Wybaczanie

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Wybaczanie

Postautor: Hansel » 23 paź 2017, 13:31

Jakie są wasze rady co zrobić kiedy mamy problem żeby komuś wybaczyć?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Wybaczanie

Postautor: Anka » 23 paź 2017, 13:53

Postarać sie kogoś zrozumieć dlaczego zrobił tak a nie inaczej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
Anka
 
Posty: 226
Rejestracja: 27 paź 2016, 19:22

Re: Wybaczanie

Postautor: czarnyMag » 23 paź 2017, 14:19

Hansel pisze:Jakie są wasze rady co zrobić kiedy mamy problem żeby komuś wybaczyć?


Po prostu powiedz sobie, że wybaczasz i nie myśl o tym już więcej. A odnotujesz w przyszłości dużo miłości zarówno wśród żyjących jak i nie.
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Wybaczanie

Postautor: odnowa » 23 paź 2017, 17:55

Mnie zranił pewien człowiek którego uważałem za swojego guru. Zraniony egzystowałem bodajże od lipca 2011 do grudnia 2014r. Jak pozbyłem się rany? Medytowałem codziennie, aż pewnego dnia podczas słuchania wykładu Sharon Salzberg zrozumiałem że nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. To zrozumienie wywołało zmiany we mnie, w moim sercu. Poczułem ogromną radość. Projekt mojego guru nie wywoływał już we mnie poczucia rany/bólu. Stałem się wolny od niego.
W skrócie - skup się na sobie, nie na drugim człowieku. Wybacz sobie że dałeś się zranić.
odnowa
 
Posty: 427
Rejestracja: 27 sty 2015, 06:00

Re: Wybaczanie

Postautor: danut » 23 paź 2017, 18:08

odnowa pisze:Mnie zranił pewien człowiek którego uważałem za swojego guru. Zraniony egzystowałem bodajże od lipca 2011 do grudnia 2014r. Jak pozbyłem się rany? Medytowałem codziennie, aż pewnego dnia podczas słuchania wykładu Sharon Salzberg zrozumiałem że nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. To zrozumienie wywołało zmiany we mnie, w moim sercu. Poczułem ogromną radość. Projekt mojego guru nie wywoływał już we mnie poczucia rany/bólu. Stałem się wolny od niego.
W skrócie - skup się na sobie, nie na drugim człowieku. Wybacz sobie że dałeś się zranić.


Cudnie. No właśnie tego nie można przeboleć jaki człowiek był głupi dając się innym oszukać.Ja jako rekompensatę za to cenię sobie zdobytą tą drogą wiedzę, więc"nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" - tak zdobywasz też pogodzenie się i nie szukasz zemsty, a nie szukając zemsty siebie nie brudzisz i tak nie stajesz się jak ten "pierwszy."
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wybaczanie

Postautor: Hansel » 24 paź 2017, 09:40

Ja też tak miałem że się kiedyś na kimś bardzo rozczarowałem. Ale to pewnie dlatego że miałem fałszywy obraz tej osoby.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Wybaczanie

Postautor: czarnyMag » 24 paź 2017, 13:08

odnowa pisze:Mnie zranił pewien człowiek którego uważałem za swojego guru. Zraniony egzystowałem bodajże od lipca 2011 do grudnia 2014r. Jak pozbyłem się rany? Medytowałem codziennie, aż pewnego dnia podczas słuchania wykładu Sharon Salzberg zrozumiałem że nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. To zrozumienie wywołało zmiany we mnie, w moim sercu. Poczułem ogromną radość. Projekt mojego guru nie wywoływał już we mnie poczucia rany/bólu. Stałem się wolny od niego.
W skrócie - skup się na sobie, nie na drugim człowieku. Wybacz sobie że dałeś się zranić.


Czemu nie piszesz tego co "widzisz" w trakcie medytacji :?: :!:
W pewnym momencie jesteś świadectwem które na Nas leje :twisted:
Czemu :?:
Bo spirytyzm wierzy odmiennie :?: :twisted:
Bo spirytyzm stoi na drodze do... :twisted: No więc :?:
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Wybaczanie

Postautor: danut » 24 paź 2017, 13:16

.."nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. " - :D sedno, a ja powiem, że nawet nie wolno się na niczym koncentrować, bo wtedy uruchamia się wyobraźnię, a ta błądzi i buja w obłoczkach.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wybaczanie

Postautor: czarnyMag » 24 paź 2017, 13:21

danut pisze:.."nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. " - :D sedno, a ja powiem, że nawet nie wolno się na niczym koncentrować, bo wtedy uruchamia się wyobraźnię, a ta błądzi i buja w obłoczkach.


No właśnie - nie koncentrujcie się :!: to przyjdzie samo kiedy "wybije godzina" Waszego przebudzenia
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Wybaczanie

Postautor: danut » 24 paź 2017, 13:26

czarnyMag pisze:
danut pisze:.."nie muszę się na czymś koncentrować, koncentracja już tu jest. " - :D sedno, a ja powiem, że nawet nie wolno się na niczym koncentrować, bo wtedy uruchamia się wyobraźnię, a ta błądzi i buja w obłoczkach.


No właśnie - nie koncentrujcie się :!: to przyjdzie samo kiedy "wybije godzina" Waszego przebudzenia

Jasne, Ty zaś koncentruj się na szklanej kuli, lub fusach w kawie to zapewne zobaczysz :lol: Promień odbitego światła od kryształu Cię przebudzi....
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Następna

Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości