. Ot tak, po prostu. Może pomogło zidentyfikowanie problemu? Sam nie wiem. W każdym razie nie chce mi się już grać :D

Gratulacje :)

Re: Uzależnienie od gry

Post: 02 kwie 2017, 18:30
autor: Krzysztoff
super! teraz po prostu skup się na czymś innym