Asertywność

Czyli odrobina humoru na naszym "poważnym" forum...

Asertywność

Postautor: Hansel » 13 gru 2015, 12:15

,,Poniższe informacje podane są za Encyklopedią Białych Plam pod red. PWE. t. II hasło: "Asertywność" w opracowaniu Barbary Kiereś
Określenie Jest to postawa między agresywnością a pasywnością.
Pozytywnie Asertywność jest dobrą metodą otwarcia dla jednostek zastraszonych, sztuką odmowy, podania oceny negatywnej. Jest więc pomocna zarówno osobom pasywnym jak i zbyt agresywnym. Jako metoda terapeutyczna jest więc pozytywna.
Negatywnie Postawa asertywności jest postawę niechrześcijańską zgodną z ideą New Age. Używana na co dzień sprowadza się do takiego wykorzystywania zasad współżycia społecznego aby nie tyle nie dotknąć adwersarza, ale żeby nie miał prawa czuć się dotkniętym. Postawa ułatwia też np. nieprzyjmowanie argumentacji w imię posiadania własnego niezachwianego zdania.
Egoizm Na bazie a. rozwija się brak wyrozumiałości dla osób chorych, starszych, słabych
Sprzeczne z wychowaniem A. stoi w opozycji do kształtowania i wychowywania uczuć. Tej umiejętności trzeba się nauczyć, a. ją niszczy. W myśl zasady: "mam prawo wyrażać siebie" dopóki to nie narusza podobnego prawa innych" ustępuje zasada samokształtowania siebie odpowiednio do oczekiwań społecznych, oraz zasad moralnych.
Dziecko Ery Wodnika Teoria a. wywodzi się z filozofii Sartra, Camusa, Freuda (psychoanaliza) Rousseau. Dotyczy to wiary, że w człowieku drzemią pokłady autentyczności zniszczone przez kulturę i tradycję.
Egoizm i hedonizm Rozwijanie postaw asertywnych sprzyja rozwijaniu uczuć egoizmu i hedonizmu. Dzieje się to poprzez pogląd że nieskrępowana ekspresja uczuć jest panaceum na wszelkie problemy emocjonalne.
Postawa antychrześcijańska Nurt związany z asertywnością jest zbudowany na antychrześcijańskiej koncepcji człowieka. Wg niej zmysły nie są podległe woli i nie można nimi kierować.
Niewola A. proponując wyzwolenie spod jarzma rozumu tak na prawdę wprowadza w niewolę zmysłów, co do których nie ma się możliwości decydowania.
Przykład Postawa katolicka wyraża się w ciągłym pamiętaniu o ubogacaniu drugiej osoby. W szczególności chodzi o "właściwy stosunek do rzeczy stworzonych" (def. grzechu wg. Katechizmu KK) tak aby druga osoba zbliżała się do doskonałości. Załóżmy że komuś zostało pół roku życia. Postawa szczera nakazuje mu o tym powiedzieć. Ale osoba ta ma taki stosunek do śmierci że informacja ta ją załamie. W tym momencie szczerość wywoła reakcję negatywną, lecz przyczyna nie leży w szczerości lecz w złym stosunku do śmierci tej osoby. Katolik widząc to najpierw wpłynie na zmianę owego stosunku a potem powie o przypuszczeniu rychłego odejścia. Taka postawa jest słuszna i naznaczona miłością, czego nie można powiedzieć o postawie asertywności, która skupia się tylko na wypowiedzniu szczerej prawdy nie troszcząc się o odczucia drugiej osoby w myśl założenia, że każdy troszczy się o siebie.

Nasza opinia:
Asertywność jest dobrą drogą do wyjścia z drastycznych postaw utrudniających życie społeczne, lecz nie powinna być krokiem ostatecznym. Jest stopniem na drodze do miłości i dopóki nie wiąże się z nią - stanowi jej przeciwność. O ile ułatwia wyjście z pasywności lub agresywności o tyle może również doprowadzić do wynaturzenia postawy, która musi być formalnie zaakceptowana ale który powoduje zrywanie więzi społecznych jak i uczuciowych. Jako powstała w oparciu o filozofię New Age'u nie może być zaakceptowana przez katolika jako ostatni stopień rozwoju psychicznego.

Poniżej przedstawiliśmy zależności określając pasywną i agresywną postawę wzbogaconą o miłość jako "Męczennik" i "Konkwistador" - rozumiane jako osobę która absolutnie nie protestuje przeciw trudnościom, oraz osobę która przeciwności po prostu niszczy. Te postawy będące również inną drogą do miłości, tak samo jak asertywność nie stanowią ostatecznego stopnia rozwoju. (Zbieżność nazwy "męczennik" z postawą świętych męczenników, jest pozorna. Postawa świętych jest efektem miłości, a nie jej niedopełnieniem - co jest ujęte w tym przypadku),,

http://www.okiem.pl/honor/asertywnosc.htm
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Asertywność

Postautor: Achill » 13 gru 2015, 18:38

a "asertywna zgoda"? dziwne ze jakoś pominięto ten bardzo wazny aspekt asertywności w rozważaniach.
Asertywności nie jest formą negacji! "Asertywne nie" stosuje się przede wszystkim w celu uniknięcia problemów kiedy ktoś próbuje skłonić nas do zrobienia czegos niezgodnego z naszym sumieniem. Chroni przed manipulacjami. To tak w skrócie.
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57


Wróć do Humor

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość