Holograficzny świat

[danut]

Rozmowę na ten temat przeprowadzaliśmy wielokrotnie wrócę do jednej z ciekawych z innego forum, by się tu nie powtarzać

http://zjawiskaparanormalne.pl/index.ph ... am/&page=2

Cząstki elementarne okazały się być substancją zajmującą miejsce w przestrzeni, są to drgające pola fizyczne które można kształtować też własnym oddziaływaniem. Świat materii ma naturę nielokalną, a obraz kształt/ wygląd rzeczywistości zależy od obserwatorów, od ich świadomości. Jesteśmy obserwatorami i współtwórcami procesów jakie zachodzą w tej przestrzeni, a gdyby nie było świadomości i my byśmy jej nie mieli nie byłoby nic.

Mało z tego :

Fizyka kwantowa odkryła, że na poziomie subatomowym cząstki przestają mieć właściwości pojedynczych obiektów, można taką cząstkę zaobserwować także w postaci fali rozciągniętej w przestrzeni. Można wysnuć przez to wniosek, że masa jest złudzeniem, że wcale nie istnieje. Dlatego Świat coraz bardziej przypomina holograficzny obraz tworzony jedną wielką myślą.

[danut]

A spirytyzm powinien o tym wiedzieć skoro ta filozofia ma być zgodna z nauczaniem Jezusa. Nie ma bowiem większego Nauczyciela pomagającego rozwijać ludzką świadomość i potrafiącego ponad dwa tysiące lat przybliżać ludzi do prawdy jak Jezus. Oprócz innych podawanych już tu cytatów mamy i ten z Jego przypowieści o Królestwie Bożym podobnym zaczynowi włożonemu przez pewną kobietę w trzy miarki mąki aby się wszystko zakwasiło, mamy i ten o budowaniu Swojego Domu na skale, a nie na piasku.

[soldado]

Zauważ tez, że można zmienić przeszłość i wyruszyć w taką drogę i w takim celu, jak to wszystko podlega modelowaniu, jak jest ruchome.

Można wszystko, gdy zrobimy to z prawdziwej rzeczywistości, nie z hologramu.

To nie jest takie proste. Stamtąd wyruszamy mając plan, ale nic nie wydarzy się na pstryknięcie palcem, trzeba się mocno natrudzić, gdyż jak napisałeś oddziaływać będą na nas wszystkie opcje z tym planem związane oraz trzeba się orientować we wszystkich planach innych ludzi mających zasięg w podobnym obszarze i nic nie może ze sobą kolidować, niczemu nie wolno zaszkodzić by nie uczynić nowej pętli i nie narzucić jej sobie "na szyję". Pomoc stamtąd otrzymujemy, jednak i tymi działaniami rządzą prawa, których nie wolno złamać, a bez naszego współdziałania jak w zgranym zespole nie będziemy mogli krzyknąć, że - Dokonało się, że wykonaliśmy ów plan. Podróże- zgadza się nigdzie nie będziemy przeskakiwać stąd do tam i w czasie w pojęciu s-f bez dotarcia najpierw w głębszą rzeczywistość i natychmiastowe teleportacje do swoich innych hologramów, przecież wyświetla się je stamtąd, a nawet łączy wysyłane fale, gdy tak operator zechce.

Jasne, że nie jest proste.
Nie osiągniemy tego będąc w punkcie, w którym teraz jesteśmy.
Gdy dojdziemy do tego, że duchowość MUSI iść w parze z rozwojem technologicznym, wtedy będzie nam to dane.
Nie wcześniej.

[danut]

Bezsprzecznie. Wysoka duchowość i moralność musi temu towarzyszyć inaczej w taką podróż do innego świata już Jezus zabrałby swoich uczniów, a powiedział im wyraźnie, że jeszcze nie teraz mogą tam wejść, że taki czas dopiero nastąpi.

[soldado]

Bezsprzecznie. Wysoka duchowość i moralność musi temu towarzyszyć inaczej w taką podróż do innego świata już Jezus zabrałby swoich uczniów, a powiedział im wyraźnie, że jeszcze nie teraz mogą tam wejść, że taki czas dopiero nastąpi.

Dlatego to co powinnaś zrozumieć, to fakt, że jest nas tutaj bardzo mało.
Dlatego nie warto się kłócić z każdym, kto został w jakimś niewielkim stopniu przez nas ,,naznaczony'' naszą wiedzą.
Zawsze staraj się takiej osobie pomóc.

[danut]

Dlaczego, gdy tylko nie zgodzę się z czyimś pojmowaniem od razu wyskakujecie z hasłem, że ja się kłócę? Nie, nie mam zamiaru się z nikim kłócić ani nikogo przekonywać na siłę do tego co ja wiem, wręcz przeciwnie ja tylko to co wiem prezentuje, nikt nie ma obowiązku mi wierzyć, ale tym samym też ja nie pozwalam sobie, by mnie przekonywano na siłę i to w sposób nie raz krytycznie wulgarny i bezpodstawny do jakichś teoryjek już dawno przeze mnie odrzuconych i uznanych za nieprawdziwe. Pomaganie - nie oferuję pomocy, tu o nią nie proszą, to jest ludzkie forum dyskusyjne, więc każdy tylko sam wybiera sobie światopogląd oraz to co przyjmuje do wiadomości lub nie, czasami radzi się tylko w sprawach gdy czasem ktoś sam czegoś nie może zrozumieć, wtedy chętnie pomagam, soldado jak to mówią , że nadgorliwość jest nie raz gorsza niż faszyzm? No i jak w ogóle widzisz pomaganie Aniołom Świetlistym z Jowisza, którzy nas uważają za małpy i śmiecie? Oto jest pytanie

[czarnyMag]

A jakie to ma znaczenie gdzie żyjemy
Ważne, że mi iluminaci nie płacą za cenzurowanie prawdy

[danut]

A jakie to ma znaczenie gdzie żyjemy
Ważne, że mi iluminaci nie płacą za cenzurowanie prawdy

To skąd się wzięliśmy, dokąd zmierzamy, jak powstaliśmy jest podstawą rozważań o naszym jestestwie. Jeśli to nie ma dla Ciebie znaczenia, to nie powinieneś zabierać głosu na tego typu forach. Pewno są jakieś w oparciu o teorie spiskowe o iluminatach, dlaczego się tam nie udasz?

[soldado]

danut napisała:

No i jak w ogóle widzisz pomaganie Aniołom Świetlistym z Jowisza, którzy nas uważają za małpy i śmiecie? Oto jest pytanie

Przyznam się, że nie rozumiem tego pytania.
Kto ma być tym Aniołem?

[danut]

danut napisała:

No i jak w ogóle widzisz pomaganie Aniołom Świetlistym z Jowisza, którzy nas uważają za małpy i śmiecie? Oto jest pytanie

Przyznam się, że nie rozumiem tego pytania.
Kto ma być tym Aniołem?

Nie skasowałeś wszystkich postów czarnego maga tu masz jeszcze dwa, które są odpowiedzią na to pytanie wcześniej prawie tak samo pisała Natasza, wiec tych aniołów jest zdaje się więcej,
viewtopic.php?f=6&t=4062&start=30

Zwróć uwagę na to zwrócenie się do mnie "Ja informuję ziemską małpkę...." czy tu " taki Jowisz i taki człowiek któremu "fizyka" pierze łeb to faktycznie rzecz nie do przyjęcia przez małpę która żyje na Ziemi
Ale wcielamy się w istotę podobną do tzw. anioła i już problemu nie ma."