SAMOBÓJSTWO

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 16 lis 2018, 20:40

Moim zdaniem zawsze brane sa okolicznosci popelnienia samobojstwa i nie wierze aby za samobojstwo czakala kara...samo samobojstwo jest juz kara dla czlowieka...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Luperci Faviani » 17 lis 2018, 13:37

Nikita pisze:Moim zdaniem zawsze brane sa okolicznosci popelnienia samobojstwa

Jeśli samobójstwo było wynikiem miłosierdzia względem innej osoby, jest to brane pod uwagę w późniejszym etapie. Najpierw jednak trzeba ponieść konsekwencje samobójstwa, jak w każdym innym przypadku. Tak to jest.

Nikita pisze:nie wierze aby za samobojstwo czakala kara...

Ale takie są fakty - samobójstwo jest karane.

Nikita pisze:samo samobojstwo jest juz kara dla czlowieka...

Ja widzę to raczej tak, że samobójstwo jest furtką do kary, ponieważ przerwane życie można powtórzyć.

To jest tak, jakbyś wyrzuciła pyszne jabłko wiedząc, że za moment ktoś da ci kolejne - nie ma kary. Karą byłoby, gdybyś za wyrzucenie owocu dostała po łapach.

Warto poczytać "Niebo i piekło" Allana Kardeca.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 17 lis 2018, 16:49

Latwo komus mowic kto ma zycie piekne latwe i przyjemne...ale jak ktos bardzo cierpi to sprawa wyglada inaczej...Mnie zycie nie glaskalo dlatego potrafie zrozumiec, ze czasami czlowiek doprowadzony jest do ostatecznosci...ale oczywiscie wiem, ze to nie jest rozwiazanie sytuacji...dlatego ja osobiscie przechodze przez moje proby i staram sie szukac w sobie przyczyny i zmienic to...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Pablo diaz » 17 lis 2018, 17:24

Nikita pisze:Latwo komus mowic kto ma zycie piekne latwe i przyjemne...


Kasiu ten Duch w wibracji żeńskiej miała życie ,,piękne,, niestety to życie odciągnęło ją od szansy wzrostu moralnego .
https://spirytzm.blogspot.com/2018/11/m ... 7nT50ib1QE
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Luperci Faviani » 17 lis 2018, 18:52

Nikita pisze:Latwo komus mowic kto ma zycie piekne latwe i przyjemne

Czy na prawdę myślisz, że na tym świecie są osoby bez problemów? Nawet bogaci celebryci popełniają samobójstwa - osoby, które uchodzą za wzór sukcesu. A poza tym, duchy samobójców opowiadają jak to jest po drugiej stronie... a skoro wierzymy, że spirytyzm jest prawdziwy... no to dyskutujemy o faktach, a nie o tym, co mnie się wydaje. I doprawdy nie ma żadnego znaczenia, kto ma spokojniejsze życie, a kto nie, ponieważ - jak wiesz - każdy jest kowalem własnego losu :)
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: cthulhu87 » 17 lis 2018, 19:01

Luperci Faviani pisze:
Nikita pisze:Latwo komus mowic kto ma zycie piekne latwe i przyjemne

Czy na prawdę myślisz, że na tym świecie są osoby bez problemów? Nawet bogaci celebryci popełniają samobójstwa - osoby, które uchodzą za wzór sukcesu. A poza tym, duchy samobójców opowiadają jak to jest po drugiej stronie... a skoro wierzymy, że spirytyzm jest prawdziwy... no to dyskutujemy o faktach, a nie o tym, co mnie się wydaje. I doprawdy nie ma żadnego znaczenia, kto ma spokojniejsze życie, a kto nie, ponieważ - jak wiesz - każdy jest kowalem własnego losu :)


Cóż, jeśli dyskutujemy o faktach, jest psychologicznie, tak po ludzku, zrozumiałe, że człowiek może czuć się zupełnie beznadziejnie, osamotniony, sam ze sobą i swoimi piętrzącymi się problemami. Mam na myśli stan tak dojmujący, że nawet instynkt samozachowawczy zawodzi, a ten ostatni jest przecież domeną raczej natury, niż wolnej woli. Gdy czytam spirytystyczne opisy cierpień duchów - samobójców odnoszę wrażenie, jakby ludzie ci raczej wspominali to, co doświadczali przed samobójstwem.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: danut » 17 lis 2018, 22:57

No, to warto wiedzieć, że w momencie śmierci człowiek uwalnia się od cierpienia fizycznego, ale nie od psychicznego, świadomość nie umiera, poczucie krzywdy, oszukania, zdrady, poniżenia, miłość do umiłowanych, ten cały pakiet wcale nie ginie poza nią. Z nim nasze ja pozostaje.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 18 lis 2018, 13:16

Nie chcialam nikogo urazic...chce tylko powiedziec, ze czlowiek nieraz jest na skraju obledu i beznadziejnosci sytuacji...i popelnia samobojstwo. Jasne, ze jestesmy kowalem wlasnego losu ale czasami karma zwala nam sie na plecy a my nawet nie wiemy za co to i dlaczego? Mi w kazdym razie bardzo szkoda samobojcow. Oczywiscie zajanie sie tylko dla wlasnego widzimisie nie biore pod uwage ale sytuacje zyciowe, ktore czesto sa nie do rozwiazania. W kazdym razie ta planeta jest miejscem wrednym...bo malo tu spokoju i zszcescia.


A tak z ciekawosci to czy ktos z Was myslal o samobojstwie? Bo ja owszem...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Nikita » 18 lis 2018, 13:22

Pablo nawet Marylin miala dosc a co ma powiedziec czlowiek styrany, schorowany i zmeczony zyciem?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: SAMOBÓJSTWO

Postautor: Pablo diaz » 19 lis 2018, 06:46

Nie mozna zamartwiac sie z powodu samego siebie,prawdziwie doznaje bolesci ten,ktory dostrzega cierpienie innych.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

PoprzedniaNastępna

Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości